U mnie dziś z gardłem dobrze, ale katar dalej jest i denerwuje. A jak wy się czujecie ?
W sobotę jak wiecie byłam w Zawierciu, okoliczności były dość dziwne ale i tak miło spędziłam czas z moimi ulubionymi kuzynkami o do soboty ulubionym kuzynem. Dlaczego od soboty, bo do tej pory spotykaliśmy się niezbyt często więc nie miałam okazji dobrze go poznać. Teraz wprowadził się do mamy, bo kupili dom i go remontują, a ciocia mieszka sama, to im zaproponowała, żeby mnie płacili za wynajem tylko pomieszkali trochę z nią.
Przyjechała tez kuzynka, która ma w Katowicach cukiernię i catering z pysznym jedzonkiem i niestety przywiozła co nieco....
Wczoraj wybrałam się na trening i szło mi bardzo ciężko z czego wniosek duże jedzenie mi nie służy wcale, o czym oczywiście wiedziałam wcześniej, no ale dobre jedzonko i dobre towarzystwo to zgubne połączenie. Za to zaczyna się nowy tydzień, nowe możliwości, a w piątek impreza w pracy....
a już niedługo wakacje i pasowało by dobrze w kostiumie wyglądąc
ech...
Krysiu, ja do tej pory nie używałam klimatyzacji w aucie tylko własnie otwierałam okno uważając, że tak jest lepiej, do czasu jak kolegę zawiało i dostał paraliżu twarzy, teraz to już nie iwem co lepiej robic
Ostatnio edytowane przez maniusia72 ; 04-06-2018 o 08:26
Dzień dobry
Dosyć rozmów ze sobą, pogadałam, pomarudziłam, pogroziłam ale czarno to widzę - mówię o swoim odchudzaniu, dlaczego? bo już tych rozmów było dużo a nawet wiele i jednak moja głowa jakaś niereformowalna jest a przecież odchudzanie zaczyna się w głowie ale u mnie jakoś nie może się zacząćniestety waga wróciła prawie do wyjściowej, tej najwyższej...
Kalahari odzywa się jak jest wywołana do tablicy czyli czyta nas a pisać jej się nie chceoj nieładnie
ale tak na serio to spóźnione życzenia dla wnusia - jednoroczniaka i życzenia dla wkrótce już nowego dzieciątka w rodzinie, tym razem dziewczynki
TinnGo now łasnie to podjadanie to też moja zmora, zresztą nieraz już o tym pisałam.
Świetnie oddaje to co i ja czuję.
Podoba mi się pomysł z marszobiegami po każdym posiłku, to znaczy raczej marsze niż biegi
Oraz ukraińskie wyżywienie, skuteczne jak widać a może byłaś po prostu na wczasach odchudzających
Fajnie opisujesz metody wyciszania.
Jolinko współczuję jelitówki chociaż nie wiem jak ona wygląda w praktyce bo nigdy czegoś podobnego nie przeżyłam ale pewnie i dobrze
Kasiu masz super urlop i dobrze, że nie myślisz o diecie, w końcu masz urlop a jak urlop to od wszystkiegoPiękne widoki tam macie a każde miejsce gdzie jesteście ma swoje uroki a ty wyglądasz po prostu świetnie, widać tę radość, zrelaksowanie i odreagowanie pod wszystkiego, czysta przyjemność
Krysiu no terminy do lekarzy, na rehabilitację i na zabiegi powalają...
TinnGo na ja też pakuje się trochę wcześnie a nie na ostatni moment no ale to góra dzień albo dwa wcześniej a u ciebie to trochę więcje tych dni pakowania, ja też mam jakby manierę nerwiciwca jak to nazwałaś, jak mam wstać rano no też kilka razy budzę się w nocy i sprawdzam czy to już pora
Widzę, że Agnieszka tez tak ma
Jolinko no niech ci częściej pada bateria w telefonie to wtedy będziesz pisać tutaj, tutaj się lepiej czyta no i lepiej pisze co by nie mówić, no i tekst nie jest posiekany na kawałki
Forum jest the best do pisania a nasza grupa do fotek
Co do fotek to chwalicie, że wyglądam dobrze, ładnie, młodo i szczupło a ja swoje wiem i tak![]()
No może czasem wyglądam nie najgorzej ale to chyba dlatego, że mam dobrego fotografa![]()
Sabinko
fotograf zapewne najlepszy z najlepszych,ale wiadaomo z g bata nie ukrecisz,dobra modelka niezbedna
Pisze z cudzego,calkiem innego laptopa to bykow pewnie bedzie mnostwo,ale co tam
Wszedzie dokola mnostwo ludzi narzeka na gardlo i katar,i ogolnie na drogi oddechowe,i tak sobie pomyslalam,czy nie ma to czasem zwiazku z palacymi sie smieciami.Wiatr przeciez roznosi te swinstwa.
Maniusiu
super,ze jednak cos ocalilas dla siebie z tego,oglednie mowiac,nietypowego slubu.
Podjadanie to chyba zmora wszystkich....
Ja wiem,ze przy dlugich przerwach w jedzeniu czuje ie swietnie,z przyjemnoscia siadam do posilku z pustym brzuche,ale wokol tyle smacnych rzeczy,ze rozum przysypia....
Tinngo
pisz skad chcesz,mnie zypelnie nie przeszkadza twoja bezposredniosc,za nia kryje sie po prostu dobry czlowiek,jak cos mi nie pasuje zwyczajnie sie nie zgadzam
Nie wiem czy dlugo popisze,bo denerwuja mnie te czerwone podkreslnia niemalze kazdego slowa.Wiem,ze jest blad,ale nie wiem jak go poprawicI jeszcze ten touchpad...
Na wszelki wypadek dla wszystkich milego tygodnia,ochlodzenia i czego komu poytrzeba,wracam w czwartek
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
Sucharek miał mieć dzisiaj badanie tomografem, no i dostał telefon że tomograf się popsuł, czekanie było od 28 grudnia i nie wiadomo na kiedy teraz go umówią, to tak w temacie służby zdrowia
No o służbie zdrowia to można by nie jedną książkę napisać, współczuję Sucharkowi bo teraz to chyba na jakieś wolne miejsce musi czekać, żeby wskoczyć na czyjeś miejsce czy co?
Mają zadzwonić jak naprawią i umówić nowy termin, Nie sądze żeby przesuwali wszystkich zapisanych na rok do przodu w kolejce
Polecam wam bardzo film który oglądaliśmy w ten weekend, Tytuł naljepsi z najlepszych ( z roku 2012, bo wcześniej był inny film pod tym tytułem) Jest to biografia lekarza niemieckiego Guttmana, który w czasie II wojny uciekł z Niemiec do Angli i tam kontynuował praktykę w leczeniu kręgosłupów, głownie żołnierzy rannych na froncie. Toczy walkę z personelem który jest nauczony innych metod leczenia i był prekursorem igrzysk paraolimpijskich. Piekny film dający nadzieje i wiarę w ludzi
Maniusiu
ogladalam i tez bardzo mi sie podobal
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html