Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Kalahari trzymam cię za słowo - do zobaczenia później :mdr:
Ja tez się rychtuję jak Kalahari bo przecież mam gimnastykę, trochę się poruszam, trochę poudaję że tańczę, przynajmniej kroki poćwiczę a potem, ponieważ gimnastykę mam w centrum handlowym, mam zamiar kupić sobie nowy czajnik bezprzewodowy bo mój stary jest już w opłakanym stanie a jakby nie było "trochę" oszczędziłam naprawiając a nie kupując pralkę:beurk:
Miło mi, że tak ładnie napisałyście o swoich zmaganiach najczęściej z gonieniem suwaczka ale nie wszystkie z was to zrobiły, proszę o uzupełnienie wiadomości przez np. nieobecne Panie:p
dziewczyny powiem wam, że wsiąkłam w kolorowanie, pewnie cześć z was powie, że to głupie zajęcie ale mnie się podoba, córka w sierpniu przywiozła mi takie malowanki odstresowujące dla dorosłych, bardzo drobne elementy i dosyć skomplikowane choćby ze względu na czas jaki trzeba im poświęcić ale powiem wam, że ostatnio sporo czasu siedzę nad nimi, np. jak bierze mnie ochota na jedzenie to idę malować ha ha :beurk:
oczywiście w polskich sklepach tez są takie ale ja akurat mam angielską więc o niej piszę :mdr: malowania tam jest chyba na kilka miesięcy:p
Agnieszko ja niby mam prościej, jeżeli chodzi o słodycze bo jestem sama ale co z tego? jak mi się zachce słodkiego to idę po prostu do sklepu i nic mnie nie powstrzyma:cry:
Maniusiu współczuję problemów z zębem.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, moja Marta ma takie,kupiłam jej na dzień dziecka na odstresowanie, ma takie mandale i koty
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, fajne zajęcie . Ja tez to lubię i w szkole z dzieciakami na rewalidacji koloruję - one swoje a ja te dla dorosłych . To jest super
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A jak jeszcze pomaga przy nie podjadaniu, to nic tylko korzystać :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Koleżanka, z którą maszeruje uskarża się że po kijkach bolą ją pośladki, mnie często uda, ja uważam, że to znaczy, że tym mięśniom ruch jest najbardziej potrzebny, ale jak to jest naprawdę, nie wiem. Mnie np. kręgosłup boli po jodze i wg mnie dlatego, że mam słabe, niewyćwiczone mięśnie
To nie do końca jest tak.
Przy jodze (wg mojej joginki) działa to tak,że potrzebne nam są te ćwiczenia,które sprawiają nam największą trudność.A jeśli coś przy nich boli,to znak,że robimy coś źle.Ze swojego doświadczenia widzę,że dobrze zrobione ćwiczenie nie boli,ale pot wyciska:)A jak boli to trzeba poprawić pozycję i robić mniej zaawansowanie.
Po porządnym rozciąganiu też nie powinno właściwie nic boleć,ale można spokojnie czuć zmęczenie mięśni i w ogóle czuć mieśnie:rofl:
Maniusiu
bardzo trzymam kciuki za zęba, i w ogóle jesteś bardzo dzielna.U mnie dentysta to cała logistyka.Mnie wszystko boli od samego spojrzenia dentystki.Zdarza mi się zemdleć już przy przeglądzie.....
Sabinko
super,że sobie znalazłaś te malowanki:)
Zazdroszczę tańców na gimnastyce.U mnie w okolicy nic takiego nie ma,tylko siłki i siłki.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Mam w domu książkę o jodze , muszę ją sobie w końcu przeczytać :mdr: nie miałam pojęcia że to tak działa .
Zabieram sie za krokiety
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
kalahari
szykuje sie do wyjscia, musze zalatwic kilka spraw i pojde na lunch z kolezanka...chyba na salate w mcdonaldsie, bo ja tez gonie suwaczek..
ale na pewno dogonie....
grunt to się nie poddawać i trochę trzymać rękę na pulsie,żeby nie popłynąć:)
W sprawie nieobecności...
Mnie się wydaje,że żeby ktoś się pojawił,to ktoś inny musiałby zniknąć.....a na to na razie się nie zanosi:wink2:
Ale zawsze mogę się mylić:)
Już sobie trochę pomaszerowałam,odkryłam nowy,całkiem rozwojowy sklep z materiałami i fajną pasmanterią,nawet coś kupiłam:)
I chyba uszyje się nowa sukienka:)To mój rodzaj malowanki:yes:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gruszko nowa sukienka super sprawa tym bardziej że te twoje sukienki tak pasują do ciebie:)
A u nas na forum jest miejsce dla wszystkich :) niby forum dla grubasek ale niektóre już pochudly i miejsca starczy a nawet jak nie pochudly to wciagna brzuchy i będzie ok :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
gruschka
W sprawie nieobecności...
Mnie się wydaje,że żeby ktoś się pojawił,to ktoś inny musiałby zniknąć.....a na to na razie się nie zanosi:wink2:
Ale zawsze mogę się mylić:)
Wydaje mi sie, ze mylisz sie Gruszko.
Ja tam sadze, ze wszystko jest mozliwe...wystarczy tylko chciec. Z obu stron...chciec.:heart::confused:
Przyszlam do domu, gotuje ogorkowa zupke, ale zaraz wychodze z Karusia do...:money:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krokiety zrobione :) zaraz lecę po zakupy bo zrobiłam więcej placków nalesnikowych, to bedzie kolacja dla chłopaków a dla mnie jutro śniadanie
Gruszko nowa sukienka, ekstra :) ja muszę kupić garnitur Kubie... No ale co mu będę żałować :) wczoraj tez kupiłam sukienkę