Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry!
To i ja dolaczam sie do kawowych pizamowcow...:mdr:
Na szlafrok u nas za cieplo...:money:
Przez ostatnie dni u nas we Frankfurcie bylo bardzo upalnie i burzowo.
Wokol domu wyglada jak w dzungli. Az sie boje co zastane na ogrodzie.:beurk:
Piesek odebral nas razem z Radusiem z lotniska. Trudno opisac co sie dzialo w aucie. Myslelismy, ze psina oszalala!:D
W nocy, gdy wyszlam na siusiu, lubosc rozlala sie w mym sercu gdy mnie polizala po nogach z wdziecznosci, ze jestem.
Bez znaczenia jaka jestem. Gruba czy nie, madra czy nie, piekna czy nie... Ukochana za to, ze po prostu jestem.:money:
Tak Gruszko- swiat jest piekny. Ale najpiekniej jest w domu.:whistle:
Agniesiu ciesze sie, ze i ty mialas mily weekend. A jak tam glos? Wrocil?
Pozdrowienia wysylam dla was wszystkich, gdziekolwiek byscie nie byly...
Postaram sie wkrotce troche wiecej napisac...:yes:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kurczę, może masz rację, że za krótki, ale na wo po 25 będę miała chyba najlepsze warunki domowe- chłopcy w pracy, remont łazienki, a co za tym idzie niewiele czasu na myślenie o jedzeniu, nagotuję sobie zup, plus świeże warzywa i może mi się udać...pomyślę :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Hej , doszłam do siebie choć noc była dość ciężka, w ogóle d kilku dni nie mogę spać budzę się , usypiam, budzę usypiam i tak cały czas,
Wczoraj wróciłam do domu na 5 rano, imprezka była do 3, busika mieliśmy zamówionego na 3,30. I tak można powiedzieć że gasiliśmy światło :) większość pojechała wcześniej :) Droga powrotna też była wesoła, Było nas osiem osób do rozwiezienia w różne miejsce miasta, Ja mieszkam praktycznie prawie na końcu, więc byłam przedostatnią osobą dlatego długo zeszło czasowo. Najpierw był problem zebrać wszystkich bo jak jeden przyszedł, to drugi zaginął, potem ustalić adresy :) :)
Rozmowy typu: Andrzej gdzie mieszkasz? W Częstochowie.....
No ale jest się z czego pośmiać
Już czekam na kolejny raz :) :)
Wytańczyłam się , nagadałam, no i karaoke.... gardło mnie po nim bolało, i mimo oporów, karaoke miało wzięcie :)
Powiem wam jeszcze , że ja nie piałam, bo generalnie nie lubię, a nikt nie zauważył, b tak szalałam, że myśleli że to po alkoholu. Mam wrażenie, że nareszcie się odblokowałam psychicznie i teraz powinno być tylko lepiej :)
teraz gotuję obiad i jadę na zawody... Wczoraj obiad miałam z głowy bo pani z lokalu kazała pozabierać wszystko co zostało, więc miałam na obiad karkówke i kurczaka z grilla
U nas czereśnie na 1o, truskawki na 8 i smakują jak głąby a praktycznie to wcale nie smakują na szczęście moje w ogródku już dochodzą i te mają smak truskawki. Obawiam się w ogóle o ceny i ilość warzyw i owoców bo wszystko schnie na potęgę
Kasieńko dobrze że już jesteś, ja mam takie samo zdanie jak ty, nie ma jak w domu :) I dobrze że jest gdzie i do kogo wracać
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cześć Kasiu :)
Ja myślę, że Karusia Was powitała z radością :D, dobrze, że sama się nie posiusiała :D, bo nasz tak potrafi :D
U nas na dworze tez gorąco, ale w domu mam 23 stopnie, więc na szlafrok jest akurat :) za chwilę idę się szykować do kościoła, ale jeszcze trochę posiedzę :D
Ja też uważam, że wszędzie dobrze, ale...i myślę, że jednak zdecydowana większość ludzi tak ma :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu, super czyta się takie radosne wpisy :) cieszę się, że zabawa była udana :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
I jaki piękny ruch nam się na wątku zrobił:)
A ja ciągle do tego remontu jak pies do jeża.....
Kasiu
z tym kochaniem siebie różnie jeszcze bywa ale życzliwa akceptacja już jest:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry:D
Kolejna długo przespana noc:D
Wczoraj daliśmy sobie z mężem czas na relaks-stanowczo za mało u nas takich dni,bo jak ma wolne,to zawsze coś się robi.Teraz miał trzy dni wolnego,to ten ostatni był tylko dla nas:DPogaduchy,film,gra w karty,grillowanie...a po nim zrzucanie kalorii czyli gra w badmintona;)Bałam się trochę jeść,ale zjadłam tylko rybę pieczoną w folii i...2 kromki chleba przypieczone.Bardzo takie lubię.
Dziś chłodniej,przynajmniej na razie i dobrze,bo codzienne upały są dla mnie bardzo męczące.I to prażące słońce,przed którym muszę się chować,a całkiem nie jest to realne.Waga jak wczoraj-chciałam chociaż ósemkę zobaczyć na swoje urodziny,ale raczej nie zdążę w kilka dni,co?
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Wróciliśmy wczoraj wieczorem, było super
Aguś zanim się obejrzałam,to zdążyłaś wrócić...gapa ze mnie,bo myślałam,że dziś wracasz i miałam Ci właśnie smska napisać,żebyś dobrze się bawiła:mdr:Cieszę się,że wyjazd się udał i mogliście pobyć tylko we dwoje-takie chwile są bezcenne.
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Jolinko, ja myślę, że to nie od fasolki się pochorowałaś, ale raczej od tego, czym ją posypano
No tak...to też możliwe,ale ja jak to ja nie mogłam oprzeć się bułce na masełku:beurk:
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Czereśnie mamy po 8 zł i to jest chyba ostateczna cena, za to strasznie drogi jest bób- 14 zł h
U nas czereśnie 10 zł,truskawki 7 zł,bób 12 zł.Ceny wysokie,choć owoców nie brakuje.Widzę u nas po ogródkach jak bardzo obrodziły czereśnie.Kiedyś miała w ogrodzie piękną czereśnię,ale po iluś tam latach zaczęła rodzić owoce coraz częściej robaczywe,więc ją ścięliśmy.
A czereśnie dobre są na diecie.Wiecie,że powinnyśmy pić napar z ogonków tego owocu?Jak miałam swoje to robiłam to:D
https://kobieta.onet.pl/zdrowie/prof...okolic/t7k1lk9
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiaogrodniczka
Piesek odebral nas razem z Radusiem z lotniska. Trudno opisac co sie dzialo w aucie. Myslelismy, ze psina oszalala!
W nocy, gdy wyszlam na siusiu, lubosc rozlala sie w mym sercu gdy mnie polizala po nogach z wdziecznosci, ze jestem.
Bez znaczenia jaka jestem. Gruba czy nie, madra czy nie, piekna czy nie... Ukochana za to, ze po prostu jestem.
Kasiu cudowne miałaś wakacje,ale cieszę się,że już wróciłaś.Wyobrażam sobie to szaleństwo Karusi,bo wiem jak szaleje Goldi ,kiedy wracamy z urlopu.Psia miłość jest cudowna-psy kochają nas nie za coś,ale tak po prostu dla nas samych.
Cytat:
Zamieszczone przez
maniusia72
Wytańczyłam się , nagadałam, no i karaoke.... gardło mnie po nim bolało, i mimo oporów, karaoke miało wzięcie
Mam wrażenie, że nareszcie się odblokowałam psychicznie i teraz powinno być tylko lepiej
Maniusiu cieszę się,że fajnie się bawiłaś .Karaoke?No musisz mi kiedyś na żywo zaśpiewać :) Ja w ogóle głosu nie mam,ale pośpiewać lubię sama ....sobie.
Cytat:
Zamieszczone przez
maniusia72
teraz gotuję obiad i jadę na zawody...
To śmigaj z kijkami i kciuki za zawody trzymam!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Ja zaraz też się do was dołączę w koszuli nocnej bardzo letniej bo gorąco u mnie, szczególnie rano, bo mam okienka wychodzące na wschód.
Idę zrobić sobie kawę i zaraz skrobne coś więcej, wczoraj tylko wysłałam zdjęcie wieczorem bo mialam nietypowy dzień bo zajechała do mnie rodzinka jadąca do Świnoujścia i pourzędowa liśmy trochę u mnie a potem znienacka, gdy już oni pojechali, mój towarzysz życia wymyślił, że jedziemy do Mielna na zachód słońca, piękny był, więc wam go wyslalam :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Pomalowalam sobie paznokcie u nóg i czekam aż wyschną,taaa, każdy pretekst jest dobry do posiedzenia przed kompem :mdr:
Cytat:
Zamieszczone przez
Jolinkaa
Waga jak wczoraj-chciałam chociaż ósemkę zobaczyć na swoje urodziny,ale raczej nie zdążę w kilka dni,co?
Jolinko, jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedziała :) wg mnie, może się udać, tylko musisz konsekwentnie i z motywacją :)
Sabinko, zdecydowanie zachód był piękny:)