Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
krysiapysia
Maniusiu, co z Twoim barkiem, możesz ruszać ręką? Może masz to, co ja miałam?
Krysiu mogę robić ręką wszystko tylko niektóre czynności z bólem, nie mogę dżwignąć czegoś cięższego np przestawić krzesła, ale te stany sa przeplatane czasem kiedy nic nie boli i tak jest od pół roku, boli - nie boli. Od dwóch tygodni boli non stop, ale mysle, że fizjoterapeuta pomoże,mam zamiar wybrac się w tym tygodniu. i pójśc na jogę, w piatek nie było bo lało, ae już ma być dobra pogoda
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
"Żydówka Noemi" Jerzy Stegner
-"Tatuażysta z Auschwitz" Heather Morris
-"Dziewczyny z Powstania" Anna Herbich
-"Pamięć przetrwania" Chrisophera Browninga
-"Dziewczęta z pokoju 28" Hannelore Brenner
- książki Małgorzaty Czerwińskiej-Buczek
Czytałyście? Zostały mi polecone i nie wiem czy dobre.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja nie czytałam,ale tematykę wojenną omijam.
Krysiu
może propozycja Tereski to odpowiedz na twoje niewypowiedziane prośby o pomoc w bólu:)
Teresko
mnie też często nadmiar filozofii trochę przeszkadza,ale dobrze ,że nie przysłania ci to innych dobrych rzeczy.Staram się uszczknąć coś dobrego dla siebie.
Maniusiu
świetnie cię rozumiem z rowerem.Sama często wracam spichłana i spocona i nie wyobrażam sobie tak zasiąść za biurkiem ,szczególnie wokół innych,starannie do pracy przygotowanych.Jak mam za mało czasu między rowerem i pracą,żeby się ogarnąć,to z żalem rezygnuję z roweru.
Z barkiem też tak właśnie miałam,że najpierw bolał czasami a potem to już była permanentna klapa,nie mogłam podnieść ręki powyżej biustu i w nocy nie dalo się spać.Rozruszałam,teraz jest ok.Trochę mnie natchnął do tego rozruszania jakiś program z Dymną.Ona miała dokładnie tak samo jak ja i ćwiczyla z terapeutką,i bylo pokazane jak.To pomyślałam sobie,że ja też mogę spróbować i jakoś poszło,choć łatwo nie bylo.
Niedziela tylko dla mnie:)M zabiera swoje siostry na plażę na cały dzień.Ja nawet na miasto w weekendy latem niespecjalnie wychodzę,a co dopiero do kurortu gdzie szpilki nie wciśniesz.Mamy tak od lat i nikomu to nie przeszkadza.Każdy ma co lubi i jedno drugiemu nie marudzi:)
Dietetycznej,ale nie pozbawionej przyjemności:wink2: niedzieli i beztresowej wszystkim życzę:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
gruschka
Ja nie czytałam,ale tematykę wojenną omijam.
ja właściwie też, ale czasem lubię, tylko musi być dobra, dlatego pytam, bo a nuż ktoś czytał i powie, że warto. Jeśli już, to nie beletrystykę czytam i to głównie o Powstaniu Warszawskim
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry!
Tak jak pisalam na apce bylam troche zabiegana od piatku, ale dzisiaj juz luzik...
http://www.pozytywniej.pl/upload/5c4...b0ac955701.jpg
Wszystkim zycze spokojnej i pogodnej niedzieli...:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Piszę z tabletu i nie bardzo umiem cytować.Ale chcę nawiązać do wypowiedzi Agnieszki o masowaniu powięzi.
Ja szukając terapeuty chciałam trafić właśnie do takiego kogoś, a przez zupełny przypadek trafiłam do kogoś kto jest osteopatą, specjalizuje się w terapii czaszkowo-krzyżowej i ma jeszcze kilka innych specjalności.Z wykształcenia jest po 5 latach łódzkiego Uniwersytetu Medycznego???
Nie wiem czy w temacie powięzi dotarłyście do twórcy osteopatii Andrew Taylora Stilla//osteohealth.pl przeczytajcie.
Wydaje mi się że jego drogi tego amerykanina, podobne są do odkryć Toma Bowena australijczyka, ktory niezależnie od lekarzy medycyny chińskiej odkrył punkty i ruchy uruchamiające w organiźmie samoleczenie, przywracanie homeostazy.Terapia i terapeuci Bowena są rzadcy w Polsce.
Wizyta i to co ta kobieta mi robiła to był szczegółowy wywiad o życie i chodoby, ja leżałam odczasu do czasu układałam ciało według wskazowek na plecach i na brzuchu, a ona bardzo lekko dotykala mnie w określonych miejscach.
Nic nie czułam, może tylko spokój i rozluźnienie, ale to mogło wynikać z przyjacielskiej rozmowy, zwierzyłam jej się z tego mojego współuzależnienia z 3 lat terapi,z depresji z przyjmowania leków, baz picia coli 0.Delikatnie sugerowała odstawienie i picie dużej ilości wody.Powiedziala, że może jak odstawię colę to przestaną działaćte jej dodatki uzależniające i stworzy się przestrzeń dla wody.
Nie była jakaś nachalna, ale nic glupiego nie doradzała.Powiedziała, że na początku mogę czuć się gorzej i tak było.Zebym odpoczywała spała, posłuchała swomej podświadomości, ktora może podpowiedzieć co takiego siē zdarzyło ,że organizm tak zareagował bölami, biegunką, roztrojem żołądka.
Zapytała czy chcę się umòwić na termin kolejnej wizyty czy zostawię sobie czas do namysłu i zadzwonię. Zdecydowałam się na termin to umówiła mnie za 3 tygodnie.
Nie wiem co o tym myśleć, ale z przepisanych mi 10 zastrzykow wzięłam 1(bo moja doktor POZ nie chciała mi skierowania na zastrzyki od prywatnego ortopedy zaakceptowac do wykonania w naszej przychodni).Ten pierwszy zrobił mi ortopeda przy wizycie i był to przecibölowy Dexak.
No ale od wtorku do soboty czułam się fatalnie, później powoli dolegliwości ustępowały no tak niektore w 100% inne w 60-70%.
Sama jestem oszołomiona.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dziewczyny przyszłam się pożegnać
Powodzenia dziewczyny.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
weszłam coś napisać, ale mnie zatkało
jest mi strasznie przykro
ty mnie tu zaprosiłas Jolinko....
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jolu, trochę się pogubiłam :confused:. Widzę, że piszesz w stanie emocji, ale trudno mi się odnieść, bo nie za bardzo wiem co się stało. Piszesz o jakiejś trudnej rozmowie. Ale z kim i dlaczego? Mam wrażenie, że bardzo coś przeżywasz, ale nie umiem określić, czy to coś nowego czy wróciłaś do sprawy sprzed wielu miesięcy. Nie do końca jestem pewna, co przelało czarę goryczy, zwłaszcza że zaczęłaś przecież znowu tu z nami pisać. Za dużo znaków zapytania, za dużo być może rozmów osobnych. Dlatego tak ciągle wracam do tego naszego spotkani we Wrocławiu. Przyjedź chociaż na kilka godzin. Przegadamy wspólnie co się da, a potem podejmiesz decyzję.
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Załącznik 42278
Nie wiem co napisać:confused:, Jolinko, nie mogę uwierzyć, że jakakolwiek rozmowa mogła doprowadzić Cię do takiej decyzji :(myślę, że mogłaś coś źle zrozumieć :confused:
Krysiu, wychodzi na moje, choć wcale mi się to nie podoba...jeśli jesteśmy grupą, to zbyt częste kontakty indywidualne prowadzą do dziwnych sytuacji :(
mimo wszystko udanego dnia wszystkim życzę...