Strona 1989 z 3048 PierwszyPierwszy ... 989 1489 1889 1939 1979 1987 1988 1989 1990 1991 1999 2039 2089 2489 2989 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 19,881 do 19,890 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #19881
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam was po raz pierwsz z pracowego komputera...
    Jest to mozliwe, bo jestem dzis sama w biurze i stad ta "samowolka...

    Trzymam kciuki za pierwszy dzien w pracy Agnieszki...oby minal ci milo i szybko...

    A ja troche rozmyslalam wczoraj o tym i owym i dlatego mnie tu nie bylo...
    Dostalam pod choinke ksiazke, ktora mi polecano i ktora -nie bede ukrywac, mocno mna potrzasnela.
    Chcialabym w nowym roku, choc w czesci, moc zastosowac w mym zyciu rady w niej zawarte ...

    "Ciesząca się w Azji ogromną popularnością książka Odwaga bycia nielubianym, która rozeszła się w ponad trzech milionach egzemplarzy, pokazuje, jak stać się człowiekiem, jakim naprawdę chcesz być. Oparta na motywach teorii Alfreda Adlera - obok Freuda i Junga jednego z trzech wielkich dziewiętnastowiecznej psychologii - książka ta jest pouczającą dyskusją między filozofem a młodym człowiekiem. Ich dyskusja w przystępny sposób pokazuje, że każdy decyduje o własnym życiu i może zrzucić jarzmo przeszłości, zwątpienia oraz cudzych oczekiwań. Przedstawiony w niej punkt widzenia wyzwala, daje odwagę do zmiany i do ignorowania ograniczeń stawianych przez otoczenie i samego siebie. Jest to książka nie tylko niezwykle przystępna, ale i o przełomowym znaczeniu. Z jej mądrości zaczerpnęły już miliony czytelników odkrywając jak żyć swoim własnym, zgodnym z samym sobą życiem. Filozof: Krótko mówiąc, tajemnica wolności tkwi w byciu nielubianym przez innych.
    Młodzieniec: Że co? Na czym miałoby to polegać?
    Filozof: Na tym, że ktoś może cię nie lubić. To dowód na to, że dążysz do wolności i jesteś wolny, oraz oznaka tego, iż żyjesz w zgodzie z własnymi zasadami.
    Młodzieniec: Ale… ale…
    Filozof: Bycie nielubianym bezsprzecznie jest nieprzyjemne. Gdyby to było możliwe, człowiek chciałby żyć tak, aby wszyscy go lubili. Chciałby zaspokoić swoje pragnienie bycia docenianym. Ale starając się żyć tak, aby wszyscy cię lubili, wpędzisz się w straszliwą niewolę. Poza tym – to niemożliwe. Dążenie do wolności ma określoną cenę. Ceną wolności w relacjach międzyludzkich jest bycie nielubianym przez innych.
    Młodzieniec: Nie! Zupełnie się z tym nie zgadzam. Nie ma mowy, aby coś takiego można było nazwać wolnością. To szatański sposób myślenia, który prowadzi do złego.
    Filozof: (…) Dopóki człowiek nie przestanie się przejmować cudzymi opiniami, dopóki będzie się obawiał popadnięcia w niełaskę i nie pogodzi się z faktem, że być może nigdy nie zostanie doceniony, dopóty nie będzie w stanie podążać swoją drogą. Innymi słowy, taki człowiek nie będzie wolny.
    Młodzieniec: Chodzi więc o to, żeby być nielubianym przez innych?
    Filozof: Chodzi o to, by nie obawiać się bycia nielubianym. Nie twierdzę, że powinieneś żyć tak, by być nielubianym, i w żadnym razie nie namawiam cię do złego. Nie myl tych pojęć. Odwaga bycia szczęśliwym obejmuje też odwagę bycia nielubianym. Kiedy zdobędziesz się na taką śmiałość, wszystkie relacje międzyludzkie przestaną być dla ciebie ciężarem.
    (Fragment Odwagi bycia nielubianym)
    Chcielibyśmy potrafić się zmieniać, a jednocześnie prawie każdy z nas się tego boi. Paradoks polega na tym, że zmiany i tak się dokonują – my możemy jedynie zdecydować, czy damy się im ponieść, czy też napiszemy własny scenariusz. Kishimi i Koga – w bardzo ciekawej formie rozmów z filozofem – rozbijają nasze mechanizmy obronne, jeden po drugim. Uczą też, jak przestać się wreszcie przejmować tym, co ludzie powiedzą. Wolni od barier, wreszcie będziemy w stanie rozwinąć skrzydła.
    Dagny Kurdwanowska, dziennikarka, autorka, redaktorka naczelna portalu Sukces Pisany Szminką
    Ichiro Kishimi oraz Fumitake Koga w bardzo przystępny sposób przedstawiają mechanizmy myślenia odpowiadające za poczucie niezadowolenia z siebie. Podążając za dialogiem filozofa z młodym człowiekiem, czytelnik nabiera przekonania, że sukces jest tylko kwestią osobistego wyboru. Niezwykle mądre treści, bazujące na teorii psychologii indywidualnej, każdemu dają szansę na piękniejsze życie.
    Dorota Hołówka, prezes Stowarzyszenia Nowa Psychologia"

    Dobrego pierwszego roboczego dnia nowym roku dla was wszystkich!

  2. #19882
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    I jeszcze cos...

    Do przemyslen lub pod dyskusje...jak kto woli...

    Jak podnieść poczucie własnej wartości?
    Nie da się ukryć, że każdy człowiek pragnie wysokiego poczucia własnej wartości. Jest to jeden z elementów szczęścia. Bez niego nie ma mowy o odnoszeniu sukcesów, radości z życia czy rozwijaniu pasji. Zaniżonej samoocenie towarzyszą zwykle negatywne emocje, takie jak wstyd, brak pewności siebie, smutek, żal, strach, etc. Pogłębiają one już i tak niskie mniemanie o sobie, co może prowadzić do autodestrukcyjnych zachowań.
    1. Pielęgnuj wiarę w siebie
    Wiara to sfera bardzo ważna w dziejach ludzkości. Niektórzy wierzą w jakieś bóstwo, inni w państwo, prawo lub społeczeństwo. Można jednak wierzyć w coś jeszcze: w siebie i swoje możliwości. Myślę, że to najlepszy rodzaj wiary, jaki może istnieć. Jest bardziej skuteczny od wiary religijnej – zamiast prosić o coś Boga, po prostu to robisz, ponieważ wierzysz w siebie. Osiągając taki stan, naprawdę nic nie będzie w stanie cię powstrzymać. Wszelkie marzenia możesz zrealizować. I choć czasami okoliczności uniemożliwią urzeczywistnienie planów, szybko zmodyfikujesz je w taki sposób, by jednak odnieść sukces.
    Z kolei brak wiary w siebie, z pewnością zablokuje cię na dobre. Nie ma takiej opcji, żebyś mógł osiągnąć cokolwiek, jeśli będziesz wątpił w swoje siły i możliwości. Jak widzisz, stosunek do samego siebie jest bardzo ważny i nierozerwalnie łączy się z poziomem poczucia własnej wartości.
    2. Otaczaj się pozytywnymi osobami
    Pozytywna energia rozprzestrzenia się niczym światło w atmosferze lub woda w oceanie. Dostaje się wszędzie, gdzie tylko może. W tym celu potrzebuje jednak odpowiedniego nośnika. Co jest najlepszym nośnikiem pozytywnej energii? Ludzie. Tworzą oni (jako element twojego otoczenia) określone warunki do pracy i osobistego rozwoju. Jeśli większość twoich znajomych to osoby o negatywnym nastawieniu, właśnie takie środowisko będą dla ciebie tworzyć. Oczywiście zazwyczaj odbywa się to całkowicie nieświadomie.
    Jeśli jednak zaczniesz spędzać czas z osobami o pozytywnym nastawieniu, sam w naturalny sposób przejmiesz przynajmniej część ich usposobienia. Sam zaczniesz myśleć lepiej na temat własnych szans, a więc i o samym sobie.
    3. Rozwijaj swoje umiejętności
    Dobrym sposobem na podnoszenie poczucia własnej wartości jest nauka i rozwijanie swoich umiejętności. Nie chodzi jednak o zdobywanie dyplomów i odbywanie kolejnych, certyfikowanych szkoleń. Chodzi o konkretne umiejętności. Zapewne posiadasz ich przynajmniej kilka. Być może nie zdajesz sobie z nich sprawy lub są słabo rozwinięte, ale na pewno je masz. Wykorzystaj to.
    Rozwijanie własnych zdolności to proces, w którym można wyraźnie zauważyć postępy. Nic tak nie motywuje jak świadomość, że człowiek nauczył się właśnie robić coś, co jeszcze wczoraj wychodziło mu raczej kiepsko. Spróbuj sam, a zobaczysz, jak szybko wzrośnie twoja samoocena.
    4. Rób to, co najbardziej lubisz
    Każdy człowiek ma w swoim życiu rzeczy, które lubi robić. Pasje, zainteresowania albo po prostu przyjemności sprawiające, że życie jest piękniejsze. Im więcej czasu będziesz spędzać na robieniu takich rzeczy, tym lepiej będziesz się czuł. Cały twój organizm zacznie zachowywać się radośniej. Wypuści do krwioobiegu więcej endorfiny, dzięki czemu poczujesz się szczęśliwszy. Poza tym wykonywanie lubianych przez siebie czynności przywołuje pozytywne emocje i wspomnienia związane właśnie z tymi rzeczami.
    Jest jeszcze jedna korzyść: jeśli jesteś dobry w wykonywaniu ulubionych zajęć i osiągasz w nich choćby umiarkowane sukcesy, będziesz niejako automatycznie podnosić swoją samoocenę. Czy nie jest naturalnym bycie dobrym w tym, co się lubi robić? W przeciwnym razie nie pałałbyś taką sympatią to tych rzeczy. Oto mamy więc chyba najprostszą receptę na podnoszenie poczucia własnej wartości: wykonywanie ulubionych zajęć.
    5. Zmień sposób myślenia
    Jednym z podstawowych kluczy do sukcesu jest zmiana sposobu myślenia. Oczywiście, nie zrobisz tego z dnia na dzień. To długotrwały proces obejmujący wiele pomniejszych zadań, które będziesz musiał wykonać. Krok po kroku zbliżysz się jednak do stanu całkowicie innego postrzegania rzeczywistości, w tym i siebie. Jeśli tylko nie poddasz się w pół drogi, z pewnością osiągniesz cel.
    Zmiana sposobu myślenia wiąże się przede wszystkim z edukacją, którą określam mianem duchowej. Nie chodzi tutaj tylko o uczenie się nowych umiejętności, ale też o poznawanie natury rzeczywistości i rozumienie jej. Poza zgłębianiem samej wiedzy duchowej, musisz nauczyć się stosować ją w praktyce.
    6. Skoncentruj się na określonych celach
    Podnoszenie poczucia własnej wartości to proces rozłożony w czasie. Nie zmienisz swoich nawyków myślowych w jedno popołudnie. Nie wystarczy przeczytać kilku artykułów w Sieci, żeby rozkochać się w sobie (patrz punkt 10). Musisz rozpocząć pracę nad sobą, która najprawdopodobniej zajmie kilka tygodni, a nawet miesięcy. Co to oznacza? Po pierwsze, że musisz wykazać się cierpliwością. Po drugie, że trzeba będzie ułożyć jakiś plan działania. Dzięki niemu stworzysz listę konkretnych celów, zdobywanych krok po kroku.
    To najlepszy sposób: wyznaczyć listę małych osiągnięć i realizować je – jedno po drugim. Nie tylko będziesz wyraźnie widział postępy, ale też twoja samoocena będzie rosła za każdym razem, ilekroć coś skreślisz z listy. Poza tym koncentrowanie myśli na ustalonych wcześniej celach sprawi, że łatwiej będzie ci je wizualizować.
    7. Afirmuj myśli
    Afirmacje to w psychologii sentencje stymulujące rozwój osobisty i wpływające na poziom samoakceptacji. Zazwyczaj polegają na powtarzaniu pozytywnych stwierdzeń na własny temat. Częste powtarzanie odpowiednich zdań ma prowadzić do identyfikowania się z ich treścią. W grę wchodzi tutaj znany mechanizm autosugestii, mający na celu podnoszenie poczucia własnej wartości.
    Dzięki afirmacjom możesz łatwiej osiągać swoje cele. Pamiętaj tylko, żeby nie mylić afirmacji z marzeniami. To dwie całkowicie różne rzeczy. Afirmacja polega na wyobrażaniu sobie czegoś (czego pragniesz) jako posiadanego już teraz. Zamiast marzyć: "chcę być bogaty", afirmujesz: "jestem bardzo bogatym człowiekiem". To taki prosty przykład, mający zobrazować różnicę.
    8. Wzmacniaj swoje siły
    Każdy organizm ma granice wytrzymałości. Dysponujesz pewnym zasobem energii i nie zrobisz nic, co wymaga większej jej ilości. Pod koniec dnia jesteś wyczerpany i marzysz o wskoczeniu w pościel. Nie będziesz wydajnie pracował, jeśli jesteś zmęczony. Sukcesy będą przychodziły trudniej. Jeśli nie zadbasz o odpowiednią regenerację sił, twoje działania będą miały dość mizerne skutki. W dłuższej perspektywie może okazać się, że nic ci się nie udaje. Nie dlatego, że brakuje umiejętności. Po prostu jesteś zbyt słaby.
    Kiedy ja mam wykonać jakąś ciężką pracę, zaczynam od... odpoczynku. To może się wydawać dziwne, ale tak właśnie robię. Każdą swoją pracę zwykle zaczynam od jakiejś czynności relaksującej. Na przykład czytam artykuł na ulubionej stronie www albo idę na spacer z psem. W ten sposób zbieram siły na wykonanie zadania. W ciągu całego dnia dbam o to, by odpoczywać w regularnych odstępach czasu. Robię sobie krótkie przerwy, dzięki czemu regeneruję siły. Praca idzie mi o wiele lepiej niż kolegom z biura. I wszyscy się dziwią, jak ja to robię.
    9. Nie porównuj się z innymi
    Poczucie własnej wartościJestem pewien, że w swoim życiu znajdziesz kogoś (i to nie jedną osobę), kto będzie lepszy od ciebie. Bardziej utalentowany, odważniejszy, inteligentniejszy, wytrwalszy w dążeniu do celu... Patrząc na tę osobę, możesz zacząć wątpić we własne siły. To nieuniknione. Kiedy najlepszy przyjaciel osiągnie lepszy wynik na egzaminie, poczujesz się głupszy od niego. Kiedy twoja koleżanka zacznie robić karierę w branży, o której sam od dawna marzysz, zwątpisz w swoje kompetencje. I tak dalej...
    Jeśli kiedykolwiek tak się czułeś, zacznij robić coś przeciwnego: nie porównuj się z innymi. To co, że niektórzy są lepsi od ciebie? Zapewne znajdą się też gorsi, ale to też nie powinno mieć znaczenia. Liczy się tak naprawdę tylko to, co ty o sobie myślisz i jaki jesteś we własnych oczach.
    Jolinkaa, krysiapysia and kalahari like this.

  3. #19883
    Awatar kalahari
    kalahari jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2015
    Mieszka w
    italia
    Posty
    989

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    kasiu--wow!!! piekny poscik i bardzo sie z nim zgadzam...to tez moja filozofia..dawno w niej trwam , bo ciagle daze a wlasciwie cos mnie pcha i zmusza do bycia soba..
    wiem, ze placi sie za to duza cene-bycia malolubianym,kontrowersyjnym...ale jesli ktos jest wlasnie taki i taka decyzja zwycieza w jego zyciu to staje sie wolnym (no prawie) czlowiekiem... majacym duzo wlasnych zdan i poszukujacym zawsze czegos jeszcze i jeszczze...potrzebnego do wolnosci bycia soba. rzecz jasna nie wszystkim to sie podoba i to jest wlasnie ta cena...

    ale zarazem rozumiem i te osoby, ktore tego nie chca, nie umieja, nie zalezy im itd...bo to jest naprawde kosmiczne i troche ryzykowne przedsiewziecie. wg. mnie duzo zalezy od charakteru danej osoby-jestesmy b. rozni i cale szczescie!!!1
    Jolinkaa lubi to.

  4. #19884
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kasiu bardzo mądra ksiązka, chętnie po nią sięgnę
    Ciężką sprawa jest jednak wprowadzić takie zmiany w życie, bo trzeba się liczyć że wiele osób zniknie z twojego otoczenia, no ale cos za coś
    Jolinkaa lubi to.

  5. #19885
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Madziu, Maniusiu...ksiazka jest faktycznie "zachodzaca za podszewke"...szczegolnie tym, ktorzy maja z tym o czym autor napisal jakis problem.
    Ja osobiscie- po prawie w calosci przeczytaniu w dwa dni- (bardzo lekko sie ja czyta)-chcialabym chocby w 1/3 zmienic swoje podejscie do tego zagadnienia...Jak odwazyc sie byc nielubianym, czy raczej jak przestac zabiegac o to by mnie wszyscy lubili.
    I mysle Maniusiu, ze chyba mniej mi zalezy na posiadaniu takich "letnich" przyjaciol, jak na tym by nie zabiegac o to by sprostac oczekiwaniom innych.
    Autor tej ksiazki w niezwykle sugestywny sposob opisuje w jaki sposob rodzi sie wlasnie ta potrzeba by nas nagradzano pochwala, uznania rodzicow, spelnianie ich oczekiwan...no a potem przenoszenie tych akcji i reakcji na wszelkie inne kontakty interpersonalne.
    I faktycznie ciekawe jest to, ze nie chodzi o to by byc egoistycznym samolubem, ale przekonanym o swej wartosci wolnym od tego "zniewolenia" czlowiekiem.

    I tak sobie mysle, ze jesli spojrze w przeszlosc, to najbardziej czulam sie szczesliwa gdy udawalo mi sie tego dokonywac i wybieralam nie to czego ode mnie oczekiwano, tylko to, czego ja pragnelam. Tak bylo z wyborem miejsca studiow -gdy postawilam na swoim i sprzeciwilam sie woli rodzicow. Tak bylo tez gdy wbrew radom meza odeszlam ze starej pracy i poszlam sie "doksztalcac-przeksztalcac".
    Jolinkaa and kalahari like this.

  6. #19886
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kasiu ja już książkę zamówiłam, bo ja mam bardzo duży problem z tym, że zawsze patrzę - co pomyślą inni, a może kogoś uraże itp
    od lat z tym walcze, z mniejszym lub większym sukcesem, ale problem ciągle jest, temat do obgadania na zywo raczej
    Jolinkaa and kasiaogrodniczka like this.

  7. #19887
    Awatar kalahari
    kalahari jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2015
    Mieszka w
    italia
    Posty
    989

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    no wlasnie-nie chodzi o to zeby byc egocentrykiem-oczekiwac goraczkowo uwagi i akceptacjii , ale zeby byc zdrowym egoista to znaczy szanowac zarowno to co sie chce dla siebie i to co sie chce dac od siebie.

    jak bede w pl. to moze sobie kupie te ksiazke, bo jak napisalas trzeba sie tego ciagle uczyc...powtarzac,konsultowac,rozmawiac o tym z innymi..jednym slowem integrowac sie z samym soba dzieki innym. ktorzy podobnie mysla...

    ps. obgadamy tez i na zywo maniusiu...

  8. #19888
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Ja na szczęście Kasiu ten etap mam już za sobą i to od wielu już lat...
    O książce słyszałam, wygląda na to, że potwierdza ona tylko to, co właśnie ze sobą przerabiałam i co co jakiś czas wam tu wrzucam, a z czym nie zawsze ze mną zgadzałyście się- wszystko zależy od nas

    Dziękuję Wam za życzenia na pierwszy dzień pracy, bardzo mi pomogły i ten pierwszy dzień był bardzo fajny i nawet mi się nie dłużył
    Cytat Zamieszczone przez gruschka Zobacz posta
    Bo przecież wprowadzamy postanowienia na ten rok od razu w życie
    - zdecydowanie

    Maniusiu, no, takich wygibasów jak kobitka na zdjęciu, to nie będę robić, bo na bank bym się połamała , natomiast sentencja dobra

    Sabinko, jak dzisiejszy dzień ? grzeczny? dietetyczny? mam nadzieję, że tak

    Madzia, ja na urlopie dostawałam normalną pensję, dlatego jest taki fajny Straciłam tylko pieniądze za nadgodziny i warunki pracy, ale to wiadomo- nie pracowałam, więc nie mogłam mieć za to płacone.

    Na razie, lecę na kijki- zrzuciłam tylko szkole ciuchy, włożyłam sportowe, napisałam post i spadam
    maniusia72 lubi to.

  9. #19889
    Awatar kalahari
    kalahari jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2015
    Mieszka w
    italia
    Posty
    989

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    aga-wiem, ze to byl platny urlop, ja mialam na mysli siedzenie w domu niepracujac i prawie bez zadnych perspektyw na prace ...to jest kiepska syt.(tzw. kanal)


    tak,pisalysmy juz na temat poczucia wlasnej wartosci na forum ale zawsze mozna cos nowego zalapac...tak jak z dieta.

    ile km. zrobilas na kijkach?
    ja-dzisiaj bez kijkow-okolo 4km..
    staram sie nie wsiadac do samochodu...
    Jolinkaa and Agnieszka111 like this.

  10. #19890
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Tak sobie dzis w pracy myślałam że dla mnie to zdecydowanie za wcześnie żeby siedzieć w domu. Na raze cieszę sie że pracuję . Masz racje dla młodych ludzi którzy nie mogą znaleźć pracy zgodnej wykształceniem to jest bardzo frustrujace .
    Zrobiłyśmy dzis 7 km + sama 5 do i z pracy
    gruschka and sabinka57 like this.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •