Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja też widzę:)
Wracając do sernika to właśnie taki jak robię to jest dla mnie pełnia szczęścia:)Bardzo twarogowy,mało słodki ,z niewielką ilością innych składnikow.100% sera w serze:)Ale chudego twarogu nienawidzę,więc więcej odchudzania go nie będzie.Domowych i cukiernianych nie jem:)
Wczoraj dzień zakończył się wg planu.Nie przepadam za ważeniem,teraz zrobiłam to kontrolnie,żeby sprawdzić czy dieta dziala.Działa,więc następne ważenie nie wiem kiedy.Raczej będzie mierzenie ciuchów:)
M w zasadzie je tak jak ja,czasem ,coś tam przegryza,ale on z tych co przegryzka mu spokojnie wystarcza.I bardzo zadowolony,mówi,że o wiele lepiej się czuje.To ułatwia gotowanie,bo jemy to samo.
Są 2 stopnie,słońce wychodzi,mam dziś sporo wolnego ,to w drogę:)Podsyłam wam wiosnę:)
Kiedyś jeździłam sporo,ciągle gdzieś mnie gnało,teraz jakoś o podróżach myślę dość niechętnie i bez entuzjazmu.Trochę mnie przerażają wszechobecne tłumy.
Trochę szukałam wczoraj miejsca dla nas z jakimś odchudzaniem.Nasz termin na spotkanie to sezon wysoki,i najtaniej znalazłam od 1150,co oznacza ,że w praktyce może być drożej.Są albo straszne dziury (np"Na Zadupiu")i tak trochę na silę podciągnięte pod dietę,albo miejsca drogie, od 1600 za 6-7 dni.Takie oferty jak dziewczyn to tylko zimą,a i tak trzeba umieć je znaleźć.
I chyba rozsądnie będzie przełożyć odchudzanie na zimę i trzymać się Sanu.Jak pisały dziewczyny stosunek jakości do ceny naprawdę dobry.
Dziś pewnie znajdę więcej czasu.
Jest jeszcze taka możliwość ,żeby znaleźć 2 mieszkania blisko siebie w dzielnicy Ogrody.Tam jest ogród botaniczny,kiedyć naprawdę piękny i całkiem niedaleko,ok,0,5 km jezioro Rusałka z kultową plażą Poznaniakow.A jednocześnie pętla tramwajowa i w 20 min można być w centrum.
Krysiu,co myślisz o takim rozwiązaniu?Wiem,że marzy ci się jakiś ośrodek wypoczynkowy,ale z tym na razie słabo.Może bliżej majówki rynek się ożywi i będzie więcej,może coś wskoczy na olx.
Sabinko,to odszczekuję ,to co napisałam o tancerzu.
Teraz idę się odchudzać,wam też tego życzę,i żeby bylo miło:)
Kasia to nam tu chyba teraz zapisze ze 3 strony:wink2:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja tez lecę już do pracy. Dobrego dnia :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry:)
Kasiu gdzie się zapodzialas?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Gruszko twoja propozycja jest bardzo kusząca, może pogodzi wszystkie opcje, bo przyroda blisko( ogród botaniczny ) i miasto. A odchudzanie to faktycznie lepiej na zimę zostawić
Oczywiście mam na myśli to sanatoryjne bo nasze prywatne nie odkładamy :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
to ja na szybko zapytam, ile osób się deklaruje na 100%, bo Przemek znalazł fajne, ogromne mieszkanie w dobrej cenie.
Maniusiu, a masz możliwość zostawienia swojej mamy z A. i Martą na 1 weekend? Żeby się oderwać od sytuacji domowe i zresetować trochę?
więcej napisze później, bo musze się spod papierów odkopać :D
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Na weekend Marti to da radę
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Marti termin taki jaki ustalilyśmy? 19-21 sierpnia? Ja się deklaruję. No chyba, żeby mi coś bardzo pilnego wypadło, to wtedy po prostu będę partycypowała w kosztach.
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ja w tej chwili też na 100 % a gdyby cos wypadło, to oczywiście podobnie jak Sabinka za siebie zapłacę
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ustaliłyśmy 23-25.08
A gdzie to mieszkanie Marti?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sorry - pomyliły mi się miesiące. Oczywiście 23-25 sierpnia :mdr: