Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[kasiaogrodniczka]

Wieczornie, przy swietle swieczki, nostalgicznie, cieplo, domowo...

Bladze po internecie i z przerazeniem czytam wiadomosci, opinie, komentarze...
A tym jednym postanowilam sie z wami podzielic...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[krysiapysia]

Marti, bardzo szkoda, ze to taka okazja spowodowala wyjscie ludzi, ale tez pokazuje, ze mimo wszystko tych „ludzi dobrej woli jest wiecej …”. Pochwala u lekarza za zumbe i mala nagana - czyli można powiedziec, ze bilans wyszedl na zero. Najważniejsze jednak sa wyniki i ze nie masz az tak duzej potrzeby, żeby zabieg był jak najszybciej.

Agnieszko brawo za spokoj i rzeczowe podejście do awanturującej się koleżanki. Mysle, ze postąpiłaś w możliwie najlepszy sposób. Jestem pod wrazeniem. A jeżeli chodzi o Kube, to wiadomo, ze pierwsze miłości mogą być rozne, ale fajnie jak sa.

Sabinko, mysle, ze nie masz czego się obawiac przy spotkaniu z dziewczynami i ze spokojnie się dopasowujesz, ale rozumiem niepewność. Jeżeli nie bylas jeszcze na takim wyjezdzie, to chyba fajnie, ze będziesz miala okazje. Ciekawa jestem, co mi jutro powie lekarz i wtedy podejme decyzje. Trudno nie chcieć się tam do was przyłączyć, zwłaszcza ze mialam na to wielka ochote od początku.

Maniusiu, mam nadzieje, ze za bardzo nie przejmujesz się niepokojami i zwątpieniami Marty. To normalne, zwłaszcza ze wziela na siebie jeszcze dodatkowe obowiązki. Ale poradzi sobie, zwłaszcza, ze robi to co uwielbia. Brawa dla Sucharka, naprawde fajny z niego facet, który chyba coraz bardziej docenia, jaka swietna babke ma kolo siebie..

Kasiu, przeczytam i przemysle. Czy u was jest wiecej informacji o tym, co się stalo, czy zaledwie jakies wzmianki?
Teraz dla równowagi patrze na te przygotowywane przez Ciebie kalendarze. Zgadzam się, ze przyjemnie jest dawac prezenty i tez bardzo ale to bardzo to lubie. Dawac! Ale z tym, co trzeba przed tym dawaniem zrobic wczesniej, w odróżnieniu od Ciebie, nie radze sobie juz tak dobrze. Dlatego na kalendarze patrze z przyjemnością, ale ciesze się, ze jest jasność co do tego co, kto i kiedy.

Tereniu, siostrzenicy tez bardzo gratuluje. Wyrasta na bardzo wartościowego dorosłego człowieka.

Gruszko, tez stwierdzam, ze ta Twoja siostrzenica ma się stanowczo za dobrze.

[sabinka57]

Marti zapomniałam napisać, że bardzo się cieszę, że otrzymałaś dzisiaj pozytywne wiadomości od lekarza i mam nadzieję, że równie pozytywne wiadomości otrzyma jutro Krysia. Będę trzymała kciuki bo okazuje się, że chyba pomagają

[marti38]

Dziękuję dziewczyny za trzymanie kciuków, rzeczywiście pomagają:-)

Na fb wrzuciłam i zalinkuje tutaj piosenkę młodzieży z Warsztatowej Akademi Musicalowej mojego znajonego. Piosenka bolesnie na czasie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[krysiapysia]

Widziałam już kiedys to nagranie. Szkoda, ze ciagle takie aktualne.

[Gorczynka]

Witajcie dziewczynki
Na początek pojednawcza kawka pobrane (3).jpg

Trochę mnie nie było. Dużo by opisywać co się wtedy działo. Napisze w skrócie. Córcia kupuje mieszkanie i było wokół tego dużo zamieszania, chodzenia i załatwiania różnych formalności. Dziś już jest to prawie za nami tylko czekamy na uruchomienie kredytu. Musze się więc oswajać z myślą że już wybywa z rodzinnego gniazdka. Poza tym w pracy cały czas kocioł. Jedna z koleżanek jest na dłuższym zwolnieniu więc roboty co niemiara.
Dopiero wczoraj uświadomiłam sobie, że to już połowa stycznia i że dawno mnie tu nie było . Postanawiam poprawę. Prawdopodobnie nie dam rady przeczytać zbyt wiele wpisów poprzedzających mój dlatego też nie będę tego robić. Wbijam się w teraźniejszość i obiecuję pojawiać się częściej a nawet codziennie.

Pozdrawiam was bardzo serdecznie.....brakowało mi Was......

dzien_dobry_milego_dnia_zycze_9.jpg

[Agnieszka111]

Hej Gorczynko, jak fajnie, że już jesteś Rzeczywiście działo się u Ciebie...no cóż takie życie Już chciałam Cię któregoś dnia zaczepić o wspólną kawkę, więc fajnie, że się odezwałaś, bo może w końcu nam się uda

[Gorczynka]

Aguś bardzo chętnie. Jak tylko będziesz w Łodzi to daj znać

[Agnieszka111]

Wiecie, nie mogę się pozbierać po wypadkach z Gdańska, , mowa nienawiści znalazła w końcu ujście

[kasiaogrodniczka]

Dzien dobry!
...Agnieszko...prosze cie... nie z rana...
Nie czytaj i nie sluchaj "mowy nienawisci"... Po co?
Czy nie lepiej skupic sie na tym, co w ludziach dobre?
Ja daje sobie na jakis czas spokoj z fejsbukiem, z wiadomosciami wszelakiej masci...ciesze sie z tego co w mym "mikrokosmosie"...
"Slomiane wdowienstwo" umyka mi dzien za dniem. "Okruszki w lozku" mialam tylko w sobote Martusiu.

Krysienko- dobrych wiesci u lekarza... Tak bym chciala abys jednak mogla z nami byc w ten weekend.