Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Małego Rysia zabrać ma dzisiaj pani z fundacji Niechciane.
Pytacie się dlaczego nie puszczam wolno no to kwestia trudności z utrzymaniem kota w pobliżu domu i ilości niebezpieczeństw.Moje są wychowane z ludzką matką, a więc zupełnie nie nauczone polowania, niebezpiczeństw i sposobów unikania.
Są kastrowane więc każdy dziki kot z terenu działek taki zwierzęta dominuje.Zagubione nie znajdą sobie same pożywienia, chowane pod kloszem z rodzeństwem nie wygrają walki.
Gdy za wysoko wejdą na drzewo nie umieją zejść.
Mam pierwszą działkę z dwoma ażurowymi płotami i pustą drogą wiodącą do bazy samochodowej wodociągów.To odludzie więc te jadące do awarii samochody pędzą z dużą prędkością i hałasem. Przestraszony kot reaguje albo wciśnięciem się w ziemię często na drodze jazdy lub w ostatniej cjhwili na oślep prawie z pod kół startuje i ginie.
Mam koleżankę, która średnio co dwa lata szuka nowego kota.
Moja siostra straciła kilka bo stołują się u niej okoliczne bezdomne i niektóre własne bo przygarnęli ciężarną kotkę.
Za dużo widziałam rozjechanych, słyszalam o konających godzinami w rowach.A na dzialkach są trutki na nornice, krety i są lisy.W mojej okolicy to one regulują populację wolno żyjących kotów.Teraz lisy mają młode.
Eli mojej koleżance z działki obok właśnie ktoś przetrącił starą i bardzo płochliwą kociczkę.
Nie nie popieram rozmnażania i puszczania kotów wolno.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
TinnGo znam ten problem bo moi młodzi mieli dwa koty a mieszkają niby na wsi ale przy bardzo ruchliwej drodze, kot wychodził a kotka siedziała w domu, trwało to kilka lat ale akurat jak tam byłam to zginął kot Freddy - oczywiście pod kołami samochodu, potem i kotka zaczęła wychodzić i po jakimś czasie i ona zginęła, nie wiadomo gdzie...szukali ale nic to nie dało. Już nie chcą kota... Kilka dni temu kupili dziewczynkom rybki :)
Ja miałam kota Filipa prawie 15 lat, pod koniec życia już był bardzo schorowany, cukrzyca i nie tylko, męczył się już bardzo bidulek i trzeba było go uśpić żeby ulżyć jego cierpieniom...Siedział w domu ale chyba ze dwa razy spadł z pierwszego piętra i był bardzo zdezorientowany na dole, bardzo się cieszył gdy znalazł się ponownie w domu. Chodził po parapecie i balustradzie balkonu, ja drżałam i bardzo się denerwowałam ale mnie zupełnie nie słuchał, tylko jak córka wystarczyło, że go zawołała to już był z powrotem, podobnie uciekał mi za drzwi na klatce i musiałam go ganiać a córka tylko na niego spojrzała i wracał z podkulonym ogonem :) No ale córka wyjechała i zostałam z nim ja :) super był kot ale czasem miewał humory i fochy jak to kot:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Jolinkaa
.To,że nie mam markowych i modnych ciuchów jak one,nie obwieszam się biżuterią,nie mam tony tapety na twarzy ,tipsów i niczym nie szpanuję nie oznacza ,że jestem gorsza i ja to wiem,ale i tak w tamtej chwili poczułam się mało warta.
raczej one sa mało warte
Znam ten typ, mam taką kuzynkę, teraz trochę spuściła z tonu, ale zawsze dogadywała mojej Marcie, że nie ma markowych ciuchów, na szczęście moja córka puszcza mimo uszu takie uwagi i ma je gdzieś,
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jolinko u mnie też rano zimno, około 8 stopni ale teraz jest 20 i jakieś słoneczko nawet świeci czasami, zaraz zbieram się i idę na comiesięczne spotkanie z koleżankami w restauracji, ciekawe co dobrego zjem :)
Postaram się coś w miarę dietetycznego no ale piwko na pewno będzie:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie :)
Jak to jednak robienie przerwy w odpowiednim momencie podsyca zainteresowanie :mdr:. Wiem Tereniu, że to wyszło tak niechcący, ale i tak to dozowanie napięcia było super ;). Na temat tego, co jest najlepsze dla kotów nie będę się wypowiadać, bo się po prostu nie znam. Skoro masz poczucie, że wychowane od początku przez człowieka nie dadzą sobie same rady, to przyjmuję że tak jest.
Sabinko, podejrzewam wprawdzie że pozostałe Zawziętaski nie za bardzo nas zrozumieją, ale ja współczuję Ci tego wczesnego wstawania :ouch:. Mam nadzieję, że chociaż odpowiednio wcześnie zasypiasz? Co do ćwiczeń, to oczywiście postaram się wyszukać jakiegoś rehabilitanta.
Natomiast Ty Jolu jak widzę, spanie masz teraz niezłe. Coś się korzystnie zmieniło, czy bierzesz jakieś leki?
Agnieszko, jak tam posuwana się robota? Fachowcy (poza tym, że przyszli zgodnie z umową, co już samo w sobie jest zadziwiające :shocked: :) ) są w porządku?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Trochę różnych spraw zaprząta mi myśli,więc tylko pomacham na dobranoc:)
Z frontu remontowego - torebka kupiona:rofl:
TRzymam kciuki za jutrzejsze wyniki młodzieży:great:
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Stawiam kawę po nieprzespanej nocy Załącznik 42209 i nie dlatego, że nie mogliśmy się zalogować, bo zrobiliśmy to już w pierwszej sekundzie, ale potem jeszcze dlugo dyskutowaliśmy.
Znacie wyniki, więc wiecie, że zasadniczo poszło bardzo dobrze, ale czy to wystarczy na studia, zobaczymy. Teraz będzie kolejne czekanie choć już krótsze:) Jestem dumna z synusia :) No no, polski na 70 %...:mdr: Wszystkie podstawy i rozszerzenie z angielskiego 100- 96 %, super, rozszerzona matma 60 co mimo wszystko klasyfikuje go dość wysoko, bo egzamin był trudny i kiepsko poszedł dzieciakom, fizyka mogłaby pójść lepiej, ale nie musi jej pokazywać, wystarczy mu matma i angielski. Dziś będziemy wszystko przeliczać. Na filologię angielską dostałby się na najwyższych miejscach :D
Udanego dnia :) Nie napiszę nic więcej, bo za godzinę przyjdą fachowcy :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry Agnieszko:) Jeszcze i tutaj pogratuluję twojemu synusiowi i oczywiście dumnym rodzicom :)
Mam nadzieję, że tak świetne wyniki pozwolą mu dostać się tam gdzie sobie zaplanował i wtedy już będzie miał zasłużone wakacje:)
Podobne gratulacje dla córki Maniusi, wyniki matury świetne, plus miejmy nadzieję udany egzamin i będzie studentką oczywiście tej uczelni wybranej jako pierwsza :)
Możecie być dumne ze swoich pociech :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jestesmy dumne Sabinko i uważam że mamy powód do domu. Dzieciaki mamy mądre :)
Aga Kuba ma wspaniałe wyniki i na pewno dostanie się na wymarzoną uczelnię, u nas niestety loteria, co się ubdura panu profesorowi to będzie, no ale fajny wynik z historii sztuki mimo wszystko może byc atutem