Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A ja kiedyś w gniewie powiedziałam kilka niepotrzebnych słów mojej mamie i po rozmowie z bliską osobą poprosiłam ją o wybaczenie. Sam moment niezwykle trudny, ale ogromna radość z tego, że się przemogłam i uzyskałam wybaczenie .I paradoksalnie nie ja powinnam wtedy o nie prosić, ale inaczej nic by się nie udało. Do dziś ciesze się, że to zrobiłam i wiedząc jaki to trudny moment, nie popełniam takich " błędów"za które musiałabym o to wybaczenie prosić .
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Ale zimno i śniegu przysypało sporo.
Dobrze, ze nie muszę wychodzić z domu a jak wychodzę to raczej na krótko ale czasem wspominam jak całe 27 lat dojeżdżałam do pracy poza miasto, niby niedaleko bo kilkanaście kilometrów ale w śnieg, mróż, wiatr i ulewy a samochodów wtedy u nas w szkole prawie nikt nie miał,
PKS był przez całe lata naszym środkiem komunikacji a było nas dojeżdżających sporo, potem pojawiły się busy i już było lepiej bo było ich więcej ale i tak często trzeba było czekać długo na przystanku bo z różnych powodów się spóźniały a zimy były...oj były:aww:
Czasem my czyli nauczyciele dojeżdżaliśmy do pracy a dzieciaki nie bo to była taka zbiorcza, gminna szkoła a raz było tak, że dzieciaki dojechały a my z powodu ślizgawicy w mieście nie i trochę więcej pracy mieli w ten dzień ci miejscowi nauczyciele, oj były to czasy, oj były:beurk:
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie, nie chciałbym się powtarzać, ale cóż – mroźno :lock:.
Kasiu, przez chwilę zastanawiałam się o czym piszesz. Faktycznie były u nas różne trudne sprawy i niełatwe słowa, ale na tyle dawno, że na pewno nie warto już o nich pamiętać. A potem skojarzyłam, że chodzi o Twój drugi wątek. Mam nadzieję, że uda się naprawić, to co się popsuło. Nawet, jeżeli padło za dużo niepotrzebnych słów, to można to naprawić. Niestety jednak, żeby się udało, to musi być dobra wola i gotowość obu stron. Wierzę, że tak też właśnie będzie.
Agnieszko, dobre pytanie. Chyba mogę odpowiedzieć na nie twierdząco. Tak, to dobre doświadczenie.
Sabinko też jestem dojeżdżająca, ale chociaż zmniejszyła się ilość autobusów, to jednak zdecydowanie wzrosła ich punktualność. Poprzednie zimy i dojazdy pamiętam dobrze właśnie przez to poczucie totalnego wyziębienia. Teraz przy tamtym to luzik :wink2:.
Maniusiu, skąd ta kapusta? przygotowujesz się do wo?
Kasiu, chyba Twoim przykładem wezmę się za przywoływanie wiosny :beurk:.
Załącznik 41605
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu wyświetlił mi się ten artykuł na FB
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu, ten o kapuście :confused:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Oglądacie Uwagę ? Rany jak sie zwyłam :cry: a my mówimy że jesteśmy grube ...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko programu nie widziałam, ale wydaje mi się, że widziałam zwiastun. Jeżeli to to o czym myślę, to ciekawi mnie teraz, czy udzieli tu jakiejś konkretnej pomocy. Czasami podglądam program na TLC, gdzie lekarz wyspecjalizował się w bardzo skutecznej pomocy takim zdawałoby się beznadziejnym przypadkom. Prawie beznadziejnym, bo wszędzie indziej ci ludzie są odsyłani.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dobry wieczor dziewuszki!
Melduje sie po zebologu. Mam nowe gryzaczki- narazie troche obce w odczuciu...no ale to chyba normalne.
Wszystko odbylo sie jednak w znieczuleniu-wiec nie bolalo zbytnio...tylko te zastrzyki...:(
Jutro sie odezwe...spokojnej nocy dla wszystkich...
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...NVJRby5ds7INqS
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Załącznik 41606
Zimno, ale waga pomalutku w dół :)
Kasiu, mam nadzieję, że nowe ząbki będą Ci dobrze służyły :)
Krysiu, wołamy wiosnę, wołamy, choć ja jej daję jeszcze czas :), w końcu, to dopiero koniec lutego :)
Udanej środy :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Hej
nie widziałam reportażu ale przeczytałam streszczenie
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n...dy,253707.html
straszna choroba.... nie wiedziałam że taka istnieje...