Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[Agnieszka111]

Agnieszko troszkę trudno mi zrozumieć jak można połączyć miłość do wiosny ze smutkiem,

Tak samo, jak można połączyć miłość do dziecka i smutek z powodu jego odejścia,

miłość do jedzenia, biesiadowania i smutek z powodu utycia

miłość do książek, filmów i smutek, że czasem źle się kończą

itd

Jutro wielkie gotowanie i pieczenie- fajny dzień i do kościoła tez pójdziemy jutro zamiast w niedzielę

[gruschka]

U mnie już dzisiaj gotowanie i pieczenie,a właściwie głównie pieczenie
Kilka rodzajów ciasteczek,M mówi,że dobrePieką się mięska - na razie klasyka boczek i karkówka.Kwasi się łosoś do carpaccio,śledzie w musztardzie zrobione i zjedzone
Ususzyłam owoce na kompot i teraz M mi wyjada bo okropnie dobre są
Cały dzień nie miałam czasu na forum i myślałam,że jak już usiądę to będę pisać i pisać...Ale chyba trochę opadłam z sił.
Cały dzień coś się działo,zakupy,praca,zakupy,pogaduszki z siostrąA po południu i wieczorem kuchnia.Jutro do upieczenia ciasta i reszta ciasteczek,kapusta,barszcz i parę innych.I znowu zakupy z siostrą i siostrzenicąI na 3 godz do pracy.
Wigilia u mojej mamy,tak jest od śmierci taty,ale ja gotuję i przywożę większość,bo będzie nas 10 osób,glodnych osób

U was też widzę dzieje się,nastroje calkiem świąteczneSabinka już trochę na pewno świętuje.
Jakoś cala wena uszła ze mnie do pieczenia.Mam nadzieję,że popiszę jeszcze jutro.Pa

[Agnieszka111]

Wigilia u mojej mamy,tak jest od śmierci taty,ale ja gotuję i przywożę większość,bo będzie nas 10 osób,glodnych osób

Ja tak miałam przez ostatnie 10 lat życia taty. Szykowałam jedzenie, bo u mamy nie ma warunków, dzień przed Wigilią pakowanie samochodu- po brzegi garami, blachami, naczyniami jednorazowymi i w wigilie raniutko 350 km w drogę

W tym roku pierwszy raz od lat przyjeżdża mama do nas.

[krysiapysia]

Dziewczynki kochane, no to mamy mały kłopot . Bo niestety mnie też pasowałoby tydzień później.
Jolinko nie pracuję w soboty, ale akurat 27 stycznia nie mogę, bo mam wizytę lekarską, której nie przełożę, bo czekałabym następne trzy-cztery miesiące .

Maniusiu, czyżbyś miała dzisiaj pracową wigilię? Mam nadzieję, że było miło (oczywiście biorąc pod uwagę wasze ostatnie stresy).

Jolu, dziękuję za informacje o okulistce. Teraz już raczej nic nie zrobię, bo zostawiłam w klinice skierowanie. Ale będę miała na uwadze Twoje namiary. W K-ch trochę motywuje mnie, że robią kompleksowe badanie. Z tego co pamiętam, to przechodzi się przez różne gabinety. Nie mam aż takiej presji, więc poczekam. Ale jak mi się nie spodoba, to zapukam do Ciebie .

Gruszko, chyba podobałyby mi się takie zakupy z siostrą i siostrzenicą . Z tego, co pisałaś wnioskuję, że napiekłaś już naprawdę masę różności. Podejrzewam też, że nie dziesięć ale drugie tyle by się tym najadło. Jeżeli więc nie masz weny do pieczenia, to może zostań przy tym, co już jest? Wszyscy i tak na pewno będą zadowoleni.

Agnieszko, to do radośniejszego pieczenia szykuję się w takim razie jutro z Tobą

Wigilię podobnie jak wy, od jakiś trzech lat, przygotowuję w domu i potem jedziemy z tym do teściowej. Teraz o tyle będzie łatwiej, że mięsa szykuje synowa.

[gruschka]

Krysiu
do pieczenia wenę mam tylko do pisania nie starczyło

[Jolinkaa]

miłość do książek, filmów i smutek, że czasem źle się kończą

itd

No teraz do mnie dotarłoWojna i miłośc
A propos książek,czy znacie trylogię" Pauliny Simons: "Jeździec miedziany","Tatiana i Aleksander" i "Ogród letni". Wojna i miłość w oblężonym Leningradzie.Kilka razy ją przeczytałam,a dziś udało mi się kupić w promocji,w trójpaku za taka cenę,że grzech było nie kupić -27 zł z grosikami

[Agnieszka111]

pobrane (4).jpg

Witajcie w sobotę właśnie wyłaczyli nam internet, ale mamy zapasowy, krótki, ale działa i mogę postawić sobotnią kawę

Zaraz do roboty, ale najpierw śniadanie, kawa i kilka partyjek kart

W tym tygodniu zgubiłam 0,8 kg

Udanej soboty

[maniusia72]

Maniusiu, czyżbyś miała dzisiaj pracową wigilię? Mam nadzieję, że było miło (oczywiście biorąc pod uwagę wasze ostatnie stresy).

Krysiu było nudno, ale miło

[maniusia72]

propos książek,czy znacie trylogię" Pauliny Simons: "Jeździec miedziany","Tatiana i Aleksander" i "Ogród letni"

czytałam Jolu

[kasiaogrodniczka]

Sobotnie dzien dobry!

Krotka kawka z wami i lece do kuchni zobaczyc czy mnie tam nie ma... Ach te ciasteczka...i czekolada...