69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao,
a ja bylam na miescie Rzymie. kupilam tylko szaliczek dla wnuczka...
wypatrzylam ladne dzinsy dla siebie ,zapomnialam,ze mam znizke czyli rabat i ich nie kupilam chociaz wielkimi literami bylo wszedzie napisane zeby wykorzystac bonus.,,eh...kto nie ma w glowie to ma w nogach.
w sklepach zauwaza sie wiekszy ruch, u nas jarmarkow adwentowych nie ma a szkoda. 2 lata temu bylam w wiedniu i tam tez chodzilismy na takie imprezki uliczne ; kielbaski, grzane wino, kaszanke roznosci choinkowo-ozdobowe itd.
narobilam mielonych z kartofelkami i kiszona kapustka...ale ja tylko sprobowalam kapustki i kartofelkow-cwicze ciagle silna wole.
jutro zabieram sie ostro za prace, bo musze finiszowac.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dziewczynki, ja na razie w kwestii formalnej - macie jakiś pomysł, jak najlepiej przeszyć boki firanek?
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Chyba trochę za późno wzięłam się za pisanie i na porady o tej porze nie mam już co liczyć .
Madziu, szykujesz nam się tu na następną wzorcową babcię . Podejrzewam, że normalnie to byś o tym rabacie nie zapomniała . U nas jarmarku adwentowego też nie ma, ale za bardzo nie żałuję, bo pewnie skusiłabym się na to i owo. A czemu nie chcesz jeść mielonych? Bo chyba nie ze względów dietetycznych?
Sabinko, napisz jak wnusie zniosły samodzielny pobyt tylko z dziadkami? O mobilizacji w styczniu pisałam już Agnieszce – duże napiętrzenie uroczystości w tym miesiącu .
Agnieszko, wygląda na to, że z Kuby naprawdę może być niezły kierowca. A ten garnitur to jak – skompletowany, czy po prostu udało się trafić?
Maniusiu, a skąd i czemu to przenoszenie biblioteczki? No ale trening rzeczywiście niezły .
Kasiu, trochę biedna dzisiaj Karusia, zupełnie jak dziecko . One też zazwyczaj boją się Mikołaja.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
images (2).jpg
Witam w nowym tygodniu mikołajkowym i barbórkowym - w nocy zawitała zima, była pełnia, więc sen miałam rwany, niespokojny i byłam w Szanghaju...
Bbaju, serdeczne życzenia dziś dla Ciebie
Krysiu, garnitur Pani rozkompletowała nam na miejscu w sklepie. Było to możliwe, choć był to salon firmowy, gdzie nie spodziewałam się, że zrobią nam to od ręki. To co nie było możliwe w naszych, miejscowych sklepach, okazało się natychmiast wykonalne w dużym.
Krysiu, ja mam sąsiadkę, która ma sklep z firankami, w sobotę odebrałam, bo też szyłam nowe i mam boki po prostu podszyte( taki wąski szew). Nie znam się na szyciu, ale mam firanki w domu i tak oglądałam swoje, więc albo mam szew, albo przejechane overlockiem. Jedne i drugie dobrze wyglądają
Może Gruszka będzie miała jakiś lepszy pomysł. Mnie się wydaje, że jeśli firanka jest odcinana z większej beli, to musi być jakieś zabezpieczenie brzegu. Nie wiem, może być doszyta jakaś ozdobna taśma, czy kawałek koronki co kto lubi i co komu pasuje
Dziś jadę z młodzieżą licealną oglądać salę studniówkową i szukać z nią pomysłu na dekorację
Udanego dnia i całego tygodnia wszystkim życzę
Ostatnio edytowane przez Agnieszka111 ; 04-12-2017 o 06:58
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
witam w nowym tygodniu
Krysiu ja mam firanki podszyte , sama je podszyłam bardzo nieumiejętnie ale nawet żle nie wyglądają.
Biblioteczkę przenieśliśmy, bo lada dzień powinni nam przywieźć narożnik, a z biblioteczką się nie zmieści, a jeszcze trzeba ściany odświeżyć. Taki mały remont się zrobił z powodu jednego mebla.
Aga super ż udało się kupić garnitur
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Fajnie macie z tym, choćby malutkim remontem
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
kanapa.jpg
taki kupiliśmy
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jest piękna
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry w nowym tygodniu!
Ja rowniez posylam barborkowe imieninowe zyczenia zdrowia dla Basi, ktora ostatnio nas cos zaniedbuje... Moze teraz sie odezwie.
Basiu hop! hop!
Maniusiu-naroznik piekny i taki nowoczesny. Podobny maja sasiedzi z II pietra...przyznam jednak ze troche narzekaja, ze jest za szeroki i gdy sie opierac plecami to nogi nie stoja wygodnie na podlodze. No ale dla domownikow gdy nogi podniesc do gory jest extra wagoda!
Krysiu- z firanka to nie podpowiem, bo sie na tym nie znam-wiem tylko ze jak ja kupowalam swoje to powiesilam tak jak kupilam, a mama jak byla u mnie to mi te brzegi podszyla!
Wczoraj bylam jak wam pisalam na grupie z moja corcia polasowac troszke na jarmarku. Bylo bajecznie bo padal snieg...no a kulinarnie pelen koncert zyczen! Ja lubie kasztanym ona prazone migdaly, a winko i langosa obie uwielbiamy! Dla zainteresowanych co to za cudo wrzucam linka... Dzis dla mnie natomiast powrot na droge cnoty...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, trochę mnie zmartwiłaś, w sklepie się przysiadała, to wydawało sie wygodne, ale wiadomo jak to jest w sklepie...
No licze że jednak będzie wygodne siedzenie. Teraz musimy znależć jeszcze fajny pasujący stolik i komodę pod telewizor i pólki wiszące na ściane, no i lista potrzeb się wydłuża
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum