Strona 249 z 3048 PierwszyPierwszy ... 149 199 239 247 248 249 250 251 259 299 349 749 1249 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,481 do 2,490 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #2481
    Awatar kalahari
    kalahari jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2015
    Mieszka w
    italia
    Posty
    989

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    ciao dziewczyny,
    usiluje sie pakowac..
    kiepsko mi to wychodzi, poki co zrobilam sobie drinka, moze to cos pomoze?
    musi.
    jolinkooo!!!
    odp. na prv.
    dzisiaj bylam na lunchu w chinskiej restauracji.,
    grzech:
    ukradlam kawalek smazonego loda z sasiedniego talerza kolezanki...
    ....
    dzieki za mile komentarze.
    dla mnie to duzo.

    ide...zblize sie do walizki. chociaz.

  2. #2482
    Awatar gamma56
    gamma56 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    Gütersloh
    Posty
    957

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzien dobry

    Rano splodzilam pieknego posta, ale oczywiscie za dlugo pisalam i niestety poszedl w kosmos... bylam tak zla ze nawet lapeczka nie machalam , tylko wylaczylam laptopka i poszlam do dziadka , a potem do corki ... "wypasalysmy" troche Marie na trawce i nawet udalo mi sie chyba wrzucic filmik na Fb ... troche sie z tym mocowalam, ale w koncu chyba wyszko , bo juz Kasia nawet skomentowala

    Sabinko...
    nie a kysz, nie a kysz... a nie przyszlo ci do glowisi, ze ja specjalnie cie dogonilam aby cie za wlosy z tego balwankowa wyciagnac , albo przynajmniej narazie twoj kuperek za plot przepchnac ... i to jest nasze zadanie na nadchodzace tygodnie ... nie ma ze boli, nie ma ze sie nie da...

    Kalahari...
    prace bardzo ciekawe... "Mysliciela" w orginale (Le Penseur) widzialam w listopadzie ubieglego roku, kiedy to mialam okazje byc w Muzeum Rodina w Paryzu ... ale Mysliciel twego podopiecznego ma szczegolna wymowe ... podobnie zreszta jak usmiech , z za krat w dloni smutnego mlodzienca... naprawde sklaniaja do przemyslen... a historia z opowiesciaa milosna i listami wywolala u mnie gesia skorke... wyobrazam sobie co czulas ty ...

    Agniezko...
    mysle jak dziewczyny ... na nasze spotkanie przyjadziesz jak laseczka ... oj bedzie nas skrecac z zazdrosci ....

    Ewa...
    mysle ze juz po pracy jestes... ciekawe czy upal u ciebie tez tak niemilosierny jak u mnie ... dzis 29 a jutro ma byc ponad 30.. normalnie mozg sie lasuje ...

    Jolinko ...
    jak ty to robisz, ze piszesz takie dlugie posty i nie masz problemu ... ja gdy pisze nieco dluzej , to zaraz jestem automatycznie wyrzucona i musze pisac od nowa ...

    Milego popoludnia wszystkim zycze


    Jolinkaa and Agnieszka111 like this.
    28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


  3. #2483
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie, widać lato już działa i ciągnie Was na łono natury . I dobrze. A ja dzisiaj dla odmiany z koszykiem truskawek. Jestem niereformowalna. Wczoraj, oprócz malin, kupiłam ich dwa kilo, dzisiaj znowu nie mogłam się oprzeć i przede mną kilo! Wszystko przez to, że ciągle mam poczucie, że to już końcówka. Tyle, że dzisiaj może zrobię z nich ciasto według sprawdzonego przepisu. A co mi tam .

    Gamuś – obejrzałam filmik. Widzę, że mała Mari wyraźnie szykuje się już do chodzenia. Macie tam fajne warunki. Tylko patrzeć, jak zacznie śmigać na nogach. No wtedy to już jej tak szybko nie dogonicie .

    Jolinko – brawo za tak szybką odpowiedź!

    Kalaharii – no rzeczywiście zdolnych masz tych podopiecznych. Naszła mnie niestety smutna refleksja. Ciekawe, czy któryś z nich miałby okazję poznać swoje możliwości na wolności? Ciekawe czy któryś z nich wróci do szukania w sobie tych emocji i umiejętności po wyjściu?
    Jak długo będziesz w PL?

    Agnieszko – hop, hop, przecież masz już podobno wakacje? To co Ty jeszcze robisz w tej szkole?
    Gratuluję spadku, wynik jest naprawdę imponujący!

    Kasiu – Ciebie o tej porze to nawet tu nie wołam. Widziałam zdjęcia ogrodu. Wcale się nie dziwię, że tam jest teraz Twoje serce.

    Sabinko – upał, a z Ciebie widzę zapracowana pszczółka. Chociaż właściwie masz rację, za chwilę będzie jeszcze bardziej gorąco i już w ogóle nie będzie ochoty na robienie czegokolwiek. Trochę nie doczytałam, kiedy wyjeżdżasz, ale wnioskuję, że już za bardzo niedługo? Miejsce pewnie piękne, ale rzeczywiście szkoda, że trzeba tak długo jechać. Ale i tak spotkanie z najbliższymi wszystko Ci zrównoważy .

    Ewuś – cieszę się z każdym razem, kiedy Cię tu widzę i za każdym też mam ochotę Ci to powiedzieć

    Natko Maniusiu

  4. #2484
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    No i oczywiście znowu bym zapomniała o koszyku

    truskawki.jpg

  5. #2485
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Krysiaczku- dzieki za wirtualne owocki-ja tez mam teraz faze na witaminki...szczegolnie na te swojskie z krzaczka lub z drzewka

    Wiem, ze one maja cukier-i lepiej byloby obiadac sie warzywkami...no ale mi jakos owocki lepiej wchodza!
    Co do Sabinki to ona jedzie razem ze swoim kochaniem (jak mowi Natka)-na poludnie Francji chyba- do tesciow swojej corci i z tego co wiem to ma byc tam cala rodzinka! I corcia i wnusia i ziec i ci rodzice ziecia...Prawda Sabinko?

    A nasza Madzia to chyba jedzie do PL na caly lipiec i jeszcze ciut sierpnia! Takiej to dobrze!

    Nie pamietam tylko kiedy nasze wszystkie podrozniczki wyjezdzaja- bo i Agnisia niedlugo walizki bedzie pakowac...

    Gammus- musisz pogmerac w swoich ustawieniach- ja podobnie jak Jola czasami mam otwarty post z godzine - bo szukam odpowiednich demotek lub pisze jednoczesnie na innym watku...i jeszcze nigdy mnie nie wyrzucilo!
    Ale ja jestem na stale zalogowana i nigdy sie nie wylogowuje-czy pisze z lepka czy z komorki...
    Agnieszka111 and krysiapysia like this.

  6. #2486
    Awatar kalahari
    kalahari jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2015
    Mieszka w
    italia
    Posty
    989

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    gammo,
    no wlasnie o to chodzi, zeby cos cie poruszylo, zadziwilo,zastanowilo i wywolalo reakcje zwrotna...
    inne spojrzenie, skojarzenie,myslenie...
    na tym polega inteligentny rozwoj samej siebie,samodoskonalenie sie....itd
    krysiupysiu--twoja refleksja jest bardzo madra,
    sadze, ze jednak my wszyscy dzialamy tu i teraz a tam i potem to juz zupelnie inna rzeczywistosc?
    to jest tak zwany lokalny relatywizm...
    on nas "na sile" okresla--
    wydaje mi sie, ze zyjemy w kilku swiatach naraz.


    obie sprawy jeszcze przemysle.
    kasiu, ja zjezdzam do PL. w czwartek.

  7. #2487
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    I do kiedy tam bedziesz Madziu?
    I uwazaj na siebie bo nie wiem czy wiesz...ze
    Ostatnio edytowane przez kasiaogrodniczka ; 30-06-2015 o 20:28

  8. #2488
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kasiu - te swojskie owocki nie są niestety dla mnie dostępne . A pojadłabym sobie tak prosto z krzaczka, oj pojadłabym . Wiem, że to cukier, w zasadzie nie powinnam, ale te sezonowe są tak krótko! Szkoda, że warzywa nie są aż tak pociągające.
    Co do Sabinki, to zapamiętałam gdzie, z kim i do kogo jedzie, tylko jakoś data mi umknęła. Jeżeli chodzi o Kalaharii, to wiem, że jedzie do nas, tylko nie wiedziałam, że na tak długo (szczęściara , nie ). A Agnieszka będzie niedługo wyjeżdżała za granicę i tego mam nadzieję już nie pomyliłam?

    Kalahari – masz zdecydowanie rację z tym tu i teraz. Z jednej strony to dobrze, z drugiej – czasami szkoda. Światy alternatywne? równoczesne? - coś w tym jest.
    Agnieszka111 lubi to.

  9. #2489
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kasiu
    bardzo dokładnie określiłaś dokąd, z kim ( z moim kochaniem ha ha) i do kogo jedziemy, tylko dodam, że wyjeżdżamy w piątek skoro świt albo i przed świtem, bo pierwszego dnia mamy do pokonania 1160 km a kierowca tylko jeden

    Gammo
    oj martwię się o ciebie, chyba nie dasz rady mnie stąd wyciągnąć ( z ponad 84 kg) że o bałwankowie nie wspomnę, źle ze mną i bardzo się tym martwię ale może schudnę w gościach bo tak nie podjadam ha ha
    obym ja cię tu nie przytrzymała, zmykaj póki się da

    Kasiu
    z tym piciem w Polsce to już nie to co dawniej, ludzie już tak nie piją, nie imprezują...
    a poza tym:
    1389802829_dznhle_600.jpg

    Tak że Kalahari jak widać alkohol to jest to przy odchudzaniu - powodzenia

  10. #2490
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    No i pomyliłam się bo wyjeżdżamy w sobotę a nie w piątek
    Agnieszka111 lubi to.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •