Dobrze Sabinko. To niech kazda z was sprawdzi gdzie ma najlepszy dojazd pociagowy.
Kasiu no tak to się nie da chyba sprawdzić, lepiej rzucić jakąś propozycję i wtedy niech się dziewczyny wypowiedzą jaki mają dojazd, biorąc oczywiście i twój dojazd pod uwagę
Ja zaproponowałam Poznań bo wydaje mi się, że większość miałaby tam dobry dojazd ale do końca nie wiem![]()
A może Poznań i okolice? Znad morza bliżej, z Łodzi i Warszawy też. Musiałaby sie wypowiedziec Krysia i Maniusia, jak one z dojazdem.
Niestety, Kazimierz chociaż uwielbiam, ma dwie wady - dojazd pociągiem jest problematyczny, no i Kazimierz jest drogi, a nawet bardzo drogi. I w drugiej połowie sierpnia dużo można o nim powiedzieć, ale nie to, że nie ma tam dzikich tłumów
W kwestii miejsca, ja się absolutnie dostosuję do wszystkiego, co wymyślicie, mnie jest wszystko jedno, gdzie się spotkamy :-)
Sabinko, pisałyśmy razem w tym samym czasie :-)
ja tez poczekam na propozycje, się dostosuję lub nie![]()
Raczej więcej miejsc mi pasuje a nawet jak mi nie pasuje a da się dojechac to dojadę
Witajcie!
Marti, nic nie zagmatwałaś. Kasia zaproponowała okolice Beskidu i jak wiecie bardzo mi się ta myśl spodobała, bo od razu wyobraziłam sobie tam takie nasze bardziej aktywne (ruchowo
) bycie z sobą a przy okazji z naturą. No i w górkach jeszcze nie byłyśmy. Ale Tereni opis nie jest zachęcający, no i wielu z was ten pomysł nie przypadł do gustu, nie jest też żadnym argumentem to, że chociaż raz i ja miałabym dosyć blisko
, tak więc zostawiam już ten pomysł. W Olsztynie są ruiny zamku i pagórki, ale średnio ciekawe a do tego dużo zwiedzających. Kazimierz i okolice brzmią zachęcająco, no ale tam bardzo drogo. Poznań wydaje się dobrym pomysłem dojazdowym, ale to miasto. Jestem otoczona aglomeracją miejską, stale w oparach smogu i naprawdę bardzo marzy mi się to, o czym pisze Kasia – powietrze i natura. Więc jeżeli już nie te górki, to chociaż też nie miasto. Ale może być coś niedaleko miasta, chociażby właśnie w okolicach Poznania (co też sugerujecie), czy innego, łatwego dojazdowo miejsca. Bardzo interesująca wydaje się również propozycja o którym wspomina Agnieszka. Agnieszko, piszesz że cena do uzgodnienia z właścicielem i niedrogo, a do tego naprawdę sporo tam atrakcji. Więc może by to też sprawdzić. No chyba, że rzeczywiście trudno tam dojechać.
Super,że wszystkie tak zgodnie się dostosujemy,ale na razie nie ma do czego
Dla mnie Poznań byłby idealny,okolice teżI pewnie można by znaleźć jakąś opcję z naturą i dłuższym pobytem,nie tracąc z oczu cywilizacji
Krysiu
pisałyśmy razem.
Wokół Poznania jest mnóstwo jezior i ośrodków ,czasem nawet z dojazdem miejskim autobusem.
Kazimierz od razu wycofuję( skojarzył mi się z powodu całkiem sporych górek)bo nawet we wrześniu jest trudny do zniesienia.
Ostatnio edytowane przez gruschka ; 07-12-2018 o 11:57
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
Natura naturą ale względy praktyczne też są ważne : w mieście prościej pójść na obiad do jakiejś restauracji, zrobić zakupy na sniadania i kolację a to też jest ważne moim zdaniem.
Sabinko, można mieć i jedno i drugie. Czyli spokój i naturę A jednocześnie sklep i knajpki
Przyjrzałam się jeszcze raz Kuklówce.
Pokoje ladne,okolica też,tylko brakuje mi takiego miejsca gdzie moglybyśmy posiedzeć razem z własnym jedzeniem i piciem.
Pokoje się raczej do tego nie nadają.I co z obiadami(obiadem) i kolacjami?Niby fajnie,że w każdej chwili można się zaszyć w pokoju,ale czy na pewno o to nam chodzi.A jak to organizowałyście w Dębkach? to chyba też byl jakiś ośrodek?
I opłata za prywatne ognisko dość wysoka.
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html