1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
o rany, jakie mrozisko u nas. Wyjrzałam przez okno, a tu bielusieńko. Wszystko przykryte białym szronem.
Załącznik 43222
Krysiu, na pewno będzie jeszcze okazja żebyście poznały moją Niunię najsłodszą :)
Marti, mam nadzieję, że lepiej się czujesz i Ty Maniusiu :)
Marti, Krysia ma rację, absolutnie mnie nie zamęczasz Melą. Trzymam mocno za nią kciuki i tak jak pisałam na apce, cały czas wierzę, że wszystko będzie dobrze :)
Twój mąż jest bardzo fajny. Uwielbiam takie podejście do prezentów i zawsze mnie rozczulają :)
Sabinko, napiszesz co jesz na Montignacu?
Kasiu, jak ww?
Ja dziś sprzątam dół domu, mam nadzieję, że po południu temperatura się podniesie na tyle żebym mogła umyć okna .
Udanego dnia :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry:)
U mnie niby wielkiego mrozu nie ma bo tylko 3 stopnie na minusie ale za to bardzo wieje, więc na pewno temperatura odczuwalna jest dużo dużo niższa.
Agnieszko na razie pisać nie będę bo tak jak wspomniałam moje menu na razie nie jest specjalnie zgodne z dietą ale mogę ci podesłać fajne i prosto przedstawione zasady diety ,jadlospisy z przepisami otrzymane od TinnGo jeżeli oczywiście Tinn-Go pozwoli :)
Jak już wpadnę w rytm i zacznę jeść tak jak należy to wtedy mogę pisać ---
- nie widzę problemu :)
W poniedziałek jak jadłam zgodnie z dietą na śniadanie miałam płatki owsiane zalane wrzątkiem ( tak lubię )+ chudy jogurt + łyżeczka dżemu słodzonego fruktozą, do tego ogórek kiszony, na obiad kotlet mielony bez bułki tartej ( duży ), sałatka z kapusty pekińskiej,papryki, ogórka i majonezu, na kolację dwa jajka, 2 ogórki kiszone i trochę kapusty kiszonej. Na czczo przed śniadaniem 2 mandarynki.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
U mnie pogoda chyba taka jak u Sabinki.Niby mrozek niewielki,ale wiatr swoje robi i ludzie na ulicy jacyś tacy pokuleni,to chyba trzeba wreszcie wyciągnąć ciepłą kurtkę.Jak dotąd ubranie na cebulke i 4 cienkie warstwy wystarczały,szczegolnie że na dworze zawsze jestem w ruchu.
Czas się przywitać z zimą.
Agnieszko
książka bardzo ciekawa,Zasady dr Pape też są oparte właśnie na chronobiologii.Sporo oglądałam filmow,trochę czytałam.W Niemczech takich badań jest chyba najwięcej.Nawet widziałam eksperymentalne szkoły,gdzie zajęcia nie zaczynają się wcześniej niż o 9.00,żeby mlodzież mogla się wyspać i lepiej radzić sobie w szkole.I w leczeniu raka też mają niezłe osiągniecia przy podawaniu lekow zgodnie z zegarem biologicznym.
Twoja książka potwierdza też niezmienność typu z jakim się rodzimy.Tak jest i w ajurwedzie i w medycynie chińskiej i we wszelkich podziałach na ludzkie typy.
Ostatnio modny jest biotyp,czyli wszystkie bakterie ,z ktorych się składamy.Można go zmienić rodzajem jedzenia,ale tylko na krótko.
I wracamy do odwiecznej,zawsze aktualnej rady mędrców i filozofów -wszystko zaczyna się od poznania siebie:)
Marti
mam nadzieję,że udało ci się pospać,takim zdrowym spokojnym snem i że wstałaś rano w choć troszkę lepszej formie:)
Chociaż lubię spędzać czas w kuchni ( może nawet za bardzo:wink2:) to jednak sprzęty kuchenne nigdy moim marzeniem nie byly,a już na pewno nie w tej cenie:oh::shocked: Ale brokatowy, nie wiem czy bym się nie złamała,bo jestem fanką świecidełek:)
Meli i tobie bryzę wysyłam:love:Fajnie bylo zaglądać do twojego domku na forum,ale bardzo się cieszę ,że teraz mam cię tu:)
Sabinko
nieźle poszalałaś z imprezą J ,płaszczyk ci się za to po prostu należał z wdzięczności:)
Trzymam kciuki za dietę,masz bardzo rozweselającą książkę to będzie ci łatwiej.Wiem,że stwierdzenia są śmieszne,ale jednak trochę gorzkie...
U mnie też poza postem,który jest o tyle łatwy,że po prostu się NIE JE i nie trzeba decydować co z czym i kiedy.Ale reszta już nie idzie tak gładko,a tu zima rozwija skrzydła na calego:(
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao,
witam z warszawy.
juz sie troche wtopilam w warszawski klimat,biegajac wczoraj po miescie i probujac zalatwiac jakies sprawy i przy okazji zagladajac tu i tam, podjadajac w roznych barkach,ogladajac ksiegarnie,sklepy i na koniec tez i znajomych.
dzisiaj koncert na ktory z niecierpliwoscia czekam.
a w sobote mam nadzieje sie z wami spotkac, ale nie wiem gdzie i o ktorej_
spotkanie w realu, to zawsze przyjemne wydarzenie.
poprosze o namiar na meeting.
faktycznie cos zimno dzisiaj sie zrobilo,juz to czuje chociaz bylam tylko na balkonie zapalic.
pozdrawiam
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Oczywiście, ze pozwolę porozsyłać te materiały. Sama je od kogkś życzliwego dostałam.Zainteresowała mnie ta dietka i książka Agnieszki.
Ale dzisiaj znowu bieg przez dzień cały mam w planie.
Działka-koty bezdomniaczki i borygo dolać do płynu do spryskiwaczy o ile jeszcze sedes nie popękał. Później angielski, następnie koleżanka sąsiadka z działki
Muszę jej dostarczyć karmę z zoo+.Kupujemy na spółkę większe opakowania co potania koszty. Moje Szczęścia jedzą 6 saszetek i ok 100g suchej na dzień.Saszetka z wielopaku może kosztować 1.5 do 1, 9. W sklepach jest po 2,3 do 2.8.To oszczędność prawie o połowę.Jak dobrze, że poszłam z duchem czasu i umiem kupować przez internet.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kalahari,może włączysz sobie apkę na kilka dni?
Teresko
przyjemność kupowania zabawek dzieciom to jedno a życie z nimi to calkiem co innego...
Wczesne dzieciństwo moich synów byló w czasie wybuchu hipermarketow i zalewu dóbr z zachodu.Mój tata byl na to kompletnie nieodporny i niestety w tym wypadku spore dochody a później ładna emerytura mu na to pozwalaly.Po kilku takich glosnych zabawkach w prezencie,pakowalam je razem z chlopcami do babci i dziadka na nockę,jak sama pracowałam.
I dość szybko przeszliśmy na duplo ,a potem lego:)
Duplo chlopcy oddali bez problemu,ale lego starszy zabrał co do drobiażdżka,są tego 2 wielkie kosze i karton i nadal czasem rozklada na ziemi koc i buduje:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No i jeszcze wieczorem może uda mi się zobaczyć mieszkanie siostry. Dziś odbiera klucze.
Jest śliczna pogoda, ale nie wiem czy akurat na mycie okien Agnieszko
Ja tak was czytam w sprawie charakterów waszych mężów zwłaszcza Agnieszkę i Marti to trochę mi żal , że jestem singlem.
Ale przy moich inklinacjach to pewno bym wdepnęła jak siostra moja biedna rodzona.No to zadowolę się relacją z trudnym harakterologicznie kotem.
Szarlotek znowu dzisiaj rano pogryzł Browni.A ta zamiast bronić się dzielnie jak to robi Kasia darła pyszczek o pomoc.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu
skoro torebka ci wystarczy to super,mam nadzieję,że nie dlatego,że tylko torebka na ciebie w sklepie pasowała,jak na mnie:)
Na zupy raczej się nie przerzucę,raz dziennie i to nie codziennie zupa jest akurat:)
U mnie są często,bo M jest sporym łasuchem,ale takim bardziej parówkowo-kiełbasianym choć i slodyczami nie pogardzi i trochę się zupami leczy,a przy nim i ja jem od czasu do czasu.
Jest łatwy w karmieniu,najlepsza jest pomidorowa(za którą ja nie przepadam),może ją jeść i 4 dni a i tak piątego się zapyta czy czasem jeszcze troszkę nie zostało:)Ja właściwie najbardziej lubię jedzenie świeżo zrobione,odgrzewki niekoniecznie i sobie robię coś innego.M też zawsze powie,że chętnie by spróbował,oprócz zupy oczywiście.
Dość mocno liczę na dobre efekty postów,bo nie bardzo widzę dla siebie inne dlugoterminowe rozwiązanie.Tym bardziej,że książka od Agnieszki odkurzyla mi Pape,a tam też są właśnie zalecenia ,by robić jak najdłuższe przerwy między posiłkami i takie krotkie posty też są polecane.
Kasiu
twoje lepsze samopoczucie po postnym dniu dodaje mi motywacji,ja też tak mam.
Teresko
miłego oglądania:)Nie możesz nawkładać Browni do głowy,żeby się tak nie dawała Szarlotkowi?
Maniusiu
lepiej ci trochę?:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja tylko na sekundę.
Spotkanie jest w.sobotę, pierwsza xhyba przyjeżdża Tereską ok 13 będziemy w Lokancie na Nowogrodzkiej przy teatrze Roma
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie, zaraz jadę na masaże więc więcej popiszę później.
Widzę Marti, że podałaś miejsce i czas spotkania w Warszawie. Fajnie, bo właśnie chciałam o to spytać :). Czyli co, przybywajcie kto chce i może :mdr: