Nazywam się Khan
człowiek który poznał nieskończoność
oba sa na CDA
Wersja do druku
Nazywam się Khan
człowiek który poznał nieskończoność
oba sa na CDA
U Marty w szkole często oglądają filmy ( mają klub filmowy i sale kinową, więc są warunki :) )
Nieraz są też trudne tytuły - np Dług, czy Skazany na blusa
ale tez inne , przeważnie biograficzne - i jesli wam nie polecałam to polecam Wielkie oczy i Fridę , Ostatnia rodiznę
też fajny ale bardziej dokumentalny- wejście przez sklep z pamiątkami
dużo tez oglądają dokumentów, dokumentów fabularyzowanych, ale niestety nie pamiętam tytułów.
Przeważnie jak coś jej się spodoba, to potem w domu oglądamy, żeby można było sobie podyskutowac
Fridę , Ostatnia rodzinę- te oglądałam :)
Ja chyba najbardziej jestem z krainy dokumentu.
Do gotowania zwykle Hubble-misja wszechświat,albo zagadki z Morganem Freemanem,albo historyczne -Egipt,chrześcijaństwo,geniusze starożytności itd:)
ciao.
maniusiu-to ja tez pociagne temat smierci, chociaz tego nie lubie i nie robie.
w sobote bylam na pogrzebie meza mojej kolezanki. msze odprawial syn, ktory jest ksiedzem w USA i tam mieszka.
Razem z nim uczestniczylo we mszy jeszcze 5 ksiezy oraz 3-osobowy chor meski, ktory spiewal acapella i chyba tylko raz wlaczyly sie organy.
msza byla b. uroczysta cala odprawiana po lacinie i spiewana , ksieza stali tylem do wierzacych a przodem do oltarza.
komunie mogly przyjac tylko osoby, ktore sie wyspowiadaly i tylko na jezyk-co zostalo zapowiedziane wczesniej.
Jak zapewne pamietacie takie nabozenstwa kiedys odprawiano powszechcne zanim nie wprowadzono reformy.
Bardzo ciekawy obrzadek religijny bogaty w rozne ceremonie liturgiczne , uklony, klekniecia , podtrzymywania szat i wszystko ladnie zgrane i robiace wrazenie.
wygladalo to na piekny, mistyczny ,dramatyczny spektakl teatralny.
wszyscy byli skupieni,nic nie rozpraszalo ich uwagi,widac bylo, ze uczestnicza z uwaga w tej specyficznyej(?) modlitwie.
Chyba takie wlasnie prawie mistyczne przezycia wywolaly nie tylko u mnie , bo rozmawialismy o tym po mszy prawdziwe poczucie bliskosci z bogiem-przez chwile.
przy okazji dowiedzialam sie, ze 6 km, ode mnie jest parafia w ktorej sa odprawiane wlasnie tylko msze po lacinie w "starym stylu" no ale ja do kosciola chodze tylko czasami......
No i mam ten dokument, który Martę poruszył, tzn jeden z wielu...
http://www.filmweb.pl/film/Droga+na+...99-2011-624537
tytuł droga na drugą stronę
do obejrzenia
https://www.youtube.com/watch?v=H_DRZFoHHMQ
jeszcze nie widziałam, ale to zrobię
Ja też mam ochotę na kasze, na razie jednak dojadamy z lodówki różne rzeczy żeby zrobić miejsce na święta, ale może uda mi się np. piątek sobota, niedziela .
Gruszko, ja tez lubię zagadki z Morganem Freemanem, ale bardzo dawno tego nie widziałam