Tak Aga. I mimo tego że nas nie dotyczy to niektóre aspekty o których piszą bohaterki są mi znajome
Wersja do druku
Tak Aga. I mimo tego że nas nie dotyczy to niektóre aspekty o których piszą bohaterki są mi znajome
Bardzo smutna historia z Twoja uczennica.
ciao,
pozdrawiam wszystkie kolezanki i zycze milego week:)endu.
jesli chodzi o artykul, to chcialam wypowiedziec swoje skromne zdanie.
jest tam wspomniane, ze po operacji jelita same sobie reguluja prace-tak nagle i nieprzewidywalnie, ze do toalety raczej sie nie zdazy-prawda.
nie pisze sie sie poza tym o innych powaznych komplikacjach pooperacyjnych.
moja kolezanka poddala sie takiej operacji(ja tez ja do tego namawialam).
po zabiegu jej organizm,jak sama to okreslala,tak sie zmienil, ze go nie mogla rozpoznac i zrozumiec.
miala bardzo meczace czkawki,odbijania,burczenia w brzuchu,napady ziewania , ulewania oraz ciagle pobyty w toalecie. i to wszystko zdarzalo sie praktycznie przez caly dzien i caly czas.
ale..to nie bylo najgorsze. niestety pooperacyjne blizny i zrosty na zoladku, jelitach i w okolicach gdzie byla interwencja,zaczely(prawdopodobnie) tez zrastac sie na swoj niekontrolowany sposob. w pierwszych 2 latach moze nie miala M. b.duzych dolegliwosci bolowych,ale w kolejnych musiala zaczac robic diagnostyke,przeswietlenia.sondy itd. lezala ciagle w szpitalu, nie mogla pracowac.. czekala dlugo na rezonans i musiala sie w zwiazku z tym leczyc w roznych placowkach
niestety sytuacja nie zostala opanowana...za pozno stwierdzono to co ewentualnie bylo mozna usunac tylko operacyjnie.
wobec tego mojego posredniego, tragicznego doswiadczenia uwazam, ze jednak trzeba wierzyc(probowac) w mozliwosc spadku wagi poprzez dlugotrwala kontrolowana lecznicza diete.oczywiscie w przypadkach skrajnych i patologicznych nalezy zaryzykowac jedyne szybkie rozwiazanie chirurgiczne jako ratujace zycie.
powiedzialabym, ze tak powazna interwencja w narzady czlowieka, powinna raczej odstraszac potencjalnych klientow
i zmoblilizowac ich a wlasciwie zmusic do szukania innej b. naturalnej drogi.bo to jest mozliwe--widzimy to chociazby po nas samych--w miniaturze,ale rezultaty sa widoczne... golym okiem.
Mam podobne zdanie, choć w niektórych przypadkach są to operacje ratujące życie
Dzięki Maniusiu :)
Wiecie mi tu nie chodziło o operacje i sama otyłość olbrzymią. Ja dostrzegłem tu mimo iż moja nadwagą jest nieporównywalna do bohaterek artykułu to odczuwam pewne rzeczy. Np teksty taka gruba i jeszcze je. ..
I to ze samotność jest przyczyna otylosci
No nie wiem, Maniusiu... pewnie masz trochę racji, ale myślę, że jednak nie sama otyłość jest przyczyną samotności tylko co sama o sobie myśli osoba otyła. To ją blokuje.
Agnieszko wielkie gratulacje z powodu zgubienia kolejnego kilograma :)
Z ostatnim twoim wpisem zgadzam się w 100 %.
U mnie mały dołek z wiadomego powodu...