Sabinko
przepraszam za cytat,to nie był absolutnie żaden wytyk,twoje pomyłki po prostu zawsze mnie rozbawiają
Kasiu
to łatwo w pracy nie masz,szczególnie żesama też nie czujesz się jakoś szczególnie dobrze.
Ale może jak każdy powie co go boli to coś tam się w końcu utrze
U nas niby wszyscy tacy zgodni,przy szefie (choćby nie najmądrzejszym) nikt się nie odważy na własną opinię,niektórzy wręcz entuzjastycznie przytakują,ale potem zaczynają się często podchody,wojny podjazdowe,tworzą się grupki i też wcale dobrze nie jest.
Ale życzę ci przede wszystkim,żeby atmosfera w pracy byla lepsza dla ciebie
Rower był,choć padałoZa to rozciąganie bylo w domu,kilka poprzednich ćwiczeń i zobaczę co na to mój feflux
![]()