Ja bym się na jakiś wyjazd zapisała,ale tylko towarzysko.
O ilez dietą jakoś dałabym radę,o tyle wszelkie spa przy mojej sklonności do alergii i zapaleń skory wogółe nie wchodzą w grę.
Obchodzę się z własną skórą jak z najdroższą porcelaną i jak mam się umyć czymś nieznanym to wybieram samą wodę.Żaden basen nie wchodzi w grę,bo potem dramat trwa pół roku
Jak byście wybrały coś w rozsądnej odległości ode mnie to na kawkę zawsze chętnie