Dzien dobry!
A to dobre Maniusiu! Ja mam takie same podejscie do cwieczenia jak ten pan z twojej emotki!
Na sama mysl o tym zeby sie meczyc w ten sposob przechodza mnie dreszcze! I to bynajmniej nie rozkoszy!
Ale za to wczoraj dwie godziny ponad wycinalam rozne byliny i krzewy w ogrodzie... a to uwazam za przyjemny wysilek!
Choc przyznam, ze nie lubie widoku takich "umarlych" roslin...pocieszam sie tylko tym, ze robie wycinajac je miejsce dla "mlodziezy"...