Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry!
Jestem dziewczyny kochane, nie zniknelam i nie obrazilam sie. Po prostu poczulam, ze musze z dzien, moze dwa... pomilczec.
Nie macie jednak pojecia jak dobrze robia te wasze nawolywania i troska przebijajaca, chocby z tego twego dzisiejszego wpisu Agnieszko.:money:
Jestem moze...dziwnym czlowiekiem. Jesli ktos zadalby mi pytanie- czego najbardziej nie lubisz? To odpowiedzialabym chyba: fanatyzmu we wszelkich jego formach. Dlatego zawsze probuje widziec ozaczajacy mnie swiat z lekka doza relatywizmu i cofam sie przed ludzmi, ktorzy kategorycznie wierza, ze biale jest biale a czarne jest czarne. Bo ja mysle, ze kazda sytuacja i kazdy czlowiek moze miec odrobine szarosci.
I z tego tez wzgledu nie wierze ani w absolutne dobro, ani w absolutne zlo w czlowieku.
A jesli chodzi o osoby, ktorych nie znam osobiscie a wiedze o nich mam tylko z przekazow medialnych, to nigdy nie odwazylabym sie na jakiekolwiek ochy czy achy...
I gdy przeczytalam twoje slowa Agnieszko, ze "jedno serce umarlo a drugie odeszlo" poczulam, ze nie powinnam nic wiecej szczerze napisac w tym temacie, bo moge sie narazic na wybuch emocji, ktore mnie przygniota...:arf:
Nie wiem jakim czlowiekiem byl pan Pawel Adamowicz... Zginal tragicznie przez jakiegos chorego pomylenca i jest to fakt, ktory boli.
Ale wszystko ponadto...to sa dla mnie spekulacje, ktore graja na ludzkich emocjach.:bad:
O fenomenie Jurka Owsiaka juz kiedys rozmawialysmy. Jestem pelna podziwu dla tego co zrobil by obudzic w Polakach te chec niesienia pomocy drugiemu czlowiekowi. Przez wiele lat, rok po roku angazowal sie by to dzielo trwalo. Mysle ze zasluguje w pelni na te pokojowa nagrode, do ktorej zostal nominowany.
Ale przyznam sie, ze gdy uslyszalam, ze postanowil zrezygnowac z funkcji przewodniczacenia, ktora niewatpliwie nie jest latwa, szczegolnie w obliczu ostatniej polaryzacji pogladow spleczenstwa, pomyslalam po prostu, ze chce odpoczac. Oddac pola innym, moze mlodszym, moze zdrowszym. Ma do tego prawo. Niemniej jednak moment do tego wybral, moim zdaniem- nieszczegolny. Bo mogl pomyslec, ze tym samym jeszcze bardziej przyczyni sie do podgrzania emocji. I boje sie, ze wcale nie tych najlepszych...:(
Obym sie mylila...
https://bi.im-g.pl/im/6b/3e/17/z2437...damowicza-.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, ale ja nie jestem fanatyczką :D Podobnie się czułam gdy zmarł Jan Paweł II, Kora, Wodecki, Szymborska, czy dziewczynki z Kołobrzegu...nie znałam tych ludzi osobiście, a jednak serce mi pękło, gdy dowiedziałam się o ich śmierci. I to że serce umarło, to jest przecież prawda,,,także fizjologiczna...
A Owsiak nie odszedł dlatego, że był zmęczony, tylko dlatego, że przybił go hejt ludzi.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry:)
Dalej szaro buro i ponuro, nie lubię takiej pogody.
A w powyższym temacie zgadzam się z Agnieszką.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Usunęłam swoją wypowiedź Agnieszko bo napisałam ją nie przeczytawszy wypowiedzi Kasi i twojej i nijak mi pasowała bo okazuje się że to nie po prostu chęć pobycia ze sobą...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja tak czasem mam że znikam bo muszę pobyć ze sobą i pogadać ze sobą na poważnie.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu jak dojedziesz do Kołobrzegu?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzis sie okaże Sabinko. Napiszę wieczorem.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko bierzesz moze leptopa? Poniedzialek...skype z wnusiami?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu nie biorę - ja Skypuje przez smartfona najczesciej :)