Dzien dobry w nowym tygodniu!
To faktycznie Maniusiu miala Marta niefajna przygode...Na szczescie mlodzi ludzi lepiej znosza takie nieprzespane noce i jakos da sobie rade w szkole. A od kiedy macie w Polsce ferie swiateczne?
Ja mam od piatku 22 grudnia do poniedzialku 2 stycznia swoje "ferie". Musialam wziac miedzy swietami kilka dni urlopu, bo u nas w tym okresie nikt nie pracuje w firmie i rad nierad trzeba bylo brac teraz to "wolne". Wolalabym co prawda je zachowac na pozniejszy okres, bo po Nowym Roku bede miala mniej urlopu niz zwykle, przez to ze pracuje tylko 4 dni w tygodniu. Ale i tez piatki nie licza mi sie za dzien urlopowy.
Dziewczyny kochane nanioslam juz urlop letni- bede w Polsce w drugiej polowie sierpnia i w pierwszym tygodniu wrzesnia, bo wtedy jade na tydzien z rodzicami nad morze....jak dobrze wszystko pojdzie oczywiscie...
Chetnie przyjachalabym i w lutym na spotkanie w Czestochowie, ale nie wiem czy da sie to zrobic. Kiedy dokladnie Madziu by to bylo?
To moze cos pokombinuje...
Dzis mam znowu dzien pelen atrakcji rozmaitego kalibru. Dwie wizyty u dwoch roznych ortopedow. Jeden jest od kolana specjalista a drugi "ogolny" wiec do niego ida ze stopa. Wieczorem przyjezdza do mnie szkolna przyjaciolka razem z 12 letnia corka, mieszkajace na stale w Kanadzie. Nocuja u nas a rano jada busem do Boleslawca, gdzie mieszkaja i jej i moi rodzice. W drodze powrotnej , po swietach znowu sie u nas na nocleg zatrzymuja...
Postanowilam dzis wieczorem wybrac sie z nimi na jarmark adwentowy, bo u nich takich nie maja...To oswietlone w srodku tej foteczki to wlasnie choinka i stragany z przysmakami na placu ratuszowym we Frankfurcie.
Milego dnia dziewczyny!
No,miałaś Maniusiu pracowity,pełen wrażeń weekend zakończony jak u Hitchcocka.
Najważniejsze,że wszystko dobrze się skończylo i dziecko całe i zdrowe
U mnie przyszła zima...Na razie bezśnieżna,ale dachy samochodów oszronione.Ładnie jest
Jeszcze trochę porządków mi zostało,takie bardziej kosmetyczne poprawki po remontach i remoncikach i magia świąt wkroczy na całego
Ciągle jeszcze nie mam skrystalizowanego planu potraw.Szukam czegoś dobrego wege,ale prostego,bez nowomodnych udziwnień idodatkow.
Na razie wyprobowałam wegański majonez i jest ....pyszny,po prostu pyszny.Zrobiony z wody po cieciorce ze słoiczka (aquafaba)przypraw i oleju.Trochę lżejszy i naprawdę dobry.A ja lubię majonez
Chciałabym jeszcze jakieś przekąski i pasztety,bo tradycyjnie w święta nie gotujemy.Co najwyżej coś tam odgrzewamy.
Buraczki na zakwas nastawione,pięknie się koloruje,niezastąpiony przy przeholowaniu z rybą i innymi pysznościami.
Myślę nad farszami do pieczonych pierożkow i nad ciastem do nich,zęby bylo możliwie jak najlżejsze.Kilka lat temu takie zrobiłam,ale kto by to pamiętał,jak
O wakacjach jeszcze nie myślę,jak zwykle życie na bieżąco weryfikuje plany.Ale już widzę,że termin letniego spotkania zaczyna się lekko chwiać.Jestem dobrej myśli,że uda nam się to wszystko jakoś jednak zgrać![]()
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
ja zawsze w takim momencie myślę czy mam byc miła czy szczera
u nas nie ma zwyczaju takich upominków, tzn w pokoju kupujemy sobie jakąś czekoladkę Mikołaja czy coś podobnego, albo bombonierkę dla wszystkich
mam coraz wiekszy opór przed ta pracową wigilią bo jak zwykle będzie sztywno i nudno, no ale cóz...