Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[maniusia72]

Miłego dnia Kaniu, witaj

[gruschka]

Agnieszko
no właśnie,jak zachować niższą wagę po diecie....
Spiąć się na kilka tygodni,utrzymać dyscyplinę - to jest do zrobienia ale co dalej
Ja też utrzymuję spadek od najwyższej wago ok.15 kg, i to już pewnie ponad 10 lat,a może i więcejAle przy każdej próbie zejścia niżej odbijam się od ściany.
Może jakimś przyczynkiem do sukcesu (jakby nie było to w mojej skali jednak sukces) jest to ,że nie stosuję żadnych diet niskokalorycznych,raczej takie rozsądne ze sporą ilością jedzenia.I ruch,bo tu jednak moja wiara w skuteczność jest wielka i niezachwiana

Krysiu
ja też tak mam,że im bardziej się ruszam,tym bardziej mi się chcePo rowerze z reguły jeszcze lecę na rynek i w inne miejsca,zeby pozbierać ulubione zakupy,czasem jeszcze schody
Marti też to odkryła

Sabinko
super pomysł na dania do ugotowaniaBardzo by mi się przydał u nas.Często rezygnuję z potraw,bo coś tam mi w nich przeszkadza -mleczko kokosowe,olej kokosowy,oliwki,kumin i nie wiem co jeszcze bo nie znam nazw.
A mogłabym sobie przed gotowaniem popróbować składników i już na początku troszkę zmodyfikować potrawę pod swój gust,zamiast rezygnować z całej.I dowiedzieć się ,czego właściwie nie lubię.Bez kupowania dużych ilości małych słoiczków za ciężkie pieniądze....
Jesteś coraz bardziej samodzielna za granicą,to bardzo fajne
Waracam póżniej

[kasiaogrodniczka]

Dzien dobry!
Dzieki Maniusiu za kawke, taka dzis artystyczna...

Mialam wczoraj wieczorem jeszcze napisac o diecie, ale malz wciagnal mnie w serial "Czarna lista" i ...przepadlam! Ogladamy go codzienie po dwa odcinki do 23-ej, a potem nie mam juz na nic sily i ciagne sie noga za noga do lozka. Jestesmy przy koncu piatego sezonu. Ponoc ma byc jeszcze szosty...

Diety...ach te diety!
Wczoraj zrobilam zgodnie z planem dzien wyrzywno owocowy: rano byl mus z naszych jablek. Na drugie sniadanie salatka z naszch ogorkow i pomidorow. Na obiad zupa z naszej kapusty. Na podwieczorek byl arbuz...ale nie nasz! No i wieczorem kilka sliwek i gruszka na ogrodzie w czasie podlewania...
Taaa...no i co dalej osma klaso?
Poniewaz ciagle slysze, ze robie diety nie tak jak trzeba, tylko po swojemu...postanowilam zakonczyc te zabawe w tym momencie.
Nie mam ochoty na jedzenie 6 czy osmiu bananow, ani na picie odtluszczonego mleka, bo czytalam, ze takie mleko to nonsens, ktory nie ma wielu wartosci zdrowotnych. Pozatym ja nie toleruje mleka, dodaje niewielkie ilosci do kawy tego bezlaktozowego.
Te trzy dni byly bardzo fajne, w zasadzie wcale nie byly dla mnie ciezkie. Nie czulam wielkiego glodu i jadlam duzo smacznych zdrowych warzyw i owocow. Spadlo mi 1,8kg.
No tak. Teraz tylko pytanie- co z tym fantem dalej zrobic???
Poczytalam...dla przypomnienia taki artykul: Sporo w nim prawd...nie nowych...ale jakze trudnych w wykonaniu:
1. Przestań „być ciągle na diecie”

Czy wiesz dlaczego decyzja, że „powinnaś przejść na dietę” i ustalenie daty jej rozpoczęcia jest problemem?
Takie podejście sprawia, że [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] zaczyna Ci się wydawać karą za nadprogramowe kilogramy. Przez to zamiast skupić się na poprawianiu swojego jadłospisu, nie możesz się doczekać, aż w końcu zaczniesz jeść „normalnie”.

Zamiast wprowadzać gwałtowne zmiany, przed rozpoczęciem diety poczytaj o zdrowych nawykach żywieniowych oraz ich wpływie na Twoje ciało. Dzięki temu będziesz wiedzieć, które pokarmy mają dobre oddziaływanie na ludzki organizm, a których produktów powinnaś unikać.
Poza tym powinnaś się również nauczyć ile jedzenia faktycznie potrzebuje Twój organizm i jakie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] są dla Ciebie odpowiednie.

Wielu ludziom wydaje się, że „bycie na diecie” oznacza odmawianie sobie wszystkiego co smaczne i jedzenie wyłącznie jałowej sałaty. Oczywiście to bzdura. Odpowiednio zbilansowana dieta dopasowana do Twoich potrzeb powinna składać się ze wszystkich grup żywieniowych oraz zostawić odrobinę miejsca na drobne przyjemności od czasu do czasu, takie jak ciastko czy kawałek czekolady.

Jeśli masz trudności z połapaniem się w tych wszystkich zaleceniach żywieniowych albo podejrzewasz, że możesz mieć nietolerancję na niektóre pokarmy, skontaktuj się z dobrym dietetykiem, który na podstawie wywiadu dietetycznego pomoże Ci ułożyć odpowiedni dla Ciebie jadłospis.

2. Jeśli marzy Ci się szybka utrata wagi, ćwicz całe ciało!

Motywacją do utraty wagi są najczęściej te części ciała, które przysparzają nam kompleksów. Dlatego na siłowni często można spotkać ludzi, którzy wykonują ćwiczenia na określone partie mięśni. Jeśli Ty również się do nich zaliczasz, powinnaś zmienić swój plan treningowy.

Owszem istnieją problematyczne partie ciała, na których tłuszcz gromadzi się szybciej. Ale należy wzmacniać wszystkie grupy mięśniowe w takim samym stopniu. Dzięki temu:

• Twoje tętno będzie odpowiednio szybkie,
• Poprawi się zdrowie Twojego serca,
• Twoja [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wzrośnie

Jeśli nie masz czasu na codzienne intensywne treningi, które zresztą wcale nie są zalecane, spróbuj poświęcić co drugi dzień na testowanie różnych rodzajów aktywności.

3. Prowadź szczery dziennik żywieniowy

Bardzo często pomimo zdrowego odżywiania i ćwiczeń nie tracimy wagi. Winę za to ponosi najczęściej jedzenie. Jeżeli wydaje Ci się, że odżywiasz się zdrowo, ale tak naprawdę nie kontrolujesz tego co trafia do Twojego żołądka w ciągu dnia; istnieje spora szansa, że sabotujesz swoje własne wysiłki w utracie wagi.

Jeżeli podejrzewasz, że za brakiem sukcesów w odchudzaniu mogą stać złe nawyki żywieniowe, zacznij spisywać to co zjadasz w ciągu dnia.
W dzienniku powinien znaleźć się każdy kęs, który zjesz w ciągu dnia. Dziennik należy prowadzić przez przynajmniej cztery tygodnie, dzięki temu dowiesz się:

• Jakie produkty jesz najczęściej?
• … oraz najrzadziej?
• Czego jesz najwięcej w ciągu dnia?
• Jakie nastroje towarzyszyły Ci przez cały dzień?
• Kiedy masz ochotę na niezdrowe przekąski?

Te informacje pomogą Ci stworzyć skuteczny [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i treningowy, dzięki któremu pozbędziesz się złych nawyków i sprawisz, że szybka utrata wagi będzie możliwa.

Jeśli na przykład odkryjesz, że nie chudniesz, ponieważ w ciągu dnia często podjadasz słodycze lub wieczorami odczuwasz przygnębienie, które zajadasz kubełkiem lodów – będziesz mogła zaplanować dodatkowe ćwiczenia w tym czasie albo przygotujesz sobie zdrowy owocowy koktajl, który zaspokoi Twoją ochotę na coś słodkiego.
4. Szybka utrata wagi jest niemożliwa bez odpowiedniej ilości snu

Teoretycznie każdy z nas wie, że dorosły człowiek potrzebuje od sześciu do ośmiu godzin snu dziennie; niestety niewiele osób o to dba. Nawet jeśli jesteś bardzo zajęta albo po prostu nie lubisz spać tak długo, powinnaś wiedzieć, że szybka utrata wagi jest niemożliwa bez [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].
Kiedy niedosypiasz, Twój organizm zaczyna wytwarzać leptynę – hormon odpowiedzialny za apetyt. Dlatego tak zwane „nocne marki”, czyli osoby, które lubią przesiadywać do późna, mają zwyczaj[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w ciągu nocy, co najczęściej prowadzi do przekroczenia ich dziennegozapotrzebowania kalorycznego.Dlatego zmień swoje podejście do ustalonych godzin snu i zacznij szanować czas przeznaczony na nocny wypoczynek. Jeśli nie możesz pozwolić sobie na osiem godzin snu, postaraj się zapewnić sobie przynajmniej zalecane minimum, czyli sześć godzin nocnego, niczym niezakłóconego wypoczynku.

[Agnieszka111]

Gruszko,Krysiu, ja z kijków wracam około 21...więc na kolejne aktywności nie miałabym już czasu A wcześniej jest za gorąco...rano wolę zrobić coś w domu, bo potem jest za gorąco i tak w koło Macieju...jak żyć

Gruszko, no o tym właśnie piszę, że znalezienie własnej metody na nietycie, to gwarancja sukcesu

Kasiu, bo coś w tym jest Naprawdę często modyfikujesz diety, a przynajmniej nam o tym piszesz Ja, gdybym zaliczyła taki spadek jak Twój, na pewno bym kontynuowała.
Piszesz, że kończysz zabawę z dietą...może tu jest problem...może nie powinnyśmy bawić się dietami tylko zacząć rozsądnie jeść? Bo i moja próba, to wygląda na zabawę- chciałam spróbować...wczoraj o tym wszystkim myślałam i podjęłam decyzję, że kończę z dietami gdzieś usłyszanymi. Wracam do mż, sprawdzonego i zdrowego

[sabinka57]

Dzień dobry
ja po wczorajszym wielkim katarze straciłam dzisiaj prawie zupełnie glos
No i znowu na temat drzew i krzewów z wami nie poorozmawiam bo nie mam w tej dziedzinie żadnego doświadczenia ale za to mam co roku na balkonie dwie skrzynki z kwiatami i wiem, że najlepiej rosną mi tam begonie czyli na upartego jakieś doswiadzenie mam No i mam trochę kwiatów w mieszkaniu i czasem bazylię w kuchni

[Agnieszka111]

Sabinko, uwielbiam begonie i mam je wsadzone każdego roku w wielkie donice na głównym tarasie na którym jest prawie cały czas cień. Rosną jak wściekłe i są cudownie koralowego koloru

Przykro mi że jesteś chora w taką pogodę,

[maniusia72]

Kasiu, ja bym pociągnęla dalej zmodyfikowaną skoro chudniesz, pomijając dni z milionem bananów, bo jakoś sobie nie wyobrażam zjeśc ich az tyle

[sabinka57]

Agnieszko no właśnie u mnie nie ma aż "takiej" pogody...

[maniusia72]

Apropo az takiej pogody, syn klienta ma zapalenie płuc, już 3 tydzień choruje, w tym był dość długo w szpitalu

[maniusia72]

Aga nasza telenowela to jak się pewnie domyśliłyście sprawa romansowa. Przykre jest to że ten romans doprowadził do rozpadu dwóch małżeństw w którym są dzieci.
Niestety cała sprawa jest załatwiana mało dyskretnie, więc wysłu****emy pretensji , żali itd...