Gorczynko, znam Twoje urocze bukiety z fb Wygląda na to, że podobnie jak Kasia, masz kwiatowy ogród
Hej dziewczyny
Gorczynko piękny bukiecik
Ja w bezowym źle wyglądam, mi się marzy czerwony płaszczyk, oglądałam taki rok temu w Orsaju zastanawialam się czy kupic, no i jak sie zdecydowałam to już nie było, w tym roku biorę od razu jak mi w oko wpadnie
Witam was poniedzialkowo dziewczynki.
Aga dzieki za kawke, ktora stawiasz mimo tego, ze sama nie pijesz... Podziwiamnieustannie twoj silny charakter w dietowaniu i nie tylko. A z okazji twego wczorajszego swieta zycze ci duzo zdrowia, sil i by zapalu do tej pieknej pracy nigdy nie zabraklo.
Czytajac, ze nie bedziesz wiecej nikomu polecac pomyslalam zaraz, ze pewnie czujesz sie podobnie jak ja troche zawiedziona, gdy ktos krytykuje cos co nam sie podobalo. Niby rozumiemy bowiem, ze kazdy ma prawo miec swoje zdanie, jednakze slowa pochwaly dla tego co nam sie wydaje wartosciowe, sa miodem dla naszych serc. Nawet gdy rozsadek podpowiada co innego...wszak jestesmy tacy rozni...
Pytacie dziewczynki o wrazenia mojej Madzi po powrocie z pielgrzymki droga Jakubowa. Dzis rano jeszcze pokazywala mi z duma pecherze na stopach! Jest bardzo zadowolona! Opowiadala, ze najgorszy byl drugi-trzeci dzien. To wtedy tez miala moment zwatpienia w sens tego co robi. Ale potem jakby byla uskrzydlona. Cudownie bylo isc przed siebie wierzac, ze cos/ ktos ja prowadzi do celu. Wybor drogi jest wazny jej zdaniem, ale nie decydujacy, bo idac czula sie czescia Bozego planu, ktory wybieral dla niej te wlasciwa droge. Mowila mi, ze czula sie tez idac, wyjatkowo bezpieczna, nawet gdy ruszala samotnie o swicie, jeszcze w ciemnosciach porannych, przez drogi i bezdroza...
Dostala ode mnie naturalnie lekki ochrzan za te samotne poranne wedrowanie, bo pytalam czemu nie umawiala sie chocby na wstepne wspolne marsze, no ale mowila, ze to bylo trudne, bo zazwyczaj kazdy wychodzil o roznej porze.
Na pytanie czy poszlaby jeszcze raz...odpowiedziala: jasne! Szczegolnie przez Portugalie gdzie bylo mniej pielgrzymow!
Krysiu pytalas tez o moje wrazenia z masazu powiezi. Kochanie kiedys pisalysmy o tym, ze ten masaz nie jest przyjemny. Boli jak diabli, bo masowane sa przez ucisk szczegolnie punkty przyczepu miesni a nie same miesnie tylko, jak to jest w masazu klasycznym.
No ale wlasnie taki masaz przynosi prawdziwa ulge w chronicznych bolach...
Madziu- podziwiam za szerokie zainteresowania. To fascynujace, ze czlowieka moga ciekawic tak rozne rzeczy...I jedni odnajduja radosc z obcowania z makrkosmosem a inni z mikrokosmosem...
W Kanadzie bylam...jednakze nie jesienia. Cudny to kraj o kazdej porze roku... I pomyslec, ze moglam tam wlasnie miec swoje miejsc na ziemi... No ale los chcial inaczej.
Jesien w naszej czesci Europy tez jest jednak piekna. I tak jak Krysia napisala...cudownie kolorowa.
Dobrego dnia dla wszystkich!
Dzień dobry dziewczynki
Pogoda piękna i zaraz jadę do koleżanki za miasto i pójdziemy sobie nad jeziorko, ładny spacer będziemy miały bo słoneczko pięknie świeci, potem od razu do swojej pani doktor i myślę, że po powrocie skrobne coś więcej bo teraz zaraz muszę wychodzić
ciao-aga pokaz ten plaszczyk, moze mnie natchnie...
krysiu-indianskie lato jest dlatego tak piorunujaco piekne bo w kanadzie jest mnostwo drzew i lasow poczynajac od peryferyjnych dzielnic miast az po nieskonczonosc...sa nie do przebycia...
oczywiscie ze zartowalam z praca domowa..
i teraz przyszlo mi na mysl....ze moj wujek po wojnie z obozu pracy w niemczech przez neapol wyemigrowal wraz z innymi polakami do kanady. zaraz po przyjezdzie musieli odpracowac goscinnosc kanady pracujac w tych lasach daleko na pln.,gdzie zakladali linie elektryczne.
byl tam chyba ze 3-4 lata i caly czas przysylal rodzicom czyli moim dziadkom paczki z czekolada,ubraniami(jedwabne ponczochy dla mojej mamy) ,materialami,zabawkami dla swojego mlodszeo brata itd....do tej pory mam jego listy, ktore pisal stamtad do rodzicow.
potem zamieszkal w toronto.przyjechal pierwszy raz do polski dopiero po 24 latach..
no tak..ale wlasiciwie co was moze obchodzic moj wujek?????? to bylo apropos Canady.. ktora jest faktycznie piekna bo....inna niz ...
a ja uwielbiam innosc...
Nie widze w tym nic dziwnego. Ale kazdy ma prawo widziec inaczej.