Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry
Zapraszam na kawe 

Ewa ...
powtarzam za Kasia ... nie martw sie na zapas ... wiem, ze nie mozesz sie juz doczekac na powrot swego Lucusia, ale w tak powaznych schorzeniach ostroznosci nigdy nie za wiele ... wiec jesli naprawde chca go jeszcze w szpitalu zatrzymac, to prawdopodobnie maja jeszcze watpliwosci czy to juz naprawde czas na jego powrot do domu ...
Kochana przytulam mocno i zycze aby jednak jego stan byl na tyle dobry, zeby mogl wyjsc do domu tak jak to wczesniej planowano...
Agnieszko...
alez to przykre i dolujace... taki mlody mezczyzna... znow nachodza mnie mysli o tym jak nie umiemy cenic danego nam czasu i czesto pozwalamy aby przeciekal nam miedzy palcami , a nasz czas moze sie wyczerpac wczesniej niz myslimy ... dlatego zyjmy i nie odkladajmy zbyt wiele na przyszlosc, bo nie zawsze ta przyszlosc nastapi ...
Kasiu...
dzis chyba w koncu zbiore sie do kupy i zadzwonie do ciebie 
Krysiu...
awaria ma swoje prawa... niestety te jej prawa czesto zmuszaja ona nas do naglej zmiany planow ... sily i spokoju zycze ... wiem , ze jesli mozesz to piszesz wiecej... wiec jesli piszesz malo to znaczy ze naprawde nie mozesz
Sabinko...
ciekawa jestem jakie wiesci z warsztatu ... no i jak wobec tego wyglada twoj urlop...
Milego dnia wszystkim zycze ....
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]