69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu, też mam tak z wo
Mineły trzy dni i dziś wstałam w euforii, z pałerem
i mega dobrym samopoczuciem
I znów sprawdziła się magia trzech pierwszych dni
Wiadomo, po drodze trafiają się kryzysy, ale teraz, przez jakiś czas będzie super 
Spadam na zakupy 
Jeszcze raz dobrego dnia
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Wczoraj byłam na super pośladkach z trenerem Damianem, będzie chyba moim ulubionym po pani od zdrowego kręgosłupa, dał czadu, było 25 minut a czułam się jak po półtorej godziny, za to wysyp endorfin na maxa, dałam radę popracować w domu do 22 i w zasadzie spać poszłam tylko z rozsądku
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
i coś dla nas 
52333358_830158940665381_5050963251848806400_n.jpg
I doceniajmy się dziewczyny, bo każda z nas jest inna i każda jest fantastyczna
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No właśnie, ja teraz to czuję po 60, a mogłam o tyle wcześniej.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry
U mnie piękna pogoda, słońce daje po oczach aż bolą po wczorajszym całym dniu z deszczem.
Zaraz wybieram się polatać, wracając zajdę do biblioteki odebrać książkę polecaną przez Monkę, fragmenty wrzucone na forum zapowiadają się ciekawie ale z tym jedzeniem tego co się lubi to pewnie tez miałabym podobne problemy jak Agnieszka i Krysia 
Ale przeczytać można, może akurat coś do mnie trafi. Do mnie czy raczej do mojego głupiego łba
Krysiu u mnie biblioteki są super, dużo nowości a poza tym jak książka jest chodliwa to zamawiasz i czekasz w kolejce, jak będzie dostępna to dostaje się zawiadomienie na maila
Czasem trzeba czekać dosyć długo ale nic to, przy ilości książek jakie ja czytam szybko poszłabym z torbami gdybym miała kupować książki. Oczywiście to nie jest tak, że w ogóle nie kupuję ale takie do jednorazowego przeczytania mam z biblioteki.
Agnieszko córka J. i jego dwie wnuczki ( dzieci drugiej jego córki) są jeszcze ale dzisiaj lecą do Londynu czyli do domu i w poniedziałek warszawska córka wraca do siebie. Trochę spędzam z nimi czasu. Po pracy J. zwykle jedziemy do niego i tam urzędujemy z dziewczynami. Oprócz tego byłam z dziewczynami w aquaparku, wszyscy byliśmy na kręglach, czyli tak dosyć częsty mamy kontakt. Do tego dochodzi moja joga 2 razy w tygodniu no i gimnastyka znowu się zaczęła. I dobrze mi z tym czyli ruchem. Ta moja gimnastyka z elementami tańca jest świetna, przy niej joga wydaje się jeszcze bardziej nudna, bo nie ma co ukrywać - jest nudna...
Co do wnuczek J. to widzę, że ich ciocia która teraz się nimi opiekuje robi kawał dobrej roboty. Krótko je trzyma
, dyscyplinuje, uczy słów proszę, dziękuję, wcześniejszego chodzenia do łózka, porządków, jedzenia przy stole a nie gdzieś w biegu, nie pozwala np. kłaść nóg na stole podczas wspólnej kolacji a do tej pory pewne zachowania dziewczynek ( 9 i 5 lat) były jakby niezauważane przez ich rodziców. Poza tym zwraca uwagę, żeby się nie biły, żeby nie zabierały sobie czegoś tam złośliwie, żeby młodsza nie gryzła i wielu wielu innych zachowań.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Maniusiu może i ja w końcu zacznę doceniać siebie???
Ale najpiękniejsza i tak się nie zrobię bo wiem doskonale że swoje lata mam i lata świetności też już niestety za mną
Ale polubienie siebie samej bardziej na pewno by mi nie zaszkodziło 
Krysiu to ty w tych specjalnych nakładkach na lód i śnieg próbowałaś chodzić na nie zimowych powierzchniach czy u was jeszcze śnieg i lód?
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko "nie zimowych" czy "niezimowych" powierzchniach???
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, ja napisałabym łącznie
, gdybyś dodała - " nie zimowych, ale letnich powierzchniach" wtedy byłoby rozłącznie, ale nie przejmuj się, wszyscy mają z pisownią "nie" kłopoty i to są niełatwe dylematy
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ale Sabinko jak ty możesz siebie nie doceniać. Jesteś taką fajną wyważoną osobą. Uważna, kulturalna, oczytana, nienarzucająca swojego zdania czy pomysłow na życie. No ja ci mówię masz siebie lubić bo ja cię lubie.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko no ja właśnie napisałam łącznie "niezimowych" ale mój laptop mnie poprawił, więc zgłupiałem ale okazuje się, że nie jest ze mną tak źle w tej dziedzinie. 
TinnGo cieszy mnie, że mnie lubisz i bardzo mnie to raduje ale chodzi o to żebym ja siebie jeszcze trochę bardziej polubiła
Polatałam prawie półtorej godziny. Pogoda piękna ale około 0 i wiatr, więc odczuwalna jest na pewno niższa.
Przyniosłam książki z biblioteki w tym zamówioną państwa Szacillow i znalazłam jeszcze inną tychże autorów -Detoksy dla zdrowia i urody. Wydaje mi się się, że tą pierwszą - Jem (to co) kocham i chudnę miałam już w domu i chyba nie rzuciła mnie na kolana i nie zostawiła specjalnego śladu w mojej głowie no ale spróbuję rzucić okiem na nią jeszcze raz
. Może potraktowałam ją zbyt pobieżnie, jak książkę typową beletrystyczna. Może trzeba czytać wolniej, uważniej i przemyśleć to co czytam.
Ale z tego co pamiętam to książka dla wegetarian a ja czasem nie je mięsa a czasem jem. Ta druga o tym jak oczyścić swój organizm może być interesująca również.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum