Caly post piękny,a to zdanie najbliższe mojemu sercuTylko czasem bardzo trudno o tym mowić w sposób zrozumialy dla innych.
Czasem coś słabo działa już od początku,jak to w tak różnorodnej grupie.Czasem sklad grupy się zmienia.Czasem zamiast naprawiania,poprawiania wystarczy życzliwa akceptacja
Dobrze,że nie kuszą mnie już ciastka,bo te bitki z makiem (tak się u mnie nazywają) też byly kiedyś moim przysmakiem
Wrocę jeszcze do kotkowMiejsce dla nich niesamowite.Lampa też.Lubię takie czyste,proste,oszczędne klimaty
Mobilizacja do ogarnięcia się jeszcze mi wzrosła.Nieoczekiwanie w różnych sprawach wydreptałam już ponad 5 km (do Krysi i Agnieszki ciągle mi daleko...),gimnastyki 32 min.
Dietą na razie się nie pochwalę![]()