Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[sabinka57]

Dzień dobry

Powiem wam szczerze, że wkurza mnie pisanie tutaj i na fb, takie jakieś rozdwojenie jaźni mam i czasem nie pamiętam gdzie co czytałam i gdzie ustosunkować się do czyjejś wypowiedzi, czasem z kolei trzeba się powtarzać .... być może dlatego w pewnym momencie jakoś miałam nawet jakąś awersję do pisania...

[Agnieszka111]

Sabinko nie przejmuj się tylko pisz tu i tu, a że się powtórzysz? To nie problem, my też często się powtarzamy . Bo nie wiemy kto, kiedy i gdzie zajrzy

[Agnieszka111]

Natko, to pewnie trochę Ci smutno ...ale za to piszesz do Nas

[sabinka57]

Idę na basen na 15 ale chmurzy się ostro więc nie wiem czy uda mi się dotrzeć nie zmoknąwszy

Natko
zaciekawiłyście mnie książka o której piszesz dzisiaj na Fb, zamówiłam ją sobie w biblipotece, akurat była dostępna to jutro ją odbiorę, poczytam trochę przed wyjazdem, dokończę pewnie po powrocie ale filmiki jakie obejrzałam z tą panią doktor dały mi trochę do myślenia...nawet nie trochę....
pewnie ci smutno bo M. miał przyjechać chyba wcześniej jak zrozumiałam ale dobrze chociaż, że ma towarzystwo na tym przymusowym postoju
a jak jego walka z kilogramami?

[sabinka57]

Kasia już chyba w Polsce a ja pomału zbieram się do wyjazdu, wylatuję w niedzielę, dzisiaj zrobiłam i wydrukowałam odprawę i dowiedziałam się, że Wizzair znowu wprowadził ograniczenia w dużym bagażu podręcznym - płatnym ( a z takim latam), znowu waga nie może przekraczać 10 kg a kilka razy ostatnio jak latałam to nie było ograniczenia wagowego...
latam tylko z podręcznym bo taniej a sporo rzeczy już mam na stałe u córki

[Natka55]

Sabinko, nie miał być wcześniej tylko utknął w Szwajcarii,a stamtąd najdroższe sms-y i net mamy w De więc kontakt jest utrudniony.
Moje kochanie ostatnio zajada stres ,a jak zajada to wiadomo.

[sabinka57]

Natko
ty jak rozumiem zacząłeś DDP a jak nasz Krysia bo zachęcała, żeby do Was dołączyć???
Krysiu napisz coś czy zaczęłaś
ciekawa jestem jak wam idzie a i Jolinka prowadzi taka kuchnię dla syna i dla siebie częściowo, może zanim wrócę i może zechcę się przyłączyć już będziecie mogła dawać jakieś dobre rady

Kasiu, Natko i Kalahari
- dużo dobrego czytałam kiedyś na temat oleju kokosowego, pewnie warto go stosować a przy tym jest podobno taki uniwersalny, i pojeść go można i wysmarować się i wiele innych rzeczy zrobić

Kalahari
ważne, że waga w końcu drgnęła, tak trzymaj i będzie dobrze

[Natka55]

Tak Agnieszko, niby się człowiek powinien przyzwyczaić, a jest coraz gorzej.To już ósmy rok leci i mamy oboje dość i dylemat co dalej z naszym życiem.

[Natka55]

Sabinko DPD jeszcze nie zaczęłam, bo czytam książkę a jak już wiesz jest co czytać.Jest to dieta lecznicza ,więc na pewno zacznę , bo moje żyły są w opłakanym stanie i muszę coś zrobić już.Na tą chwilę jem 57g białka i podobną ilość węgli plus tłuszcz , gdzieś ok.60.
I tak pięknie mi spadło ,że dogoniłam już wagę z grudnia, oczywiście ,że to woda, ale już lżej się czuję.

[Agnieszka111]

jest 14, a u Natki napisane że 14.02