Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Fajna torba, uroczy psiaczek :) Ja mam teraz chwile oddechu, więc z chęcią napiję się herbatki, a zaraz lecę na chór- mamy ostatnią próbę przed Bożym Ciałem :).
Przyszły tydzień mam luźny, nareszcie trochę odsapnę :)
Gammus, u mnie z dietę nieźle, ale bez specjalnego zapału, więc i mało ubywa ...najważniejsze, że rusza się choć trochę :rofl:
Kasiu, przepraszam, może głupio zapytam, ale bardzo mnie to zaintrygowało...czy to Ty będziesz podwieszana ?, czy coś innego ???
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Kasiu, przepraszam, może głupio zapytam, ale bardzo mnie to zaintrygowało...czy to Ty będziesz podwieszana ?, czy coś innego ???
A wcale nie glupio pytasz! Chetnie odpowiem... gorna polowa ciala leze na stole rehabilitacyjnym a dolna polowa ciala jest na specjalnych pasach podciagnieta do gory!
Dodatkowo pod biodrami mam fango...wiec leze sobie w cieple i calkiem mi przy tym dobrze!:mdr:
O na takim stole...Google-Ergebnis für http://i00.i.aliimg.com/photo/v0/600..._Apparatus.jpg
Google-Ergebnis für http://www.halterphysio.at/tl_files/content/DS7_5581.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam pieknie wieczornie...
A gdzie to nasza Krysia Pysia z herbatka sie podziewa?
Ja popijam wlasnie koperkowa na brzuszek...:p
Ewciu- co u ciebie i u L.? napisz choc dwa slowa...:arf:
Ja sie dzis napracowalam w ogrodzie, ze szok-przesadzalam stare rosliny i wsadzalam nowe... teraz wszystko mi boli:beurk:
Ale moj ogrod jest teraz taki cudny, ze nie chce mi sie z niego wychodzic...:money:
Tak to mniej wiecej wyglada...
http://www.swiatkwiatow.pl/userfiles...ze_pnace33.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jolinko, och Jolinko.! Poczytałam Cię uważnie i ze smutkiem :(. To niełatwe, co przechodzicie. Wszyscy! Jest cos takiego, że zmartwienie dziecka zwielokrotnia się w sercu matki. Niby sama nie cierpisz, a cierpisz podwójnie. Szczególnie po tym, co usłyszałaś od swojego syna :(. To niedobrze, ze trauma z przeszłości tak go trzyma. Jest jakby na dwóch biegunach! Chce do życia i blokuje się na życie. To bardzo stresujące! Mam nadzieję, że będzie kontynuował terapię. Jaszcze bardziej mam nadzieje, ze podejmie terapie grupową, bo to mogłoby go bardziej odblokować. Dobrze by było, gdyby znowu się otworzył na świat. Bo świat to inni, również ci w jego wieku, to droga do wejścia w związek, a tego w bardzo naturalny sposób może potrzebować. Te zahamowania o których mówił Twój lekarz to takie trochę Hellingerowskie, ale nie pozbawione sensu. Ogólnie na ten moment dobrze, ze syn posłuchał rad lekarza i już zaczął wprowadzać jakieś małe zmiany w swojej codzienności. Jest nadzieja, że z malych zmian zrobia się większe, oczekiwane. I tego Wam bardzo zyczę!
Gammuś – przykro mi :(. Masz trudną pracę, bardzo po emocjach!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie wieczornie!
Kasiu – ta koperkowa herbatka to jak znalazł dla mnie! Okrutnie się dzisiaj najadłam truskawek :clown:. Kilo będzie jak nic. Trochę mi wstyd, ale truskawki to zdecydowanie to, co uwielbiam.
A ta Twoja torba jakoś tak mnie straszy! :p
Nie wiedziałam, że ten stół do ćwiczeń tak się nazywa - u nas tez jest. Tyle, że ja ostatnio podbierałam sobie z niego tylko te zwieszaki na ręce. Potem prosiłam o włączenie muzyki i uskuteczniałam ręczny taniec :). Było super!
Chciałam jeszcze odnieść się do polityki, ale chyba nie ma to już teraz znaczenia i po prostu szkoda nerwów. Tak więc tez zamykam ten temat.
Kalahari – nie wiem dlaczego, ale ciągle wracam do strony z tym obrazem (u mnie to strona 205!). I zastanawiam się, co mnie do niego tak ciągnie?
Agnieszko – naprawdę bardzo aktywna z Ciebie osoba. Ja przyznaję, że unikałam bezpośredniego włączania się w szkole. To znaczy chętnie pomagałam, ale z boku. Przychodziłam, robiłam co trzeba, ale uciekałam od spotkań z radą, z uczniami itp. Zostałam kiedyś podstępnie (naprawdę!) wybrana na przewodniczącą rady rodziców i bardzo mi było z tym niedobrze. Po roku, bardzo stanowczo podziękowałam i bardzo się tym dyrektorce naraziłam!:p Nie odzywała się potem do mnie do końca edukacji mojej córki! Ale tym bardziej podziwiam osoby, które dobrze radzą sobie w takich działaniach.
Maniusiu – jak stłuczenia? Ale skoro wyjeżdżasz, to chyba nie jest najgorzej? Zdradzisz, gdzie Cię wysłali?
Sabinko - :):):) to moja reakcja na Twoje zdjęcie z wnusią na fb :). Ależ wy jesteście do siebie podobne.
Ewo :) Natko :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
krysiupysiu--super---
bo mnie tez sie podoba, jest wyjatkowo.....komunikatywny....
i niezwyczajny...
:)
proponuje przyjac go jako logo naszego forum,,,:mdr:
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 31771
Witam w piątek - super !
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Zobaczcie, jak moja waga ma na końcu zawsze 9 :D, chyba pora to zmienić...oczywiście w dół :)
Krysiu, a cóż to jest kochana kilo truskawek! Oczywiście, że można więcej...wiem to z autopsji! :D Ja w radzie rodziców działam zawsze odkąd pamiętam. Mieszkam w małej miejscowości, więc szkoła po szkole wkręcali mnie do tego - bo doświadczenie, bo już wiem co i jak...itd. Ponieważ zawsze wychodziłam z założenia, że to dla dzieciaków, w tym także moich , zgadzałam się :) Na szczęście przede mną jeszcze tylko jedna szkoła!
Kasiu, piękne te Twoje róże. My tez mamy ładne w ogródku, ale jest zimno i wcale nie kwitną!
Natko- Małgosiu, a Ty gdzie nam się podziałaś ?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
dzień dobry
witam z hotelu ,okazuje się że mają tu WIFI
pytacie o miejsce - nieciekawe, wioska koło Skierniewic
nie ucieszył mnie ten wyjazd, bo pracy dużo, a pieniędzy 0, no ... 60 zł diety za 2 dni, wczoraj skończyłyśmy o 20-tej, po czym obejrzałyśmy mecz siatkarski w hotelu, po czym położyłam się i zasnęła chyba1 20 sekund - jedyny plus , pozdrawiam zawziętaski, i życzę miłego dnia, tu pogoda ładna