Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
U nas niestety będą strzelać na osiedlu, więc nigdzie nie możemy się wybrać, bo nasza psina umiera ze strachu. Od poniedziałku podajemy jej leki od weterynarza, ale gdy tylko usłyszy huk, zaczyna ujadać i biegać po całym domu.
Kurczę, to długo nie będziesz widziała synka Kasiu :(, ale cóż...taki los .
U nas dziś na termometrze + 7 :( nie ma zimy...ma to kilka plusów- zaoszczędzimy na ogrzewaniu i mogę biegać z kijkami. Ale tak jak nie przepadam za zimą, to choć kilka dni takiej prawdziwej, z mrozem i śniegiem, przydałoby się :)
2 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie, u nas wczoraj mrozik i trochę śniegu, a dzisiaj jak wszędzie plusowe temperatury. Mam nadzieję, że Wasze psiaczki zniosą w miarę spokojnie ten głośny wieczór. Pamiętam, jaki to był ciężki czas dla naszej sunieczki. Z tego powodu nie było mowy, żeby zostawić ją bez opieki, dlatego dobrze rozumiem Agnieszko wasze decyzje. Jest mała szansa Kasiu, że Karusia będzie z tych odpornych. Fajnie jednak, że dzięki córci będziecie mogli spokojnie zostawić ją w domciu. Powoli cos się zaczyna zmieniać, ale jak wszystko, wymaga to czasu. Chodzi o strzelania. Słyszałam, że już parę miast, właśnie z powodu zwierząt, zdecydowało się zastąpić petardy efektami laserowymi. To jednak dalej za mało, bo ludzie i tak będą strzelać na swoich posesjach.
Szczęśliwego Nowego Roku, oby przyniósł Wam i Waszym najbliższym dużo zdrowia, szczęścia i spokoju. Załącznik 41256
Załącznik 41257
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
sabinka57
Widzę, że się zdublowałam i dużo mnie na tej stronie to chyba teraz zamilknę na jakiś czas
I jak tu kliknąć Lubię to:(
Ja by sobie życzyła dużo twojej obecności w nowym roku:)
Cytat:
Zamieszczone przez
sabinka57
Melduję, że Gruszkowy pasztet wyszedł pyszny tylko wsadziłam go w za dużą blaszkę i wyszedł trochę płaski bo chyba naiwnie sądziłam, że urośnie jak ciasto do tego majonez z wody po ciecierzycy - też fajny tylko nie wiem dlaczego trochę za rzadki mi wyszedł?
Nie wiem właściwie czy to dobrze czy źle...
Moj pierwszy też był trochę rzadki.Ale myąlę ,że to z powodu nieprecyzyjnego przepisu.W drugim ubijałam powoli dolewając olej i wyszedł modelowy,a po godzinie w lodowce całkiem zesztywniał.
Przjrzałam się trochę tej stronie i znalazłam trochę rzeczy ,które są właśnie jakby nieprecyzyjne,albo opisane jako przetestowane,ale chyba jednak nie do końca.Zrobiłam kilka rzeczy najpierw trzymając się przepisu ale wychodziło bardzo tak sobie,dopiero po małych korektach i dopracowaniu bylo lepiej.
Nie ma to być żadna krytyka,bo strona jako całość jest dobra i będę tam zaglądać na drodze do mojego wege,tylko uczulam,że jak coś nie wychodzi jaj na obrazku to niekoniecznie może to być nasza wina:)
Cytat:
Zamieszczone przez
krysiapysia
Witajcie, u nas wczoraj mrozik i trochę śniegu, a dzisiaj jak wszędzie plusowe temperatury.
To zupełnie jak u nas:)Wieczorem całkiem ładnie posypalo,rano nie bylo śladu.Teraz ciepło i lekka zawiesina w powietrzu.
Ja się właściwie cieszę,że jest cieplej.Pamiętam nasze sylwestry z przyjaciółmi pod chmurką,po których wracaliśmy zupełnie sztywni i blogoslawieństwem był rosół albo barszczyk,a od samego patrzenia na zimnego szampana robiło się jeszcze zimniej.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
U nas niestety będą strzelać na osiedlu, więc nigdzie nie możemy się wybrać, bo nasza psina umiera ze strachu. Od poniedziałku podajemy jej leki od weterynarza, ale gdy tylko usłyszy huk, zaczyna ujadać i biegać po całym domu.
Mieliśmy przez wiele lat i psa i kota i niestety co roku było ciężko.I zwierzaczki im były starsze tym trudniej to przechodzily:(
Ale co poradzić na bezmyślną modę.
Chociaż w tym roku,pomimo,że turystów jest mnóstwo to jakoś spokojniej.
O północy od kilku lat mamy 3 duże serie fajerwerków.Miejskie w parku nad morzem,z morza ze Stenaline i z góry z Kamiennej Góry ,tak gdzie wchodziłyśmy.
Jest więc czym nacieszyć oczy.Ale laserowe bez huku też by się wszystkim podobały,a byłoby przyjemniej.
Teraz trochę planów i życzeń na Nowy Rok.
Tego co napiszę bardzo sobie życzę,komu się coś spodoba proszę śmiało się częstować i brać do woli:)
Na początek trochę prozy życia i podtrzymania nieuleczalnego (oby) optymizmu.
1."uskromnienia "posiłkow:) ilościowo,jakościowo i częstościowo(Agnieszka pewnie zazgrzyta na ten słowotwór) ale tak,by jednocześnia nie zatracić radości z zasiadania do posiłkow.
2.odczuwania wielkiej radości z ruchu,co najmniej takiej jak w tym roku i nie żałowania sobie tego szczęścia:yes::wink2:
3.Co najmniej zachowania obecnego stanu zdrowia,a najchętniej ulepszenia tego i owego,oczywiście dzięki pkt 1 i 2:he::great:
4.Pogody ducha,optymizmu - realnego i tego trochę odlecianego też:)
5.Cokolwiek się zdarzy niech obraca się na dobre:)
6.Licznych dobrych spotkań z ludżmi z przyjemnymi przerwami na własne,ciągle atrakcyjne towarzystwo:oops::wink2:,podrózy,najlepiej tych krótkich.
7.I tego wszystkiego ,co będzie się pojawiać na bieżąco,zeby się spełniało i dobrze rozwiązywało.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
I może ostatni dzień roku to dobry moment na wspomniane już
Osiem filarów radości
1.Perspektywa
Na wszystko można patrzeć pod różnymi kątami.
2.Pokora
Starać się zachować skromność
3.Humor
Śmiech i żarty są zdecydowanie lepsze
4.Akceptacja
Pierwszy krok w stronę zmiany
5.Przebaczenie
Uwolnić się od przeszłości
6.Wdzięczność
Mam szczęście,że żyję
7.Współczucie
Tacy pragniemy być.
8.Szczodrość
Wypełnia nas radość
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gruszko, chętnie przyjmuję wszystkie punkty. Trochę tylko musiałabym popracować nad tym ten drugim, bo gdybym została przy swoich osiągnięciach ruchowych z tego roku, to …. no cóż :sarcastic:. Natomiast nad filarami radości potrzebuję się nieco poważniej zastanowić. Wyboje na drodze usuwasz już, czy to na razie w ramach postanowień? :)
Wymyśliłam sobie na koniec roku ciasto z majonezem. Już się piecze, więc ciekawa jestem, jak wyjdzie.
Jeszcze raz wszystkim żegnającym stary rok w zaciszu domowego ogniska spokojnego wieczoru, a bawiącym się dużo szalonej zabawy :party:.
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Załącznik 41262
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gruszko i filary radości i twoje życzenia super ale jak widać na wyżej załączonym obrazku moje plany to tylko plany zwykle ale może tym razem się uda:mdr:
czego sobie osobiście życzę:beurk:
A Wam wszystkim SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU :party::yipi::drunk::love:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gruszko, biorę wszystkie życzenia :clown:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jako wegetarianka albo chociaż osoba lubiąca warzywka dostałam od córki takie cuś :
http://www.planetveggie.co.uk/review...de-spiralizer/