Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry!
Agnieszko dzieki za konwaliowa kawke. Uwielbiam zapach konwalii...to chyba moj ulubiony zapach. U nas niestety juz po tulipanach. Przekwitly w tydzien!:cry: Bylo po prostu za goraco. Nawet sie troche martwie czy aby w Holandii tez juz nie przekwitly...ale sprawdzalam pogode i tam jest chyba tak jak u Gruszki czyli nieco chlodniej.:)
Agnieszko a co nazywasz Marcinkiem? U nas tak mowi sie na astry-byliny rosnace poznym latem.
https://www.zielonyogrodek.pl/images...Domain_CC0.jpg
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Oczywiście Kasiu, że Migdałek a nie Marcinek :D
Załącznik 41916
Oglądałam wczoraj w necie astry marcinki i tak mi się bardzo zapamiętały z racji swojej piękności :D
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry:)
a u mnie w nowym tygodniu od rana szaro buro i ponuro i leje...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No popatrz Sabinko, a u mnie pięknie :D
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
U mnie przylało u jak mówi przysłowie
Gdy na Św. Wojciecha rano deszcz pada, do połowy lata suszę zapowiada.
Oby nie...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
U nas też Marcinki to te co Kasia wkleiła:)
A migdałki rzeczywiście kwitną przepięknie,ale krótko:(
U mnie pogoda była piękną,teraz nadchodzi chyba to coś od Sabinki....
Ale zdążyłam się wyjeździć:)Dziś trochę krócej ale pod wiatr bylo tak że ho,ho!Uwielbiam to uczucie lekkości i płaskości po rowerze:)
Chleb wyszedł naprawdę przepyszny,nie wiem Agnieszko czy rozsądnie jest brać przepis,żeby nie było z deszczu pod rynnę.....
Ale w razie czego służę:)
Ja dziś chlebek na śniadanie,obiad i kolację z różnymi dodatkami:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
U mnie padało jak pisałam wcześniej ale teraz już nie, nie wiem jak będzie w ciągu dnia bo mam zamiar polatać trochę a w deszczu nie latam bo mam skrzydełka mokre wtedy:beurk:
Wczoraj mieliśmy taki trochę sentymentalny spacer z J., sentymentalny bo najpierw poszliśmy do parku jak planowaliśmy a potem po przejściu parku trafiliśmy w miejsca, gdzie przynajmniej jedno z nas dawno nie było i wspominaliśmy co gdzie było kiedyś i jak wyglądało, takie wspominki fajne są czasami...a to nowy sklep...a tu nowy mostek....a tu nowy budynek wciśnięty między stare...J. nawet dokumentował nowości i robił fotki :)
Ale nie tylko nowości fotografował bo i starsze obiekty też, czyli mnie :p
Agnieszko handlowe niedziele też były dla nas obojga dobrym sposobem na kupienie czegoś wspólnie, bo J. pracuje codziennie i w soboty też, krócej niż twój mąż ale i tak wieczorem musimy ganiać szybko szybko przed zamknięciem np. galerii handlowej bo czasu mało...tak, że też nie do końca mnie to pasuje no ale ludzie do tej pory pracujący w niedziele a teraz mający je wolne są zadowoleni ( chyba???)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, piękny taki sentymentalny spacer :)
No nie wiem czy wszyscy pracujący zadowoleni, bo moja koleżanka z Biedry, teraz w soboty pracuje do 24, a w poniedziałek o 1 w nocy idzie do pracy., Ona wolała jak przedtem było. Ale nikt jej nie pytał jak by wolała...A nikt nie użali się nad moim mężem, który pracuje w soboty i często w niedziele :( i nad inną koleżanką, która pracuje w hotelu i nad tymi, którzy w restauracjach i na stacjach benzynowych :(Ech, no nie podoba mi się i nie tylko mnie, również tym, którym rzekomo zrobili dobrze :(
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Mam znajomych co nie są zadowolenia, bo jak pracowali w niedzielę to mieli w tygodniu wolne i mogli sobie coś na mieście pozałatwiać, bo przecież nie było tak, że pracowali do tej pory 7 dni w tygodniu.
Wystarczyło pilnować żeby wszyscy przestrzegali kodeksu pracy, no ale i tak się każdemu nie dogodzi , nie ma szans.
A kuzynka pracuje na hucie i tez musi do pracy w niedzielę chodziś, jak jej tak zmiana wyskoczy, jakoś pracownicy handlu zostali wyróznieni :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dlatego zadałam no końcu mojego wywodu o wolnych niedzielach dla pracowników handlu słowo "chyba" -zawsze tak jest, że jednym pasuje, innym nie ale macie rację - nikt ich nie pytał o zdanie ( tych pracujących) a i nas zresztą też...
Polatałam trochę ale jakoś duszno jest i jednocześnie wiatr, dziwna ta pogoda, zupełnie nie wiadomo jak się ubrać i potem takie wrażliwce jak ja ostatnio ( !!! ) łapią jakieś infekcje:cry: