Strona 2168 z 3048 PierwszyPierwszy ... 1168 1668 2068 2118 2158 2166 2167 2168 2169 2170 2178 2218 2268 2668 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21,671 do 21,680 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #21671
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kasiu, po Twoim wpisie poczułam się nieco skołowana i zagubiona, ale nie będę go dogłębniej analizować. Osobiście uważam temat za zamknięty i wyjaśniony , a padalcom i innym wężom również mówię nie w ogródku
    gruschka and sabinka57 like this.

  2. #21672
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry
    Mam nadzieję, że dzisiejszego postu nic mi pożre, zalogowałam się i teraz będę sprawdzać przy wchodzeniu, wczoraj nie sprawdziłam, napisałam się poszło !!!! ale potem przypomniałam sobie, że przed wylotem usuwałam historię to i wylogowało mnie chyba wtedy???
    Powiem wam, ze wczoraj miałam dobry dzień bo wybrałam się dosyć szybki spacer po parku ( a mam dosyć duży) i jego okolicach, pokręciłam się tam trochę w kółko wyszukując różnorakie schody po drodze i tak wydreptałam 5,6 km i weszłam na 165 schodów, no nie cięgiem jak Gruszka ale gdzie się dało tam wchodziłam i sumowałam je sobie
    Od razu lepiej się poczułam
    a do tego na wczasach odchudzających w Anglii zgubiłam 1,6 kg a była i pizza, i ryba z frytkami, i curry różnego rodzaju i brownie które uwielbiam i inne atrakcje ale jak zwykle były 3 posiłki ( największy wieczorem) i co najważniejsze prawie nie było podjadania
    no na pewno było więcej ruchu ( dzieci) ale spacerów raczej mało i w wolnym tempie ( dzieci), no trochę pchania wózka, tylko raz wyszłyśmy z Marta na szybki spacer ( same) ale ja wymiękłam a ona poszła dalej, przeszłam tylko 4 km ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że było zimno i nieprzyjemnie a ja cały czas zmagam się z infekcja gardła, tydzień przed wylotem miałam zdiagnozowane zapalenie oskrzeli i oczywiście antybiotyk a z gardłem i kaszlem mam problem do tej pory, chyba kupię sobie neosine forte, może tym razem mi pomoże na dobre
    Maniusiu no kurczę chyba dobrze, że siedzisz przy ścianie ale na wszelki wypadek rzeczywiście nie odwracaj się do nikogo plecami jak radzi Agnieszka
    Kasiu ja nigdy nie miałam ogródka ( moi rodzice mieli i jak im pomagałam to była to dla mnie kara) ale doskonale rozumiem wszystkich którzy te ogródki czy działeczki mają a macie je tu prawie wszystkie ale rozumiem też, że podejście do tych ogródków może być inne u każdej z was ale zgodzę się z tobą, że padalca to bym u siebie na pewno nie zdzierżyła, śliskie to i obrzydliwe, na pewno pomocne w walce ze ślimakami itd. jak pisze Maniusia ale świadomość, że skądś to paskudztwo może wypelznąc...nie...na pewno nie...a poza tym ja już pisałam, że ja to taka raczej miastowa paniusia jestem i wszelakie żyjątka, mniejsze czy większe ( ogrodowe i leśne na przykład) mnie obrzydzają i się ich boję po prostu

  3. #21673
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Cytat Zamieszczone przez kasiaogrodniczka Zobacz posta
    Maniusiu- wydaje mi sie, ze ja i padalec w jednym ogrodku to jednak troche za duzo szczescia naraz.
    ha ha Kasiu, rozumiem, dużo osób boi się węzowatych choć zupelnie niepotrzebnie, ja go polubiłam odkąd wiem że je te paskudne nagie ślimaki, a w zeszłym roku wyjątkowo malo ich było, z tego samego powodu polubiłam ropuchy
    gruschka, TinnGO and sabinka57 like this.

  4. #21674
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Sabinko, super i gratulacje Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia-brawo.gif, trzymaj teraz zawzietasa za przeproszeniem krótko przy pysku i nie puszczaj
    Ja też nienawidzę wszelkiego rodzaju robactwa- obojętnie czy to ogrodowego, domowego czy leśnego brrr, dlatego nie lubię lasu i unikam wejścia do niego jak mogę chyba że jest w nim szeroka droga, co najmniej czterometrowa, tak, żebym nie musiała przedzierać się przez krzaczory.
    gruschka, maniusia72 and sabinka57 like this.

  5. #21675
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Jeszcze wam opowiem, jak sobie "pospałam" po powrocie w sobotę rano z Anglii
    Jak wiecie chyba wszystkie w tamta stronę mój samolot wyleciał z Gdańska z opóźnieniem 4 godzin i 40 minut więc już na zapas martwiłam się jak będzie z powrotem, chociaż tym razem samolot nawet mógłby się spóźnić bo czekało mnie 3 godzinne czekanie na lotnisku ( w nocy) na bus, bo wcześniej moje kochane linie lotnicze ( Ryainair) zmieniły mi godzinę odlotu i trochę skomplikowały powrót ale powiem wam, że na lotnisku niezależnie od pory dnia i nocy dużo się dzieje i to nocne siedzenie nie było nawet takie złe, potem "tylko" 3,5 godzinna podróż busem do domku i już o 5.30 rano !!!! byłam w domku i postanowiłam sobie pospać
    wyłączyłam telefon i położyłam się do mojego kochanego łóżeczka najpierw nie mogłam zasnąć a tu raptem obudziło mnie wołanie "pani Sabinko" "pani Sabinko" doskonale słyszane przez uchylone okno ( ciepło było) - zerwałam się z łózka jak oparzona i lecę do okna myśląc - pali się czy co??? a to pani sąsiadka chciała mnie spytać, czy wykładałam na balkon pościel bo był wiatr i cos sfrunęło na ziemię, powiedziałam, że nie ale zerknęłam na balkon a tam leży czyjaś poduszka, nic to...poszłam spać dalej, za jakiś czas ( krótki) puk puk do drzwi - sąsiad z 4-go pietra przyszedł po poduszkę która utkwiła na moim balkonie....oddałam co nie moje i poszłam spać dalej....zanim udało mi się zasnąć na dobre - puk puk do drzwi a to pani dozorczyni roznosiła rozliczenie na ciepło...no i na tym był już koniec (a była dopiero 9.30), dałam sobie spokój ze spaniem - już nikt nie pukał za to ja chodziłam jak zombie cały dzień
    dobrze chociaż, że rozliczenia za ciepło dało mi 670 zł w prezencie to jakoś lżej zniosłam te 3 pobudki

  6. #21676
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Cytat Zamieszczone przez kasiaogrodniczka Zobacz posta
    Czasami jednak bywa, ze z tylko dla nas zrozumialych powodow cos nas zasmuci i potrzebujemy pobyc sami ze soba i "wciagnac pepek". A od swiata zewnetrznego chcielibysmy dostac w tym momencie przytulenie a nie wyklad
    Dobrze,że to Kasiu napisałaś.Teraz jak zdarzy mi się potrzeba zaszycia się w cichym kątku i wysmucenia w samotności to z twojej strony moge liczyć na wyrozumiałość i głaski.

    Sabinko
    prezent powitalny,mimo pewnych niedogodności jednak bardzo przyjemny,jest z czym hulać na mieście
    Lotnisko rzeczywiście Tętni życiem i poźno w nocy i wcześnie rano.Cieszę się,że pobyt u córki był i przyjemny i owocny w spadek kg.U mnie niepodjadanie i 3 posiłki też się sprawdzają,ale trudno mi się ostatnio do zasad zastosować....Ale ty już masz dobry początek,więc teraz tak trzymaj

    Agnieszko
    ja też byłam z tych co robaczki i inne żyjątka niekoniecznie.Ale praktyki studenckie na polach i w sadach oswoiły mnie ze wszystkim.Miłością bym tego jeszcze nie nazwała,ale jakoś daję radę i nawet sporadyczne krzaczory na grzybach mi niestraszne.Trzymam kciuki za pozytywną modyfikację diety

    Maniusiu
    sny nie do pozazdroszczenia ale to tylko sen,i już się skończył.Ciekawa jestem zalecanych przez tego super instruktora ćwiczeń rozciągających.Mój zestaw jest trochę amatorski i intuicyjny i zawsze można by coś poprawić

    Krysiu
    dla mnie bezglutenowa to właśnie najmniej wyrzeczeń,potrafię się nieźle urządzić z pysznymi zamiennikami i krzywdy nie ma.Nawet jak Agnieszka,choć absolutnie nie tak słodko,pozwalam sobie na lody,Wczoraj po kinie sorbet z gorzkiej czekolady(naprawdę genialny) i mało słodkie kasztanowo-porzeczkowe.
    Dziś na śniadanie całkiem niezły chlebek bezglutenowy,zjadłam z prawdziwą przyjemnością.Zdjęcia zamieściłam
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

  7. #21677
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Gruszko...na wyrozumiałosc na zaszycie sie zawsze mozesz u mnie liczyc. Ale tylko takie 1-2 dniowe! Długotrwałego znikania z wątku nie popieram...dlatego juz od dawna grzmie na Jole, ktora ciagle mi obiecuje ze za chwilę wroci...
    Sabinko! A to sobie pospałaś!
    maniusia72 and sabinka57 like this.

  8. #21678
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Tinngo
    u mnie pies wbrew wszelkiemu rozsądkowi (wilczur w bloku) pojawił sie z odruchu serca calej rodziny.Byliśmy na wakacjach i po prostu nie mogliśmy patrzeć jak młody wilczek jest traktowany przez właścicieli na wsi(rodzina) i stał się członkiem rodziny
    Kot był marzeniem synka.Rozpuściliśmy wici i okazało się,że u znajomych znajomych śliczna kicia znowu poczula zew natury i prysnęła z domunie pierwszy raz i kotki zawsze rodzily się rude,pręgowane i prześliczne.Takiego wymarzył sobie synek.
    Czekaliśmy więc.Okazało się jednak na miejscu,ze to był fałszywy alarm,rudych nie ma,ale jest półroczna,czarna,puszysta jak pers biedniutka kicia z urwanym ogonkiem.I już od razu wiedzieliśmy,ze czekała właśnie na nas
    W końcu została ze mną,bo żal mi jej bylo oddać na poniewierkę studentom.
    Też jestem bardzo przeciwna nastawionym tylko na zysk pseudohodowlom.Ale to wina potencjalnych nabywców.Ma być jak najbardziej rasowy,najlepiej modny ale koniecznie jak najtańszyI oczywiście pojawia się produkcyjne podziemie....

    Krysiu
    super,że dobrze ci się spacerujęWiem,że na świecie bylo i jest mnostwo zła.Ale też nasze życie toczy się w naszej małej skali i nasze reakcje na ,na szczęście dla nas, drobiazgi też są ważne i potrzebne

    Wreszcie dzisiaj rowerSzaro ,mgła,trudno oddzielić morze od nieba,wilgotno,mam nadzieję,że skórze i pluckom dobrze zrobiło takie spa.Ciału i duszy na pewno
    Byliśmy na "Madam" Czysta przyjemność oglądania.Szczerze polecam.Niby błaha historia ale naprawdę jest nad czym pomyśleć
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

  9. #21679
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Cytat Zamieszczone przez kasiaogrodniczka Zobacz posta
    Gruszko...na wyrozumiałosc na zaszycie sie zawsze mozesz u mnie liczyc. Ale tylko takie 1-2 dniowe!
    Czyli nadal na twoich warunkach....bez uwzględniania potrzeb innych
    Czasem trudno też komuś dawać głaski,kiedy ma się lekkie poczucie,że ktoś inny ,całkiem niezaslużenie, troszkę w naszym pojęciu ucierpiał.....
    Ostatnio edytowane przez gruschka ; 16-04-2018 o 09:51
    Agnieszka111 and sabinka57 like this.
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

  10. #21680
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    To byl żart Gruszko...przykro mi ze zostal źle zrozumiany mimo dolączonej emotki...
    sabinka57 lubi to.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •