Dzien dobry!
Kawa dzis wyjatkowo ciekawa Agnieszko...taka turystyczna i ...swiatowa!
Pilam juz juz w wielu miejscach z tego obrazka...ale przyznam, ze najlepiej mi smakuje ta niespieszna i swojska o poranku w swoim domu a jeszcze lepiej w ogrodzie.
Tak sobie mysle, ze na coz komu ten caly swiat jesli nie ma swojego miejsca w swiecie... Wspolczuje ludziom zyjacym w hotelach. A przeciez to w dzisiejszych czasach wcale nie takie rzadkie.
Zastanawiam sie czy i jesli juz to w jaki sposob odniesc sie do tematu tolerancji rozpoczatego przez Tereske, ktora dla mnie jest wyjatkowym polaczeniem osobowosci racjonalno-inzynieryjnej z osoba emocjonalna, pelna wrazliwosci i empatii.
Wiekszosc z nas ma w sobie obie te cechy rzecz jasna.
Ale nie wiele z nas potrafi oddzielic tak skutecznie jedna od drugiej...
We mnie moja racjonalna strona czesto przegrywa z ta emocjonalna. Widze cos jasno jak na dloni...ale serce nie chce sie z tym pogodzic, podsuwa emocjonalne watpliwosci i gmatwa rozum...
Podziwiam tez ludzi potrafiacych wytrwale dazyc do celu i to nie kretymi sciezkami, jak ja...tylko bez robienia wyjatkow i poblazania slabosciom.
Gratulacje Sabinko! Gratulacje Agnieszko!