Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[kasiaogrodniczka]

Ktos ma moze depresje "odchudzaniowa" ?

[sabinka57]

Kasiu no nie zgodzę się z tobą zupełnie...relacje cen do zarobków są w Polsce i Niemczech zupełnie inne, oczywiście na niekorzyść Polski i mnie osobiście denerwuje bardzo jak ktoś przelicza ceny niemieckie na złotówki, czy angielskie na złotówki, to zawsze wyjdzie drogo !!!
ja przeliczam prosto - mam 1500 zł emerytury ( bo tyle mam) i co mogę za to kupić...
a ktoś ma np 1500 euro czy funtów i co może za to kupić

za dwie wizyty z pieskiem ( 70+43) - 113 a w Polsce około 100 jak piszesz - to relacje tych wizyt w stosunku do zarobków podobne, nie możesz przeliczać euro na złotówki

przykładowa maskara u nas 50 złotych ( 1/30 mojej emerytury, taka sama np w Anglii 10 futów ( 1/150 zarobków podobnych liczbowo do mojej emerytury)



oj zagotowało się we mnie troszkę i w Maniusi jak widzę też

[sabinka57]

Ale za to zgodzę się z tobą Kasiu, że wczorajsze spotkanie było jakby dla mnie ale nie do końca...
metoda małych kroków byłaby na pewno w moim przypadku ok bo ja to postanawiam - od jutra dieta taka i taka i albo tak albo wcale, nie pomalutku po cichutku tylko postanowienia mam albo czarne albo białe i oczywiście jak mi coś nie wyjdzie to płacz i zgrzytanie zębów
a pocieszać się nie umiem, innych owszem ale ja o sobie mam zdanie, że jestem be i pocieszać się nie umiem tylko się obwiniam, mam do siebie pretensje, i tak kółko się zamyka

a wczoraj znowu wyjęłam ze skarbonki 5 zł bo miałam beznadziejny dietetycznie dzień

[sabinka57]

Bbaju no to faktycznie tak samiutka jesteś w tej pracy, tego nie wzięłam pod uwagę...

Krysiu mam nadzieję, że to tylko nadmiar pracy nie pozwala ci napisać więcej ...

Jolinko spacer, rowerek i wygibasy - to jest to a mamie powiedz, że przecież chcesz schudnąć to nie poczęstuje cię no owocem jakimś dobrym a nie smakołykami, dla twojego dobra

nasza Agnieszka wzorowa odchudzaczka wrzuca do skarbonki pieniązki z awszystko co sobie zaplanowała a ja co??? tylko odejmuje ostatnio
miłego dnia w Łodzi i miłego dnia z mamą Łodzi bo to nie zawsze idzie w parze

[kasiaogrodniczka]

Sabinko...no coz...nie o to mi chodzilo zeby ktokolwiek sie zagotowywal. Chodzilo mi raczej o porownanie niektorych cen w Polsce-np cen kosmetykow i cen uslug w Polsce i w Niemczech. Po prostu, ze sa towary gdzie cena jest prawie 1:1 i sa uslugi gdzie czesto ta relacja bywa 1:3 lub 1:4.
Nigdy nie bylo moim zamiarem wmawianie nikomu, ze tak samo sie zyje w Polsce i na Zachodzie... Nie bede jednak zaprzeczac, ze sa sytuacje gdzie Polska mocno zblizyla sie do Zachodu- ot chocby te wspomniane zarobki w duzych miejskich formach. Nigdy jednak nie twierdzilam, ze da sie porownac zycie tu i tam osob na emeryturze czy innych swiadczeniach.
Jesli tak nieumiejetnie sie wyrazilam to przepraszam...

Co do tego natomiast co piszesz o sobie w kwestii nie umiejetnosci "pocieszania sie czy tez motywowania" -to wszystkiego da sie nauczyc kochana. Tego by sie samej nie dolowac a wzmacniac w wytrwaniu do celu rowniez. Ot chocby w ten sposob, zeby nie wyznaczac sobie celow nierealnych, skazanych z gory na porazke...typu:"od jutra rygorystyczna dieta i zadnych odstepstw!" Bo takie cos niewielu osobom sie udaje. Chyba tylko tym mega zdyscyplinowanym...a moglabym tutaj kilku wymienic....
Reszta swiata potrzebuje wiecej "luzu" i wyrozumialosci dla samych siebie- szczegolnie gdy nie chodzi o czas kilku dni, ale o tygodnie i miesiace...

[Agnieszka111]

Moim zdaniem w ogóle nie ma osób, które są w stanie bez żadnych odstępstw przez długi czas ciągnąć jakakolwiek dietę . A jeśli tak mówią, to po prostu w to nie wierze bo nawet wo, to tylko 40 dni, a potem trzeba przejść na zż i tu już 80 % wymieka

[Agnieszka111]

Kasiu chodzi o to że cena, to jest może i 1:1 , ale zarobki przy tym 1 : .... myśle ze może jakieś 8% Polaków zarabia porównywalnie do Niemców i tobą dużych miastach , reszta niestety duuuużo mniej

[sabinka57]

Nie wiem czy oglądałyście kiedyś program "Historie wielkiej wagi: bo ja tak i to ostatnio głównie, jeżeli nie to powiem w skrócie, że jest to program o ludziach którzy ważyli 200-300 kg (!!!) i chudną, różnymi metodami ale głównie poprzez zmniejszenie żołądka ale nie tylko, zastanawia mnie, że lekarz którzy ich operuje i do którego jeżdżą nawet z najdalszych stron ( USA) poleca i zaleca im dietę białkową, każe jeść dużo białka a mało węglowodanów a niby ta dieta białkowa jest taka zła....

[kasiaogrodniczka]

Bo na bialku Sabinko sie najlatwiej chudnie! Dieta bialkowa nie jest zdrowa, ale bialko syci a to dla ludzi z tak ogromna otyloscia jest na pewno najwazniejsze!

[kasiaogrodniczka]

Zrobilam sobie porzadek w zakladkach i powyrzucalam troche rzeczy a troche na nowo "odkrylam"
Np to...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]