Marti no rzeczywiście Tinn-Go musi żyć jeszcze wiele wiele lat bo jej koty mają naprawdę wspaniałe życie, wiele udogodnień, jedzenie wedle życzenia tylko to co lubią i w zasadzie mam wrażenie, że one tam w domku Tin-Go rządzą jak mają chęć to okupują ulubiony fotel i choćby gospodyni miała wielką chęć też w nim przysiąść to nie da rady, bo któreś z jej podopiecznych tam się wyleguje Na pewno obie dajecie swoim zwierzakom wiele wiele miłości i nie tylko wy, wszystkie, które macie zwierzaki tę miłość do nich na pewno im okazujecie czy to kotom czy psom bo chyba innych zwierząt typu chomiki czy świnki morskie czy rybki nikt z nas nie ma Moje dziewczynki za to mają rybki w małym akwarium. Gdy mój kot odszedł najpierw myślałam, żeby na jego miejsce wziąć jakiegoś maluszka ale po pierwsze czasem wybywam nawet na 2 tygodnie i byłby trochę problem, po drugie nie mam i nie miałabym pewnie pomysłu na takie zabezpieczenia jak ma Tin-Go a stresu z bieganiem mojego kota po parapetach zewnętrznych i balustradzie na balkonie nie chcę znowu przeżywać, nie powiem już o ganianiu go po piętrach bo jak był młody to wyskakiwał na klatkę schodową i pędził w górę lub w dół, to nie na moje nerwy...
Gruszko ja też dawno nie robiłam bigosu ale w tym roku postanowiłam zrobić, dzisiaj zaczęłam go gotować. Zwykle robię go sporo, wkładam w słoiki i zjadamy w miarę potrzeb
W tym roku może potrzeby będą większe i szybciej pójdzie bo u mojego TŻ będzie jakby nie było sporo ludzi Ty wspaniale gotujesz i masz różne pomysły więc cóż tam taki zwykły bigos a poza tym na pewno smaki już nam się trochę pozmieniały i podniebienia wydelikacily
Krysiu ciekawa jestem czy jak już skończysz te swoje masaże to ruszysz na jakąś gimnastykę czy pilates czy jogę czy coś w tym rodzaju? Kiedyś się przymierzalas do tego.
Perfumy uwielbiam ale niestety oryginały są bardzo drogie i jak je już jakiś dostanę albo od wielkiego dzwonu kupię to bardzo oszczędzam i na długo starczaja Czasem tak na co dzień kupuję takie rozlewane podróbki sprzedawane na mililitry, oczywiście nie są tak trwale jak oryginały ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma prawda?