Dzień dobry dziewczynki
u mnie dopiero 6:40 ale ja już na posterunku bo włączyłam starszej telewizor, lubi sobie rano trochę pooglądać( reszta śpi ), nie mam czasu dłużej zasiąść i na spokojnie was poczytać i podpowiadać
To znaczy czas by sie znalazl ale jakoś jak dużo się dzieje wokolo to inaczej niż w domu (a dzieje się bo wiadomo jak jest dwójka dzieci to tysiące zabawek, tysiące ubranek i i butów, ogólny rozgardiasz, to ja jakoś próbuję to jakoś ogarnąć, zapanować nad tym... może niepotrzebnie, może trzeba zostawić wszystko tak jak jest bo kręci im się to całkiem fajnie ale dzieci mają po prostu wszystko albo i jeszcze więcej
Co do leniwe baby to na pewno nie chcę nią być i na pewno coś z tym zrobię, żeby taką babe z siebie wypłoszyć
Nudy na razie nie obejrzę ale mam nadzieję, że będzie jeszcze powtórka, bo obawiam się, że właśnie w moim życiu coś takiego jak nuda jest obecne. No może nie teraz ale w domu a w domku będę już w sobotę
Maniusiu jeszcze raz gratuluję córki
Agnieszko no jakże ciebie nie lubić, znamy Cię już trochę i wiemy że tego się nie da
Krysiu i Maniusiu i Agnieszko i Kasiu i Gruszko fajnie że się ruszacie, cwuczycie, chodzicie z kijkami itd itp - u mnie na razie zabawy z wnuczkami i ewentualnie pchanie wózka, No i raz basen razem z nimi i 4 kilometrowy spacer ale spróbuję się poprawić po powrocie
Leniwej babie mówię nie!!!!
Krysia córka kijków nie ma i jak przyjeżdżam tu od kilku lat to nikogo z kijkami nie widziałam, ludzie chodzą, biegają, jeżdżą na rowerach ale kijkujacych nie ma, zresztą słyszałam, że to sport szczególnie popularny tylko w Polsce
Jeżeli pominęłam kogoś kto też zajmuje się sportem to przepraszam ale mam gorszy podgląd na to co było na wcześniejszych stronach niż na przykład w laptopie
Oczywiście doceniam też pracę TinnGo na działce i ćwiczenia z kotami
Co do kwiatków Kasinyh na ogródku i pięknych bratków u Agnieszki to też tu trochę zadzialalysmy z Mają bo byłyśmy w ogrodnictwie i kupiłyśmy trzy kolorowe kwiatki- sadzonki, które sobie wybrała i postawiła w skrzynkach w swoim domku w ogrodzie i ma teraz pięknie kolorowo Krysiu trochę się boję o ten twój kręgosłup bo niedawno miałaś z nim olbrzymie problemy, ledwo chodziłaś a teraz dajesz mu od razu takie duże dawki ruchu, może lepiej stopniowo i pomału?
Hej dziewuszki
nadal jestem pod wrażeniem egzaminu, dla nie wchodzących na apke - moje dziecko zdało historię sztuki na 6
biorac pod uwagę, że jak to Marta okresiła mocno kosili i buło sporo trój i dwój, to dobry wynik, jestem trochę spokojniejsza o maturę.
Kwiatki wasze dziewczyny sa śliczne, tez lubie, wszystkie w zasadzie a najbardziej żółte, tulipany mi zakwitły , ale jakieś takie mikre, kilka cm od ziemi zaledwie, nie wiem czemu, jesienią kupiłam cebulki, czy taki gatunek? czy przez to że je troche przymroziło?
Co do kwiatów to tu wszędzie rosną kępy żonkili ale to dosłownie wszędzie na łąkach przy drogach i różnych innych miejscach jest ich naprawdę dużo
Dziewczyny ja wysiadam przy tej pani
30571332_1963598897047144_4351977255886839781_n.jpg
Hura hura zostałam na 3 godziny sama w domu : kawka, książka to lubię...
fajnie jak się dużo dzieje ale ja przyzwyczajona raczej do samotnego i spokojnego życia : robię co chcę, kiedy chce i gdzie chcę
Dzisiaj zrobiłam gołąbki na życzenie córki, nie wiem czy wnuczki to będą jadły bo zięć to kręci nosem na nasze polskie smakołyki, sam nieźle gotuje, córka zresztą też ale ostatnio mam wrażenie, że najchętniej wychodzą gdzieś zjeść poza domem albo coś zamawiają, jakiegoś lenia mają w tyłku...
Maniusiu chyba widziałam tę panią w jakiejś telewizji śniadaniowej, zdaje się, że jest jakimś lekarzem, wtedy właśnie popularyzowala płytę z ćwiczeniami dla pań po pięćdziesiątce, z jakąś jeszcze kobietka i Chodakowska, nawet przymierzalam się do kupna tej płytki ale na przymierzaniu się skończyło bo zamieszkała we mnie stara gruba baba i w dodatku leniwa
Kasiu
twój dzisiejszy rysunek to dokladnie ja
Ale powoli wszystkozmierza w dobrą stronę,bo chyba bardziej już mi się chce
Wiatru we włosach dziś miałam aż nadto,szczegolnie w jedną stronęAle mięśnie brzucha też popracowały
Jak ja to dobrze rozumiem,od zawsze tak mam
Chwilka przerwy w pracy.Czytam was na bieżąco ale na pisanie mniej czasu,bo rano rower rozgościł się na dobre i nawet trochę się rozpycha....I chwilowo wybieram rower,korzystam z pogody,jak przyjdzie deszcz to będziecie mnie stąd wyganiać.
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html