Warzywa o tej porze roku są bezkonkurencyjnew sobotę kupiłam kalafiora i był tak pyszny, że zjadłam go całego
i wcale nie był mały
, dziś muszę sobie kupić co najmniej dwa, no i papryka- świeża, soczysta...Po raz pierwszy od wielu lat w pełni wykorzystuję jesień. Nie udawało mi się to, gdy pracowałam, bo wrzesień i październik były zawsze najgorętsze u mnie w szkole i nie miałam najmniejszych szans by nasycić się warzywami z pola.
Krysiu, to Tobie chcę podziękować za to, że sama zdecydowałaś się na wo, co dla mnie było najpierw impulsem, a potem świadomą decyzją, no i wykorzystałam szansę
Tylko raz ( pierwszy w życiu) robiłam wo jesienią i wtedy też najlepiej mi się dietowało.
Teraz tylko myśleć pozytywnie żeby trwać i trwać...jeszcze 36 dni( jak mnie nocne wstawanie nie wykończy, to nic innego
)