69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Napisałam na fb, ale jeszcze tu wkleję, że z Kasią, nic nie musimy zmieniać! Zostaję w domu. Mama ma szpital od 1 sierpnia! Babka z rejestracji w szpitalu, która do niej dzwoniła pomyliła terminy! Wszystko zostaje bez zmian . Jedziemy razem! Przepraszam za zamieszanie, ale to chyba dobra wiadomość
Gdyby nie to, że mama zadzwoniła do nich, żeby wypytać co ma ze soba zabrać, to pojechałaby nie w swoim terminie.
Ja się ciesze, bo nie lubię zawodzić i rzadko mi się to zdarza, a tu dodatkowo byłby kłopot dla Kasi. Na szczęście wszystko jest tak jak miało być
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Moja wycieczka była super, opowiem wam i pokaże zdjęcia nad morzem, ale zdarzyły mi się rzeczy ekstremalne- np. wejście na Wezuwiusz i zaglądanie do krateru, pobyt w raju- Capri, Sorento, San Marino ,bliski kontakt z historią- Pompeje, Rzym, Watykan, Monte Cassino ,zwyczajne życie południowców- Neapol, spotkanie z religią- Asyż. I choć nogi do dziś spuchnięte, to było warto! jutro się zważę, bo nawet nie wiem co tam słychać ! 
Joluś, jakie masz wieści ?
Mam dla Twojego synka dwa breloczki. Mam nadzieję, że takich nie ma, a jeśli tak, to może uda mu się z kimś wymienić. Niestety nie mamy z Monte Casino, bo nas pilot wprowadził w błąd. Powiedział nam , że w sklepie Benedyktynów kupimy zioła i miody, więc nie poszliśmy z młodym. A potem okazało się, że tam były tez pamiątki! Niestety powiedziano nam o tym gdy byliśmy już 100 km dalej
Jutro idę na pocztę 
Natko,serdeczne życzenia urodzinowe! wiele szczęścia i radości ! wielkie gratulację za piękna stopkę
Nie wiemy, o której będziemy z Kasią w Dąbkach, bo wszystko zależy od tego, czy będą korki na bramkach na autostradzie. Damy znać z drogi.
Sabinko, przecudowną masz wnusię
też gratuluje Ci spadku
Pisałaś o nawałnicy, która ostatnio przeszła nad Polską ...U nas w mieście był prawdziwy kataklizm. Prądu nie mieliśmy 18 godzin, na cmentarzu doszczętnie zniszczonych jest kilka grobów, połamanych wiele drzew, pozrywane dachy...
Krysiu, byłam we Włoszech nie we Francji, ale i tak dziękuję Ci za miłe słowa
Gratuluję córci dostania się na studia 
Kalahari, zazdroszczę Ci takich widoków na co dzień ! Kwitnące oleandry na każdym kroku po prostu mnie oczarowały... i te drzewa oliwkowe ...dosłownie wszędzie! ... przywiozłam sobie cytrynę o średnicy 40 cm!
Pamietam o kijkach 
Reniu, mnie tez w zasadzie nad morzem upał niepotrzebny. Mogłoby tylko nie lać i za bardzo nie wiać. Wtedy spacery będą super 
Kasiu,
Z Tobą juz dziś rozmawiałam 
Ewuś, strasznie mi przykro z powodu twojej koleżanki
to okropna tragedia
masz urlop, więc nabieraj sił i odpoczywaj po wszystkich doświadczeniach ostatnich miesięcy...
Włączam czwarta pralkę!
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie, u nas dzisiaj piękna pogoda. Na szczęście, bo dopiero co wróciłam. Była przez chwilę opcja, że spotkamy się z Jolinką, ale niestety nie zgrałyśmy się czasowo
. Tak, tak Jolinko – z godziny zrobiło się kilka nadprogramowych! Skoro nie było szans na spotkanie, więc nie spieszyłam się już tak bardzo. No a poza tym dawno nie widziałam się z siostrą i trochę nam zeszło. Miałyśmy dzisiaj wypad na cmentarz. Siedziały nam w głowie zaległe opłaty i przy okazji trochę porządków. Nie mam tam blisko, więc jak już jadę, to jest to wyprawa na wiele godzin.
Jolinko – mam nadzieję, że dodzwoniłaś się już dzisiaj. Napisz, bo martwimy się tutaj!
Agnieszko – jak miło widzieć Cię tu znowu! Nie wiem, skąd mi się wzięła ta Francja, ale i tak się cieszę się, że wyprawa była udana. Jestem naprawdę pod wrażeniem tych wszystkich miejsc, które udało Ci się zobaczyć i to przecież w stosunkowo krótkim czasie. Zdjęcia jak najbardziej przywieź! Dobrze, że nie będziesz musiała wprowadzać zmian w planach podróżowych (a najbardziej to chyba ucieszy się Kasia
). Nie rozumiem tylko jednego – spotykamy się 31 lipca, a mama jedzie 1 sierpnia. To jak to uda Ci się pogodzić?
Natko – przyjeżdżam chyba ostatnia, więc za nic nie chcę mieszać w waszych ustaleniach. I nie chcę też być żadnym kłopotem. Ucieszę się spotykając Was w Koszalinie, ale jak dostanę dokładne instrukcje od Sabinki to myślę, że spokojnie mogę też dołączyć do Was na miejscu. Tym bardziej, że jak pisałaś, wolałabyś być tam wcześniej. No ale z ciekawością poczytam, co się tu ostatecznie urodzi
.
Sabinko – kochana z Ciebie duszyczka! Tak zachęciłaś dziewczyny, że wcale się nie zdziwię, jeżeli zdecydują się gromadnie zawitać do Ciebie!
Wiem, że miałaś urwanie głowy z powodu samochodu, ale mimo wszystko w pewnym sensie było to jakieś oderwanie od Twojej trudnej codzienności. Ciekawa jestem jak załatwiliście całą sprawę z autem, ale to już pewnie opowiesz nam na miejscu? To zdjęcie z Tobą i apetycznie zajadającą wnusią – super, trudno się nie uśmiechną
.
Gammuś – Twoje wymagania dotyczące pobytu nad morzem, to moje wymagania! Bardzo się tu zgadzamy, ale to pogoda dopowie nam resztę! 
Maniusiu – taka intencja, to dobra intencja i na pewno Jolinka bardzo to doceni
. Szkoda, że nie możesz jechać z nami, ale kto wie, może w przyszłym roku pojawi się jakaś bardziej realna dla Ciebie opcja.
Kasiu – zdjęcia z wesela pooglądałam
. Wygląda zabawnie i smacznie. Mam nadzieję, że potem wszystko nam poopowiadasz?
Ewo - dawno się nie odzywałaś. Myślę, że nie masz teraz po prostu czasu ani głowy na pisanie. Jeżeli jednak kiedyś Ci się uda, to machnij chociaż łapką
.
Kalahari
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu, na jeden dzień zostanie z ojcem sąsiadka. A właściwie będzie go doglądać i przygotuje na noc, bo w nocy może być sam- ma specjalne łózko. Moja mama tak się zdenerwowała całą sytuację, że mało brakowało, a byłby kolejny zawał
, ale najpierw ja ją uspokoiłam, że przyjadę, a potem jak zadzwoniła do szpitala, to już jej przeszło, choć zdenerwowała się na rejestratorkę
, choć przecież każdy może się pomylić. A potem znów się zdenerwowała ,że ja będę przed Kasią świeciła oczami
i musiałam ja uspokoić, że bardziej ja się martwię tym, że ona się denerwuje i coś jej się stanie niż całą sytuacją.
Najważniejsze, że wszystko się poukładało . Nie wiem tylko, czy nie będę musiała jechać do ojca po Dąbkach, ale to już drobiazg.
Ostatnio edytowane przez Agnieszka111 ; 20-07-2015 o 20:55
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dziewuszki-macham do was lapka z pierwszego wieczoru w Krynicy. Uzdrowisko i hotel Krynica, gdzie mieszkamy zrobily na mnie bardzo dobre wrazenie...jak troche sie ogarne to podzwonie po was.
Tymczasem przesylam tysiac calusow!
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
-EDYSK_2-galerie_nowe2-kawa_ulubiona-20083162_m.jpg
Witam was we wtorek 
W stopce leciutka zmiana, ale wstawiam , bo dawno tego nie robiłam 
Wszystkim udanego dnia
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam was moje kochane!

Dziewczynki...a co u was?
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu
cudownego odpoczynku
ja tyle co wóciłam..a już tęsknię
ale cóz ..najpierw musze zwyżke zrzucić,he,he..
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry 
Jestem, jestem widzę, że martwicie się o mnie, a niepotrzebnie 
Po reprymendzie od Kasi, że na urlopie powinnam spać, a nie buszować po forum, przywołałam się do porządku, faktycznie wypoczywam, nawet tu nie zaglądałam przez ostatnie dni, a cały czas poświęcam sobie.
Nie ma żadnego muszę to czy tamto, słowo "muszę" wykreśliłam , robię to na co mam ochotę, śpię po 2-3 razy w ciągu dnia, byłam 2 razy na plaży, jutro też się wybieram 
Jutro mam dzień bardziej zapełniony, ale to tylko jeden dzień w tyg. rano idę zrobić manicure, potem chwilę plażowania, potem jadę do Lulu. W weekendy on przyjeżdża do domu, jeszcze ma zostać tam do końca miesiąca, ale gorzej się czuje, bo odstawili mu lek, którego dużo brał i już się uzależnił, ale jakoś pewnie powoli i to się unormuje. Do mnie dopiero teraz dochodzi, ze tak naprawdę to on już nigdy nie wróci do formy z przed udaru
Ale staramy się bardzo, on szczególnie pracuje nad sobą...
Wy już żyjecie Dąbkami, fajnie jeszcze chwila i będziecie cieszyć się spotkaniem, spacerować i gadać, gadać, gadać... super !
Tymczasem ja życzę Wam super dnia, szykujcie walizki i w drogę !
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Ewuś, odpoczywaj
...dobrze Cię czytać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum