Strona 2674 z 3048 PierwszyPierwszy ... 1674 2174 2574 2624 2664 2672 2673 2674 2675 2676 2684 2724 2774 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 26,731 do 26,740 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #26731
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Cześć kochane

    images (8).jpg

    W tym tygodniu udało mi się utrzymać wagę z czego niezmiernie się cieszę, bo to był trudny dla mnie czas. Lecimy dalej z tym koksem

    Kasiu, ja jestem zbieraczką kubeczkową, mam ich dużo, ale jednocześnie kawę piję tylko z jednego, który bardzo lubię. Nie z powodu koloru czy deseniu, ale jest przede wszystkim bardzo wygodny, duży, a ponieważ piję tylko jedną kawę dziennie-rano, to im większy tym lepszy ale musi być też przy tym cieniutki i leciutki, z prawdziwej porcelany - i taki jest. A herbatę uwielbiam pić tylko w przezroczystych naczyniach- cienkich szklankach lub filiżankach .Ot taka fanaberia...ale, że nieszkodliwa, to co mi tam, mogę taką mieć
    Ja podobnie jak Maniusia zastanawiam się, dlaczego masz mieszane uczucia gdy tak piękna wycieczka Cię czeka Ja jestem niespokojny duch i ciągle mnie gdzieś gna...Osobiście skakałabym pod sufit , ale kocham wyjazdy, zwiedzanie, najczęściej co tydzień gdzieś bym się wybrała, tylko nie mam czasu nad czym ogromnie ubolewam
    Odnośnie Radusia, znasz moje zdanie, to nie jest ani Twoja, ani jego wina. I porównywanie go z innymi dzieciakami, zawsze będzie Cię frustrowało. Próbowaliście odstawić( zabrać na jakiś czas) komputer?

    Krysiu, dobrze, że tak Ci się udało z rehabilitacją Oby jak najszybciej Ci pomogła

    Sabinko, zaczęłam drugą część Genialnej przyjaciółki i podoba mi się jeszcze bardziej niż pierwszy tom

    Maniusiu, jak z żołądkiem, lepiej ?

    Marti, baw się dobrze i wiesz, co masz zrobić

    No, zabieram się za porządki. Dziś muszę posprzątać dom, bo jutro przyjeżdżają moje wrocławskie dzieci, więc od rana jutro będę miała gotowanie i pieczenie. Zrobię kartacze i bułeczki drożdżowe i jakieś sałatki gotowanie i pieczenie to to, co tygrysy lubią najbardziej

    Udanego dnia
    marti38 lubi to.

  2. #26732
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    hej
    wczoraj przyjechało moje dziecko więc musiałyśmy się nagadać...
    z żołądkiem mam jeszcze lekkie sensacje, ale jest już prawie dobrze. Dziś tak jak u Agi u mnie sprzątanie, potemzakupy i umówiłam się do kosmetyczki, a po południu wybieramy się razem z Martą do klubu pobiegać na biezni bo weekend zajecia grupowe są tylko rano
    marti38 and Agnieszka111 like this.

  3. #26733
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry
    Ja na razie pranie, sprzątanie i takie tam działania jak to w domu.
    A potem około 14 wyjeżdżamy gdzieś tam za Słupsk na tę imprezę rodzinna o której wspominałam a od której nijak było mi się wykręcić. Dobrze, że nie musze się specjalnie stroić bo strojnych ubrań u mnie niewiele ale impreza imprezą ale w domu gdzie mieszka jubilatka jest nie za ciepło więc trzeba raczej coś ciepłego i w miarę niecodziennego ubrać. Dzieci jubilatki ( a to ciotka J.) maja kasy jak lodu i można by uroczystość zrobić w restauracji lub u nich w domu w Słupsku ale starsza pani już schorowana i tylko u niej można....Mam nadzieję, że pojedziemy bo wczoraj wieczorem i w nocy J. miał sensacje żołądkowe i inne "atrakcje" ale już podobno jest lepiej. Jego mama zrobiła wczoraj jakieś krokiety z mięsem i grzybami - żeby się nadzienie nie zmarnowało no i się zmarnowało bo poszło....A jej podobno nic
    Tylko dlatego było mnie wczoraj wieczorem więcej na apce, bo zwykle jak jest J. nie pisze tam bo nie lubię siedzieć w telefonie przy kimś realnym i żywym, to jakbym tego kogoś olewała a poza tym tylko wieczory mamy dla siebie, po jego pracy
    marti38 lubi to.

  4. #26734
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Waga u mnie wzrosła trochę w stosunku do zeszłego tygodnia ale mam problemy z porcelanką - jak to Kasia kiedyś fajnie określiła Zobaczę co będzie dzisiaj w ciągu dnia, jak będzie nie bardzo to jakaś xenna chyba będzie musiała pójść w ruch ale to wieczorem bo trudno, żebym dzisiaj w gościach biegała do toalety a tak to bywa po xennie



    Kasiu wielu wrażeń na wyprawie do Ziemi Świętej i przy okazji pięknego tygodnia z mężem

    Marti i Gruschko - udanego spotkania. Wiele dobrych fluidów płynie w stronę Gdyni.
    Marti udanego spektaklu ale prawdę mówiąc to nie wiem czy ten spektakl już był czy będzie? I zdrówka dla twojego męża bo coś wczoraj u lekarza był przed wyjazdem?


    Agnieszko i Maniusiu miłych chwil z dziećmi Fajnie jak przyjeżdżają prawda?

    Teresko ty chyba wypoczywasz od Jasiodyzurów? Tylko z twoimi milusińskimi a z nimi chyba nie bawisz się w mumię? Chociaż kto wie?


    Krysiu owocnej współpracy z Franią, bo chyba współpracujecie skoro pomaga? I włącz sobie jakąś taneczną muzykę i potańcz, skoro tak to kochasz, jak nie z szanownym małżonkiem to sama My z J. świetnie razem tańczymy, jakbyśmy się dobrali w korcu maku do tańca. Nawet jak sami spędzamy Sylwestra w domu to tańce zawsze muszą być, tylko kondycja już nie taka

    Tyle na razie bo mam jeszcze trochę spraw do ogarnięcia
    kania79 and marti38 like this.

  5. #26735
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Cytat Zamieszczone przez sabinka57 Zobacz posta
    Teresko ty chyba wypoczywasz od Jasiodyzurów? Tylko z twoimi milusińskimi a z nimi chyba nie bawisz się w mumię? Chociaż kto wie?
    Z kotami powinnam się więcej bawić, wędkami, laserkiem itp, żeby je zmuszać do aktywności.Niedługo będą miały po 3 lata, a to juz wiek dojrzały.Ale mnie się szybko nudzi machanie wędką i im też bardzo szybko powszednieją powszednieją zabawy i zabawki.
    Kiedys papierową kuleczką czy grzechotka mogły się godzinami zajmować.

    Cytat Zamieszczone przez sabinka57 Zobacz posta
    Tylko dlatego było mnie wczoraj wieczorem więcej na apce, bo zwykle jak jest J. nie pisze tam bo nie lubię siedzieć w telefonie przy kimś realnym i żywym, to jakbym tego kogoś olewała a poza tym tylko wieczory mamy dla siebie, po jego pracy
    Ja też uważam, że siedzenie w telefonie w towarzystwie innych osób to jest zachowanie niekulturalne.To tak jakbym przy gościach z ogromnym zainteresowaniem czytała książkę albo nie odrywała oczu od telewizora.
    Bardzo też mnie denerwują publicznie prowadzone rozmowy telefoniczne( w tramwaju, autobusie, pociągu). Rozumiem rozmowę krótką komunikacyjną, no muszę o czyms zawiadomić albo odebrać telefon , bo osoba dzwoniąca nie wie przecież gdzie jestem.Ale ponad niezbędną potrzebę rozgadywanie się to już nie , mnie to sie nie podoba.

    Cytat Zamieszczone przez maniusia72 Zobacz posta
    z żołądkiem mam jeszcze lekkie sensacje, ale jest już prawie dobrze
    Maniusiu, a ten sok z kapusty to był z kwaszonej czy z surowej? I na co on ci pomaga? Bo ja słyszałam o kuracji sokiem ale dwutygodniowej, a nie takiej doraźnej.Mnie pomagają krople miętowe czy iberogast, a na wątrobę cholesol.

    Cytat Zamieszczone przez Agnieszka111 Zobacz posta
    Kasiu, ja jestem zbieraczką kubeczkową, mam ich dużo, ale jednocześnie kawę piję tylko z jednego, który bardzo lubię. Nie z powodu koloru czy deseniu, ale jest przede wszystkim bardzo wygodny,
    Ja nie jestem zbieraczką, ale też wybieram sobie ulubiomy kubek do kawy inny i do herbaty inny.
    Kawę bardzo lubię pić w filiżance, najlepiej w porcelanowej.
    Kubki do herbaty(ulubione) odkąd mam koty wykazują dużą rotację , no ulegają częstym wypadkom.No bo te stojące w kredensie są poza szlakiem kocich gonitw.Ale ostatni, dostany w prezencie od Kasikwiatuszkowej od jesieni zeszłego roku mi służy.

    Dzisiaj z całą premedytacją leniu****ę,bo wczoraj się zawzięłam i po przyjściu do domu wysprzątałam wszystko na ażur.
    Dzisiaj do lasu wzięłam kolce na buty i mimo lodu szłam pewnie i się nie ślizgałam. Tylko 4 najdzielniejsze chodzimy i instruktorka.
    Ja najbardziej nie lubię marca i jego roztopów.Ale dawka dotlenienia i energia do "życia" jaka się we mnie budzi po porannej,sobotniej wyprawie do lasu jest mi jak tlen potrzebna do życia.
    No muszę się zmobilizować jeszcze do poniedziałkowego angielskiego.
    Sabinko kupiłam sobie płytkę i książeczkę z tymi zwrotami (500 najpotrzebniejszych zwrotów), z tych filmików , które w ramach prezentu mi podesłałaś.
    Fluiduję potrójnie w kierunku Gdyni
    marti38 lubi to.

  6. #26736
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie!
    Widze, ze u wszystkich prawdziwie sobotnio – pranie, sprzątanie, gotowanie .

    Agnieszko, tak a propos wagi, to az jestem ciekawa ile musiałas się nakosztowac tych słodkości od dzieci . A były chociaż smaczne?

    Maniusiu brawo i fajnie, ze jeszcze Marta wspiera Cie w tym zacieciu sportowym.

    Sabinko, owe nie za cieplo u ciotki od razu skojarzylo mi się z tesciowa. Ale to podobno zdrowo. Jak oglądałam ostatnio „dziarskiego dziadka” to mowil, ze dla niego norma jest około 12-14 stopni. I cos chyba jest na rzeczy. Co do tańców to samej mi tak srednio, a M nie znosi w ogole. Fajnie, ze J. ma zupełnie inaczej. Im wiecej o nim piszesz, tym bardziej widac, ze to naprawde taki człowiek „do tanca i do rozanca” .

    Tereniu, mam nadzieję że podpowiedzi dotyczące zabaw z chłopcami troszke pomogą i będziesz wychodzila ze spotkan z nimi zmeczona ale zadowolona, a nie glownie wypompowana.

    Kasiu, u mnie z wyjazdami zagranicznymi nie bardzo, ale akurat miejsc, w które się wybieracie, bylabym ciekawa. Ciekawa wiec będę tez Twoich wrazen, nie skąp nam ich tutaj.

    U mnie dwa dni przerwy w rehabilitacji, ale będę działać w domu. Od wczoraj posilkuje się frania – latwiej wykonywac w niej cwiczenia, mniej boli i zakres ruchu jakbyt troche wiekszy. Udalo mi się tam obrocic nieco reka i dotknąć kciukiem maly palec czyli do przodu.

    Ciekawe jak tam Marti na wyjezdzie. Fluidy do was plyna .
    Milego dnia wszystkim obecnym i nieobecnym.
    marti38 lubi to.

  7. #26737
    Awatar kania79
    kania79 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    8,835

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry

    Cytat Zamieszczone przez Agnieszka111 Zobacz posta
    Sabinko, zaczęłam drugą część Genialnej przyjaciółki i podoba mi się jeszcze bardziej niż pierwszy tom
    zgapiłam i zamówiłam wszystkie cztery części,a co sobie będę żałować
    Sama skończyłam "Magiczną chwilę" Kristin Hannah autorki "Słowika"

    Miłego weekendu
    marti38 lubi to.

  8. #26738
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam popoludniowo!
    Przysiadlam tylko na chwile, bo latam dzisiaj jak z pieprzem. Jutro o czwartej rano mamy autobus do Karlsruhe- a stamtad wylatujemy do Tel Avivu. A zagoniona rowniez z tego powodu jestem, ze nasz Radus ma jutro urodzinki, zaprosil kilka osob i chcialam mu pare rzeczy juz dzis przygotowac. Chcemy tez dac mu dzis wieczorkiem prezent i wypic razem lampke szampana.
    Corcia przyjechala wczoraj do domu. W kwesti egzaminow nie wie niestety nic konkretnego- z jednych wyniki beda jeszcze w lutym a z drugich dopiero w polowie marca. Pozyjemy zobaczymy...
    Co do wycieczki mieszane uczucia mam glownie z powodu leku przed lataniem i ogolnego stresu podrozowego. Najlepiej to lubie wracac do domu z glowa pelna wrazen i obrazow...
    Mam wielka nadzieje Krysiu -wlasnie w czasie odwiedzenia tych szczegolnych miejsc, na mozliwosc wejscia w siebie i czasu do refleksji.
    A mam co reflektowac...
    Jestem taka skistniala, bo zle dzisiaj spalam w nocy- a i nastepna nocke tez bede miala skrocona...

    Pozdrawiam cieplo- Kasia
    marti38 lubi to.

  9. #26739
    Awatar marti38
    marti38 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-08-2011
    Posty
    7,934

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Wpadam na sekundę, żeby podziękować za machanie łapkami.
    I za dobrą energię, którą wysyłacie. Dobrze że jesteście

  10. #26740
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    pobrane (4).jpg

    No pięknie...nawet nie ma komu kawy zaparzyć !!! Już podaję

    Od rana zarobiona jestem, bułeczki upieczone, ciasto na kartacze zrobione, idę się ogarnąć, bo zaraz przyjeżdżają goście. Udanej niedzieli
    marti38 lubi to.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •