Kubę możemy zabrać oczywiście
Kubę możemy zabrać oczywiście
Przedstawienie jest chyba o 17 w niedzielę, o 20 koniec. A do Warszawy jedzie się godzinę.
images (16).jpg
Witajcie
Marti, zobaczymyPogadam z Kubą i na pewno dam Ci znać. Niedziela, to u nas teraz dziwny dzień i wyjazd do Łodzi może zrobić się problemem, ale nie mówię w tej chwili nie
Dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby spotkanie przed spektaklem, ale to z kolei mogłoby być trudne dla Was.
Aga, pytałaś o wo i spanie. Wiesz organizm przyzwyczajony do leków i nagle pozbawiony ich, inaczej reaguje. Ja śpię różnie, np, po wczorajszym emocjonującym dniu, nie spalam, ale pewnie dziś będę
. No i zaczęłam szybko chudnąć,( przez dwa poprzednie tygodnie 2 kg, a teraz w ciągu dwóch dni już kilogram) co sprawia jednak trochę problemow, bo jest mi przeraźliwie zimno, co też nie ułatwia zasypiania. Mam wrażenie, że wczoraj miałam jakiś kryzys, bo wszystko mnie bolało i byłam bardzo głodna, wiem, że muszę to przetrzymać i znów będzie dobrze, właściwie dziś jest już lepiej, ale jeszcze nie doskonale.
Marti, pytałaś o wychodzenie. Ja wychodzę pierwszą metodą, więc idzie to szybciej , bo jestem już za stara żeby narażać się na niedobory. Wychodzę w ciągu dwóch tygodni, więc w święta, to już będzie luzik.![]()
Gruszko, ja szkoły nie kocham, wręcz przeciwnie, ale kocham moje dzieciaki i pracę z nimi, choć starsze klasy potrafią dać do wiwatu, oj potrafią i tu zawodzi szkoła jako instytucja, która zrobiła je bezkarnymi, a nas nauczycieli wtłoczyła w kąt bez żadnych narzędzi w ręku.
Teresko, na Bardadynie byłam kilka razy na wczasach w Korbielowie, fajna dieta, ale ilość ziaren powodowała u mnie straszne dolegliwości żołądka, a wszystkie diety związane z mięsem lub tłuszczem odruch wymiotny na samą myśl, że mogłabym je jeść. Mięso jem bardzo okazjonalnie, czasem nie jem go przez długie miesiące, a tłuszcz tylko w postaci dobrej oliwy lub oleju w surówkach i sałatkach .
Na dietach, które wymieniłaś jako swoje ulubione, padłabym.
Dla mnie najlepszą dietą na świecie jest mż. Żadna inna nie może się z nią równać.Myślę, że podobna do niej jest ww, którą stosuje Kasia. Wo, to nie dieta odchudzająca i jako taką potraktowałam ją tylko pierwszy raz, przy pierwszej sześciotygodniówce. Wtedy poznałam jej zalety zdrowotne i zaczęłam ją traktować tak, jaka jest jej idea.
Sabinko, co u Ciebie?
Krysiu, ściskam mocno
Udanego dnia dziewczyny, trzymajcie się fajnie w tę piękną jesień![]()
Ostatnio edytowane przez Agnieszka111 ; 10-10-2018 o 06:17
Agnieszko
pisząc o szkole użyłam skrótu,chodziło mi o rodzaj pracy a nie samą,bezduszną instytucję.
Zimno bywa problemem na wo,może trochę rozgrzewających przypraw,cynamon i gożdziki do jablek np.
Tinngo
dobrze,że obserwujesz co ci sluży.Ja na tłusto-warzywnych dietach też czuję się dobrze,z niewielkim dodatkiem mięsa,ale nie wędlin.Ze zbożami przeszłam na białe,bo je o wiele lepiej toleruję,tyle,że jednak uzależniają....
Sabinko
chyba bardzo daleko poszłaś polatać,bo nie ma cię i nie ma
Krysiu
Zrobiłam wczoraj trochę zakupów,m.in. nowe zasłony i mam na dziś zajęcie,bo trzeba je uszyć.Ale znalazłam takie jak chciałam w zaskakująco niskiej cenie.Nie mogłam nie kupić.Rano trochę pracy,apotem już tylko upiększanie domu.
Zaraz zmykam do pracy.
Marti
ale super wyjazd ci się szykuje, dobrze być jego choć małą częściąMorze faluję
![]()
Ostatnio edytowane przez gruschka ; 10-10-2018 o 07:29
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
wiem Gruszko, trochę sobie zażartowałamDoskonale rozumiem Twoją siostrę i myślę, że podziela moja zdanie, że całe szczęście, że w szkole są dzieci
Właśnie przypomniałaś mi o rozgrzewających przyprawach. Po południu zrobię sobie zakupy ( oprócz cynamonu, którego nie lubię) i ich użyję. Dziś i tak jest już lepiej, bo wczoraj do diety doszedł jeszcze stres, związany z imprezą i nie mogłam niczym opanować zimna- tego najgorszego rodzaju, bo aż ze środka.
Nowe zasłony- bardzo lubię zmiany na oknach, bo one powodują że zmienia się całe pomieszczenieJaki kolor kupiłaś?
Zaraz wychodzę do pracy, ale jeszcze wam napiszę jakie szykują się nam Święta BN.
Zaprosiła nas córka, jedziemy więc najprawdopodobniej do Wrocławia i planujemy w 1. dzień pojechać do Pragi, a jeśli drogi będą zbyt śliskie( gdyby miała być prawdziwa zima), to pojedziemy do Drezna, bo do niego jest autostrada od samego Wrocławia. W każdym bądź razie zapowiadają nam się trochę turystyczne święta![]()
Dzień dobry dziewczynki.
Dzięki Aguś za kawkę.
Powiem że myślę bardzo intensywnie, żeby jutro iść kupić karnet i wejść na siłownie. Mam nadzieje, że nie wypadnie mi jutro nic po południu. Jak już zacznę to już będę chodzić. Poszłabym dziś ale czeka mnie wizyta u dentysty. Trzymajcie kciuki za realizację…..
Rozumiem, że więcej na forum a nie w kg.
Postanowiłam, że poranek w pracy będę zaczynać od forum i tego będę się trzymać.
Widzę i czytam, że mamy tu teatromaniaczki. Jak moja Karolina chodziła do podstawówki czy gimnazjum, często w roli opiekuna z klasą chodziłam do teatru. Mogłam kupić bilety w „szkolnej” cenie. Na szalonych nożyczkach byłam 3 razy za każdym razem w innej obsadzie.
TinGO opera i operetka to też nie dla mnie, ale przedstawienia teatralne jak jest fajna obsada to spoko. Tyle tylko, ze nie mam z kim na nie chodzić i nie śledzę repertuaru.
Nawiążę jeszcze do dyskusji odnośnie wyglądu. Mam z tym problem bo do końca nie akceptuję siebie. Kiedyś miałam piękne zgrabne nogi- teraz nie mogę na nie patrzeć. Generalnie chodzę w spodniach….. ostatnio jak zgubiłam kilka kg córcia dala mi sukienkę w której nie chodzi. Powiem Wam, że jak ja założyłam ( długość przed kolana więc zakrywa tą najgrubszą część nóg) to powiedziałam „wow” i postanowiłam zmienić trochę styl ubierania. W pracy tez zrobiłam sensacje ( na plus). Wszyscy mi teraz mówią że powinnam chodzić w sukienkach i wglądam świetnie. To takie budujące i motywująca. Stad pewnie decyzja o siłowni nabrała mocy.
Zastanawiałam się tez nad dieta i planem treningowym ( z zakładki dieta i trening)ale mam trochę przed tym obawy. Kiedyś na fb kupiłam dietę od pana który się tam tak reklamował i bardzo się rozczarowałam. Rozsyłał po prostu gotowce nie pytając tak naprawdę co się lubi i nie służył pomocą w trakcie diety. Ponadto była ona trochę skomplikowana. Mimo iż napisałam mu że jestem cukrzykiem, zupełnie tego nie uwzględnił. Jak mu o tym napisałam to mi odpisał, że powinnam stosować odpowiednie leki.
Tu z opisu wynika co innego, że jest przeprowadzana ankieta i przez cały czas monitorowane sa efekty.... sama nie wiem
A jeszcze tak apropo znikających postów w trakcie pisania- ja piszę to co mam Wam do napisania w wordzie i przyklejam do forum.
Pogoda dziś zapowiada się piękna. Od rana świeci słonko więc i nastrój mam lepszy czego i Wam życzę.
images (6).jpg
Ostatnio edytowane przez Gorczynka ; 10-10-2018 o 07:46
hej
dotarłam do pracy spóźniona kilka minut bo znów się wracałam sprawdzic czy dobrze pozamykane
Jeszcze jeden sąsiad mówił, że miał włamanie i on ma monitoring, widac na nim, że wychodzi do pracy 24.02 a o 24.06 wchodzą złodzieje, nie było czasu zbyt długo rozmawiac, no ale policja ma już coś, bo nagranie