Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[kasiaogrodniczka]

Dobry wieczor!
A u nas dalej ani kropli deszczu! Maniusiu przeslij troszke prosze!

Tereniu-a ten obrazek moze bardziej ci sie spodoba? To tak apropos kosztow osteopaty.

[Jolinkaa]

Ale się rozpisałyście

[TinnGO]

Chyba znalazłam dom dla kocia, ale rodzina może go wziąć w sierpniu po powrocie z wakacji.
No to może akurat i dobrze bo mały nauczy się troszkę potrzebnych rzeczy.
To rodzina z dziećmi, ale bardzo ich nasz maluszek przytulony do butelki wzruszył i strasznie go chcą.
Chyba nie będę im się wtrącała w wychodzenie czy niewychodzenie i podpisywanie umowy adopcyjnej tak jak to robią fundacje bo chciałabym dla niego miłości i szansy na szczęście. Nie wiem czy ja dobrze robię tak zamykając te moje dla ich bezpieczeństwa.
No sterylizacja jest koniecznością bo kocury znaczą bardzo cuchnąco, a ruje kotek i trzy porody w ciągu roku to nikt z właścicieli nie wytrzyma.
No ale dobrze, że się spodobał, czasami ludzie koniecznie chcą rasowego, a niektórzy nawet z rodowodem.
A mojej szylkretowej Kasi to nikt nie chciał bo jest zdecydowanie mało urodziwa.Szwagier mówi o niej potwór.
Ale może chce mi dokuczyć, on już tak ma.

Co do obrazka to ja jestem ruda więc chyba pierwsza od lewej. Ale rzadko chodzę w sukience.
A dzisiaj deszcz mnie zagnał do ciucharni. Zwykle nie wchodzę bo nie umiem znaleźć nigdy nic ładnego i trochę się czuję skrępowana.
Ale szukałam tam w Albanii takich spodni lekkich 3/4, krótkich ale troche za kolano, bo tak zgrabniej moje dość grube nogi wyglądają.
No i wzięłam do przymierzalni na oko wybrane 5 szt , z czego 3 zakupiłam.
Całośc 31 zł, a i na działke i na kijki się przydadzą.
No liczę na pomoc terapii z osteopatą w kierunku odzyskania homeostazy organizmu i schowanie się tych dolegliwości bólowych ze strony układu ruchu.
Zapisałam sie na jeszcze jedną wizytę za trzy tygodnie.
Po drodze mam jeszcze spotkanie z klasą na piwie w pizzerii oraz chrzciny Antosia.

Kasico wredoto jedna a nie będziesz ty z mojego siwego włosa natrząsała.
Ale sama znalazłam obrazek idealnie dopasowany do moich preferencji(ze wszystkich owoców i śledzi najbardziej lubię LODY).
.
PS A Jolu ja bardzo lubię prostych ludzi właśnie za ich szczerość, bezpretensjonalność i zazwyczaj wielką życzliwość dla świata i ludzi.

[Agnieszka111]

pobrane (2).jpg

Dzień dobry w środę

Jolinko, ja też wszystko pamiętam, ale mnie bardziej chodziło o pamięć pielęgnowaną w sobie, bo ona po pewnym czasie " pamięta" tylko rzeczy złe. To skomplikowane, i musisz przyjechać do Wroclawia, ( choć na kilka godzin, to powiem Ci o co mi chodzi )

Absolutnie nie zgadzam się z Tobą, że w jakikolwiek sposób odstajesz od nas intelektualnie...coś Ty wymyśliła , no, po prostu musisz przyjechać do tego Wrocławia, to jeszcze Ci wleję

Trzymam kciuki za Zabrze

Co do obrazkow...hm...ja jestem mól książkowy i na mnie pismo obrazkowe nie działa. Już kiedyś mówiłam, owszem, czasem jakiś obrazek mnie rozbawi , czasem zastanowi, ale za chwilę o nim nie pamiętam. I właściwie mogłoby go dla mnie nie być.

Kocham za to fotografie i ludzkie słowa, za którymi stoi prawdziwy człowiek. One potrafią mnie rozbawić do łez, rozrzewnić, zastanowić i pamiętam je długo, czasem na zawsze ...np. jak to :

1418725062_zzycax_600.jpg

Wiem, dlaczego to powiedział, znam go ( oczywiście nie osobiście ) od chwili gdy przeczytałam te słowa, a to już jakieś 10 lat temu, ciągle dźwięczą mi w uszach, i nie wiem, dobrze to, czy źle

Udanej środy dla wszystkich

[sabinka57]

Dzień dobry
po nowej tabletce obudziłam się w okolicach 5:00 i nie wiem co robić o tak dziwnej porze????
Roweru nie mam, żeby pojeździć, kiedy jeszcze tłumów nie ma jak robi to Gruschka a zresztą u mnie tłumów nie ma nigdy a na chodzenie mam czas przez cały dzień i to teraz dłuższy, skoro tak wcześnie wstałam
Agnieszko znam te słowa Hopkinsa i bardzo do mnie przemawiają....
TinnGo cudnie, że już pojawiła się opcja domu dla Henia ale jeszcze mnóstwo pracy przed tobą. Podziwiam Cię za tak wielkie serducho dla zwierząt.

[sabinka57]

Agnieszko ja przecież też jestem mól książkowy ale czasem lubię i fajne obrazki a ten akurat pasował mi do naszej grupki, no nie w komplecie, bo np takiej szczuplaski jak Ty tam nie ma

[Agnieszka111]

Sabinko, ostatnie Twoje zdanie jest świetnym przykładem stosunków międzyludzkich
Bohater tego zdania ( czyli ja) z kompleksami, pomyślałby sobie: no tak, to już wszystko wiem, Sabinka uważa, że nie pasuję do tej grupy...
ja, ponieważ nie mam tego rodzaju kompleksów, pomyślałam: o rany, jak dobrze, że nie pasuję do tego obrazka.
Teraz ktoś mógłby powiedzieć- o jaka zarozumiała, myśli, że jest najlepsza, bo szczupła , a ja wolę te babeczki z obrazka itd, itd
Jak żyć panie premierze, jak żyć

O tej godzinie zwykle siedzę przy kompie, możesz pisać, ja będę Ci odpowiadać

Sabinko, nie napisalam, że nie lubię obrazków, tylko, że do mnie nie przemawiają i szybko o nich zapominam

[sabinka57]

No wlaśnie - i takie rozmyslania i rozkminianie mogłoby znowu zrodzic problem i mogłaby znowu powstać sytuacja do dzielenia włosa na czworo ale my - mądre dziewczynki wiemy, że tego robić nie należy
I znowu my to my - wszystkie

[Agnieszka111]

dokładnie
Idę sprzątać świeci słońce, myję kolejne okno

[kasiaogrodniczka]

Dzien dobry!
Sabinko...Rysia kochanie, Rysia! A nie Henia!
Ja tez ciesze sie bardzo, ze jest szansa na dom dla tego kociego malucha, bo inaczej to za jakis czas, te wszystkie przygarniete koty nasza Terenie zjedza z kopytami!
Tereniu slonce ty moje! Toz ja sie nie natrzasam ze starszej pani. Bo ja sama juz nia jestem. Chociaz nie! Bo noge umyc w umywalce jeszcze daje rade...a to ponoc jest kryterium starosci!

Jolinko! Cos ty znowu wymyslila. Jakie odstawanie intelektualne??? A przepraszam... czym je sie mierzy? Czy ktos tu chce z nas ogladac nasze swiadectwa czy dyplomy? Wazne jakie jestesmy dla siebie...

Ja rowniez nie jestem za rozpamietywaniem przeszlosci, ale przyznam ze smutkiem, ze czasami taki nie zakonczony konflikt miedzy dwoma osobami moze byc powodem dalszych tarc w grupie. I masz racje, ze nie koniecznie trzeba sie kochac, czy nawet lubic...ale elementarne zasady dobrego wychowania ode mnie osobiscie wymagaja... by nie traktowac sie wzajemnie jak powietrze. By powiedziec komus dzien dobry, pogratulowac mu gdy jest ku temu okazja, chocby jednym slowem pocieszyc gdy sie czyms martwi.

Agnieszko- przyznam ci sie, ze nie lubie tych slow A. Hopkinsa. Dla mnie sa one wyrazem rozgoryczenia do swiata i ludzi.
I wlasnie powoduja to, ze poniewaz ktos sie do mnie nie odzywa to i ja nie zamieniam z nim slowa...

A ja sie kieruje w mym zyciu zasada, ze bez wzgledu na wzgledy -staram sie traktowac ludzi dobrze a gdy popadne z kims w konflikt szybko przepraszam, sama wybaczam i staram sie przejsc do poprawnych stosunkow. Tak bylo tutaj na forum, tak postepuje i w zyciu realnym.

Do mojej sasiadki,ktora zniszyczyla mi od podstawy kwiaty pod balkonem (piekny klematis montana), bo jej za wysoko rosly (ona mieszka na 1.pietrze nade mna) mowie dzien dobry, a gdy ostatnio widzialam ja kustykajaca zapytalam -co sie stalo i wyrazilam wyrazy wspolczucia, bo powiedziala, ze byla w szpitalu i jest po operacji kolana.
Bylam bardzo zla gdy zobaczylam podciete u podstawy rosliny, wkurzam sie czasami, ze rzucaja mi na balkon rozne rzeczy...ale zeby sie nie odzywac? zeby mijac sie jak z powietrzem? Nie. To nie w moim stylu.

Co do obrazkow...to wszystkie wiecie, ze je kocham. Te wesole rozluzniaja atmosfere, a te refleksyjne ...daja do myslenia.