Dobry wieczor!
Dokladnie jest tak jak napisala Sabinka. Zaproponowalam ostatni weekend sierpnia, bo wczesniej absolutnie nie mam co pytac o urlop.
U mnie w pracy -dla mego stanowiska administracyjnego, wakacje to najgoretszy okres. Zegnamy wtedy jeden rocznik i przyjmujemy drugi. Musze wystawic mnostwo zakonczen, swiadectw tym co odchodza i sciagnac od tych co przychodza wszystkie potrzebne dokumenty. Wystawiam im tez zaswiadczenia, ze beda od 1 sierpnia lub 1 wrzesnia rozpczynac 12 miesieczny wolontariat. Potrzebne im to jest dla roznych urzedow. Zamawiam im tez legitymacje- jest z tym mnostwo zabawy-bo tylko czesc danych moge "importowac"-reszte wszystko recznie. Nikt mnie w tym nie zastapi, bo do tego zostalam zatrudniona. Zatem o urlop nawet nie bede do polowy sierpnia pytac. W zasadzie jeszcze lepiej by bylo, bym go brala we wrzesniu-no ale wtedy wielu z was nie pasuje.![]()