69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
hej kobietki
u mnie się przewaliło, podatki policzone, fiskus zaspokojony, można odpocząć
jeden z klientów lising bierze, to jeszcze musiałam mu papiery przygotować, no ale dałam radę, choć wieczorem to już na oczy nie widzialam
i od jutra mam weekend, bo w piątek urlop mam, na badania spirometrię idę
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao, ciao.
widze dziewczyny, ze powoli wchodzimy w wakacyjny klimat.
nie wiem tylko kto bedzie na naszym zlocie?
moze natko przypomnisz -grazie.
u nas dzisiaj zimny wiatr sie przyplatal, chyba z pln.
mnie to nie przeszkadza, bo wole zimno od upalow.
corka jedzie sluzbowo do kanady i nie uwierzycie, ale bedzie tam tez ,juz prywatnie ,szukac grobu mojego wujka zmarlego w zeszlym roku ,ktorego miejsca nie znamy z powodu......roznic mentalnosciowych polsko- japonsko- kanadyjskich.
brzmi to tragikomicznie, ale historia jest wlasnie taka i musze, sprobuje ja troche rozsuplac....
nie moge sie z tym pogodzic, ze tego nie wiem....
ja bylam do niego bardzo przywiazana...
dzisiaj-dietowo
dzien rybno-warzywny
na deser czekolada 80-85% kakao i truskawki.
podaje wam moj wczorajszy przepis na obiad:
pokrojone paluszki rybne,kawalki sledzia w oleju,starta marchew,kapusta i cebula, wszystko lekko podsamzone i na koniec dodana lyzka tunczyka z puszki(bo to akurat bylo na stanie)
oraz troszke makaronu ryzoweo chinskiego uprzednio namoczonego i razem z tym wszystkim ugotowanego.
makaron chinski ma 45 wegli a wiec czasami sie nim ratuje.(dzisiaj bez makaronu chinskiego)
wieczorem cwiczenia z ciezarkami i troche brzuszkow na trawie .
efekt: ..........
czekam na efekt
bedzie niebawem...
bardziej wyrazny niz teraz.
nie, nie...efekt jest, zapomnialam,
wyrzucam z szafy ubrania sprzed 1-2 lat.
za duze spodnie i zakiety przede wszystkim..
a teraz musze zejsc z oblokow
, pozbierac sie i zrobic zakupy, wywiezc ogrodowe smieci na"ekologiczna wyspe" i zakupic tusz do drukarki bo przede mna duzo drukowania na jutro...
ciao, ciao
buona giornata!!!!!!
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
troche to groznie zabrzmialo:" na deser czekolada"
mialam na mysli : skubniecie ze 3 razy na dzien malego kawaleczka tejze czekolady....
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Hej Kalaharii
jakoś sobie nie mogę wyobrazić tej potrawy . hmm
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry Zawziętaski
Agnieszko dziękuję za kawkę , do komputera pasuje , zwłaszcza ta wirtualna.
Życzę zdrówka synkowi, niech się szybko wykuruje.
Kasiu w pięknym mieście mieszkasz, nic tylko się tam przeprowadzić.Ha,ha kto wie....
Madziu na spotkanie ma przyjechać: Aga z synkiem,Krysia-Pysia , Ja , Kasieńka, Bożenka z osobą towarzyszącą, dojeżdżająca ma być Sabinka i Gammusia.
Madziu najważniejsze ,że dietka Ci pasuje i są efekty.Tej potrawy to tez nie ogarniam, ale jak rybna to na pewno smaczna , bo ja uwielbiam ryby.
Maniusiu, a jaki masz nowy kolorek włosków? Pisałaś ,że zmieniłaś.Jestem ciekawa , może masz w swoim albumie.Chętnie zobaczę.
Twoje oczko pięknie wygląda, świetnie wyszło zwłaszcza jak się porówna to co było i efekt końcowy.
Co u córci słychać? Jak się czuje?
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gammuś może wrzucisz jakieś nowe fotki Marie.Pliss.
Piszesz ,że z Twoją podopieczną trochę lepiej, to dobrze , choć to pewnie przejściowa sytuacja.Żal tego męża....
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
jakbym o sobie czytała
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Znalazlam fajny link...moze ktos wykorzysta!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry!
Kawa, kawa, kaaaaaaaaaaaawusia!

A co to wczoraj wieczorem nikogo tu nie bylo? nawet Krysiaczek nie zagladnal z herbatka wieczorna...
Ja bylam tak padnieta i glowa mnie na wieczor rozbolala tak mocno po popoludniowym basenie, ze polozylam sie spac przed 22-ga.
Ogolnie jednak musze powiedziec, ze mialam wczoraj dobry dzien. rano bylam u lekarza-ktory powiedzial mi, ze moge spokojnie czekac na decyzje o kursie-zwolnienie mam zagwarantowane nawet do poltora roku! 
To daje mi nadzieje, ze bede spokojnie mogla w lipcu byc w Polsce.
Co do naszego spotkania to chcialam jeszcze zapytac czy Maniusia ani Jolinka czy ktoras z Bas , ktore teraz glownie pisza na fb nie mialyby ochoty przyjechac do tych Dabek? Moze Gosiu zapytaj raz jeszcze i podaj termin i link do domkow na fb-co myslisz o tym slonko? Bo miejsca w domkach pewnie by sie znalazly...
Fajnie by bylo zeby nas na spotkaniu bylo jak najwiecej, bo nie ma lepszej mozliwosci na poznanie sie!
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao,
popieram propozycje kasi zeby ponowic zaproszenie na zjazd zawzietych..
niesmialo i ciuchutko powiem, ze nastepny 1kg. sie ode mnie w koncu odczepil...
buona giornata a tutte!!!!
m
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum