Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu będę trzymać kciuki oczywiście jutro za ciebie i za Gruszkę również.
Mam nadzieję, że twoja sprawa zakończy się pomyślnie dla ciebie i będziesz już mogła trochę wyluzować, nie zazdroszczę ci tego stresu a że były szef jak rozumiem chce chyba, że byś prowadziła mu rachunkowość jego jakiejś nowej firmy tak? to znaczy że cię docenia i że jesteś świetnym fachowcem, tak że zaśpiewaj mu niemałą kwotę za tę robotę, trzeba się cenić przecież :)
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 43335
Dzień dobry :) Ja tylko na chwilkę, bo znów się śpieszę :bad:
Dziewczyny, Sabinko :), sprawa jest tego rodzaju, że jeśli wybierzemy jako miejsce spotkania teren nad jeziorem, w lesie, na prowincji, w leśniczówce itd, to zawsze będzie trudniejszy dojazd, bo pociągi zatrzymują się głównie na dużych stacjach i nad to jezioro itd trzeba będzie dojechać. Mnie, czy Marti jest wszystko jedno, ale musimy wziąć to pod uwagę i tak wszystko zaplanować żeby każdy mógł bez problemu dojechać.
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która jeździ samochodem a w Poznaniu ma córkę i mówi, że do Poznania wybrała się samochodem tylko raz i powiedziała, że więcej tam nim nie pojedzie, bo przeżyła horror, ponieważ po tym mieście jeździ się fatalnie. Ja nigdy nie byłam, tchórzem nie jestem, ale trochę się obawiam, więc na pewno pojadę samochodem, ale nie przez Poznań, bo ode mnie jest lepszy dojazd zupełnie inną drogą. Za to bardzo chętnie zabiorę ze sobą każdą, która dojedzie np do Kutna, czy Tereskę z Łodzi:), albo dzień wcześniej przyjedzie do mnie ( też jest dobry dojazd :D )
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
To ja się Aga zapisuję na dojazd do Ciebie :)
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry!
Dziewczyny kochane-z tym Boleslawcem to nie tak poszlo jak myslalam. Wrzucilam wam wczoraj linka zebyscie go ogladnely i wypowiedzialy sie gdzie byscie ewentualnie zanocowaly. Ja nie bede dzwonic po wszystkich okolicznych noclegach.
Jesli macie ochote bym sprawdzila te domki w Kliczkowie to je zrobie- ale chcialabym od wszystkich uslyszec-tak- jestem tym zainteresowana... No a wlasciwie poza Krysia i Gruszka nikt sie nie wypowiedzial...:arf:
O przepraszam- spojrzalam raz jeszcze i widze, ze Maniusia powiedziala , ze jej i Boleslawiec sie podoba, a Sabinka propozycje odrzucila.
Nie wiem co w takiej sytuacji robic? Co na to Agnieszka, Marti, Madzia?
Co do domkow nad jeziorem powidzkim to fajnie, ale mysle, ze odbieglysmy troche od pierwotnego planu by spotkac sie kolo duzego miasta (dobry dojazd)- ale w odleglosci takiej by byc w naturze. Ja wyobrazalam sobie , ze np do Poznania bedziemy mogly w sobote dojechac jakims podmiejskim pociagiem czy busem tak w pol godziny...zeby go troche pozwiedzac. Jezioro Powidzkie wydaje mi sie byc w tej kwestii troche odlegle.:(
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Wczoraj mialam szalony dzien. Spojrzalam na apke ale nie bylam w stanie jej czytac. Dzis rano obejrzalam fotki i filmiki.
Fajnie, ze teraz internet umozliwia wszystkim, ktorzy sa od siebie daleko uczestniczyc w swoim zyciu. Piekne masz wnusie Sabinko i pieknie rodzice dbaja o ich rozwoj. Az milo popatrzyc...:money:
Filmik od Gruszki tez bardzo mi sie spodobal i zaraz puscilam go dalej...:mdr:
Artykulu Agnieszko jeszcze nie przeczytalam, ale na pewno to zrobie. Madra masz corke kochanie.:)
Trzymam kciuki za wszystkie wasze dzisiejsze przedsiewziecia... Maniusiu...:love:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Nie napisałam o najważniejszym - termin ceramiki w Bolesławcu dla mnie odpada.To od lat pora objazdu sentymentalnego M po ścianie wschodniej,pewnie by dla mnie przełożył,ale wolałabym tego nie robić.
Więc może Bolesławiec na razie odlóżmy.I jeszcze raz sorki za namieszanie.
Kórnik,Puszczykowo i inne wymienione to właśnie takie typowo podmiejskie miasteczka i wsie.Przeważnie mają bardzo dobry dojazd do miasta,bo bardzo dużo ludzi dojeżdża stamtąd do pracy do Poznania, i byloby tak jak pisze Kasia dla jednych miasto dla innych puszcza i jezioro:)
Takich miejscowości jest sporo,jak pod każdym dużym miastem więc na pewno coś znajdziemy:)
Marti
bardzo współczuję takiego dnia,wyczerpałaś pecha co najmniej do kończ roku,przyszłego:)
Wiem,że nieźle się dogadujecie w piątkę,ale pracy na pewno ci przybędzie,a i o cichy kątek w domu przy takiej gromadzie też trudniej.
Myślę,że taka kameralna Wigilia też będzie dobra,a na pewno przyjazna i mniej męcząca:)Pomimo,że nie planowana...
Oby noga odpuściała i pozwoliła zumbować ile tylko dusza zapragnie:heart:
Agnieszko
artykuły poczytam najprędzej w pracy,ale zrobię to na pewno i z przyjemnością:)
Maniusiu
może taka zmiana pracy bylaby dobra,tym bardziej ,że ostatnio u ciebie w pracy niewiele od was zależy,a raczej od bezdusznych decyzji odległego właściciela.Potencjalnego pracodawcę znasz i sama możesz ocenić,czy uda ci się z nim dogadywać na co dzień i czy podołasz ogromowi pracy.Cokolwiek zdecydujesz,trzymam kciuki,żeby wyszlo na dobre.ZA inne sprawy rzecz jasna też:yes::ange:
Na razie tyle,dziś bardzo zabiegany dzień,za duchowe wsparcie bardzo dziękuję:love::love:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie!
Maniusiu, jak tam :confused:
Dziewczynki, podłączam się do prośby Kasi, żeby na bieżąco odnosić się do propozycji, które się pojawiają. Jeżeli coś jest do załatwienia, to dobrze byłoby to po prostu załatwić, a brak reakcji trochę blokuje i może zniechęcać :arf:.
Kasiu, właśnie chciałam napisać, żebyś jednak zorientowała się w ofercie tych domków, bo Kliczków na zdjęciach wygląda bardzo urokliwie, ale Gruszka mnie uprzedziła swoją informacją, a poza tym kojarzę, że Sabinka chyba też nie do końca jest pewna, czy zdążyłaby w tym czasie wrócić od córci.
W takim razie może zajmijmy się okolicami Poznania? Do samego miasta pociągi dojeżdżają ze wszystkich stron, więc nie ma problemu (no i jest dodatkowa propozycja Agnieszki dla chętnych :heart:). Martwicie się o sprawę dalszej drogi, ale z tego, co napisała Gruszka wynika, że naprawdę nie ma się czym martwić. Też jestem przekonana, że do Poznania dojeżdża masę ludzi z okolic i ten dojazd musi być jakoś zapewniony. Kórnik „pokazuje się całkiem ładny ośrodek z domkami różnej wielkości nad samym jeziorem, a to jest 10 km od miasta, miejski autobus i bardzo ładna okolica …” wygląda bardzo zachęcająco, to co pokazały Marti i Agnieszka, też. To co? :)
Agnieszko, poczytałam artykuł, a potem pozwoliłam sobie kliknąć dalej. Najpierw zobaczyłam zdjęcie – ależ oni z Kubą są do siebie podobni :D. A potem zobaczyłam, że tych artykułów jest cała masa. Macie być z czego dumni – rozpiętość tematyczna, wiedza. Przejrzałam i poczytałam sobie jeszcze co nieco.
Marti, jak dzisiaj? Mam nadzieję, że uspokoiło się po wczorajszym dniu? :arf:
Gruszko, powoli też biorę się za trzymanie kciuków :).
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jestem za Kórnikiem w terminie 23-25
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja też mogę być skoro dojazd z Poznania byłby ok albo dojechalabym do Agnieszki ( dzięki Agnieszko za propozycję ).