Załącznik 40965
Dzień dobry :)No i mamy czwartek :)
Wersja do druku
Załącznik 40965
Dzień dobry :)No i mamy czwartek :)
I super,wycieczka do Warszawy właściwie ustalona:)
Teraz chyba kazdy ma tam przyzwoite połączenie,a jak zbierze nas sie sporo to może i jakiś nocleg się zabukuje:)
Broszka kupiona,naprawdę nie mogłam się oprzeć,prawdziwe księżniczkowe kolory.Teraz potrzebuję do niej sukienki:rofl:Czyli fajne zjęcie na długie ,ciemne wieczory.
Dzisiaj słońce,8 stopni,zaraz wychodzę na schody.
Poczytałam o bieganiu i zacznę od szybszego marszu na początek.Pomiędzy schodami w parku.Właśnie pojawiła mi się nowa,bardzo fajna motywacja dla zgubienia 10 kg.Do wiosny:)
Miłego dnia:)
Agnieszko
ale błyskawicznie działasz,u mnie klawiatura jeszcze nie ostygła:)
Ja to tak bardziej od soboty wieczorem albo w tygodniu,od poniedziałku do środy:)
Ja mogę tylko w lipcu, i wtedy jest mi wszystko jedno. W sierpniu mam wyjazdy i wizyty rodziny u nas.
Dzień dobry :)
Tym sposobem pojawiła się możliwość wyjazdu do Warszawy, chęci są, teraz tylko zgrać terminy co na pewno będzie najtrudniejsze:)
Gruszko fajny sposób - kupowanie najpierw broszki bo śliczna a potem myślenie o sukience do tej broszki :)
moja koleżanka kupiła kiedyś od domokrążcy dywan bo był tani ale za cholerę nie pasował do kanapy a potem nowy dywan i kanapa nie pasowały do starych segmentów i tak umeblowała począwszy od dywanu cały pokój:beurk:
Krysia wzięła wczoraj gorącą kąpiel i zniknęła, ciekawe co robiła:beurk::p???
Mi się pomysl tez podoba, własnie nabyłam na aukcji charytatywnej wisiorek z sowami, trzeba będzie resztę dokupić
Warszawa? super? Lipiec mi pasuje :)
Lipiec jest ok,tylko z tego co widzę od kilku lat autorka pomysłu Kalahari pojawia się w Polsce tak w połowie sierpnia....
To poczekajmy na Madzię co powie .
ciao,
wlasnie zastanawiam sie co powiedziec. jak widze ,gruschka jest bystra i wyczula "problem"
poniewaz to ja rozpetalam warszawska burze...pomysle i moze cos wymysle.....
moment.:)