1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Czesc, dzisiaj wczesna pobudka (jak dla mnie oczywiście ;) ). Dzień Orkiestrowy, więc zaraz się zbieramy, by ich wesprzeć. Jesteśmy z WOSP od samego początku i niech się dzieje :money:.
Agnieszko, widzę że kusisz nie tylko kawką, ale i słodkościami :mdr:. Skoro już tak wcześnie zasiadłam, to dodatkowo i dla odmiany zaproponuję jeszcze herbatkę :).
Załącznik 41377
Jola, najważniejsze że dochodzisz już do zdrowia.
A propos filmów i Orkiestry, to właśnie przypomniało mi się, że wystawili też na licytację tą czerwoną, fruwającą suknię i sweter ze świecącym Mikołajem :).
A teraz już się zbieram i życzę wszystkim miłej niedzieli :D.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ta suknia i sweter to oczywiście z filmu Listy do M 3 :)
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu, ja też już zwarta i gotowa i z gotówką w garści maszeruję na ulicę- oby się dużo nazbierało, bo w moim szpitalu ,jak mówiła mi znajoma pielęgniarka, jest sporo braków. Wszyscy mają nadzieję na nowy sprzęt w tym roku :)
Załącznik 41378
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A Gruszka, jak poszła do tego fryzjera, to do dziś nie wróciła...:beurk:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
I my też się wybieramy na miasto
Kasiu Sucharek wraca we wtorek do pracy . jest dobrze i oby tak zostało. Ten ruski doktor to cudotwórca.
W ogóle on ma takie fajne podejście. Np. mówi że jak si dla kogoś gotuje to trzeba z miłością, bo jak się gotuje ze złością to takie jedzenie szkodzi. I chyba coś w ty jest !
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry:)
Maniusiu mówisz, że trzeba gotować z miłością? tak będę robić od dzisiaj:) z miłością dla J., z miłością dla siebie, może kaszel mi minie:)
próbuję trzymać się tego co mi wolno a wykluczać czego mi nie wolno ( mówię o jedzeniu ) a kaszel dalej jest...
Jolinko dobrze, że zdrowiejesz i mam nadzieję że będziesz zaglądać częściej :)
też mamy zamiar wspomóc dzisiaj orkiestrę bo jakżeby inaczej, w jednej z pierwszych orkiestr, kiedy jeszcze chodziło się po domach wolontariuszka była moja córka ale było to wiele wiele lat temu...
Gruszka albo tak pięknie wygląda w nowej fryzurze, że nie chce nas przycmic swoją urodą albo fryzura tak się nie udała, że wstydzi się pokazać:) tak czy owak nie ma jej jakoś długo. .....
Krysiu mam nadzieję, że wczorajsza rocznica się udała i jedzonko było pyszne:)
Kasiu te informacje o ludziach z grupą krwi B to chyba o jakichś innych, niekoniecznie o mnie, chociaż może niektóre cechy można by przy pasować.
Maniusiu czy twój Sucharek to taki typowy mężczyzna? chory mężczyzna? bo chorzy mężczyźni bywają bardzo marudni i nie wytrzymali na ból a twój jakby nie było długo był na tym zwolnieniu:)
Agnieszko mam nadzieję, że dużo fajnych przepisów znalazłaś na stronce którą podałam:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
sabinka57
próbuję trzymać się tego co mi wolno a wykluczać czego mi nie wolno ( mówię o jedzeniu ) a kaszel dalej jest...
Jolinko dobrze, że zdrowiejesz i mam nadzieję że będziesz zaglądać częściej
Sabinko takie naturalne metody wymagają czasu aby był efekt, więc cierpliwości
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
sabinka57
Maniusiu czy twój Sucharek to taki typowy mężczyzna? chory mężczyzna? bo chorzy mężczyźni bywają bardzo marudni i nie wytrzymali na ból a twój jakby nie było długo był na tym zwolnieniu
Raczej nie ma takich typowych objawów, ale jak to córka nazwała wystąpił "objaw odstawienia pracy", więc jest dość marudny
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No my już po Orkiestrze, miałam okazje wrzucić do puszki samemu prezydentowi :) ale dzieciaczkom tez :)
No u nas jak na razie wiele się nie dzieje, jest parę straganów, grają jakieś drzyryje dosłownie 1, jest kilka karuzel i grochówka wojskowa. I to wszystko. Poza ty bardzo wije i jest dość nieprzyjemnie. wrzuciliśmy do puszek wypiliśmy po kawce w kawiarni i wróciliśmy zatem.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao, slonce mi swieci prosto w oczy i widze ...brudne szyby w oknie...ktore po latach sie rozhermetyzowaly i nijak nie mozna ich umyc. ale mniejsza z tym....
a wracajac do moich zainteresowan, to najbardziej od zawsze kreci mnie muzyka-jazzzzz, rock. wlasnie wybieram sie na lipcowy koncert w rzymie rogera watersa....pink floyd
z moim dzieckiem-o dziwo nie protestowal...:)