Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[kasiaogrodniczka]

Poniewaz los rzucil nas tutaj pomiedzy przybyszow z roznych czesci Polski to nasza wiedza jezykowa bardzo sie poszerzyla...

Zatem z tego co wiem...gzik to serek bialy ze szczypiorkiem, bana- to pociag, bimba to tramwaj, tytka to torebka a galart to zimne nozki. Szneka to taka drozdzowka w ksztalcie slimaka z lukrem czyli glazura.

Generalnie gwara poznanska i slaska maja duzo z niemieckiego wiec latwiej nam ja zrozumiec, gorzej z kaszubska...ta to dopiero jest jazda bez trzymanki. Ale nasi ogrodowi sasiedzi to Kaszubi wiec sie edukujemy caly czas...
Do uzdrzeni!

[maniusia72]

hej laseczki
jak weszłyśmy na temat gwary to zajrzałam na stronę gwara częstochowska
i oprócz zrywki zaskoczyło mnie kilka innych słów które uważałam za normalne:
chyrlać
dziorga
guguły
majloch
pierdyknąc
skuśka
tyrpnąć
????
znacie?

[kasiaogrodniczka]

Maniusiu polowe znam a polowe nie.
Co to jest dziorga, guguly i majloch?

[maniusia72]

guguły to niedojrzałe owoce
majloch to pijak nierób
a na dziorge to sie w dzieciństwie chodziło - kraśc jabłka z drzewa lub truskawki z krzaczków

[sabinka57]

Dzień dobry
Krysiu Kasia ci już wyjaśniła słowa, które ja wpisałam.
Natomiast Maniusiu podobnie jak Kasia część tych słów znam, część nie. I też nie znam akurat tych o których wspomniała Kasia.
Marti no właśnie ja mam blokadę cały czas i boję się? wstydzę się? obawiam się?? mówić. Wiem, że lepiej mówić nawet z błędami ale mówić a ja jak czegoś nie jestem pewna, na przykład jak poprawnie wymówić dane słowo to się nie odzywam.
Zaraz zbieram się na jogę. W poniedziałek nie było bo pani nie mogła, mamy odrobić w przyszłym tygodniu. Pasuje mi ta joga ale nie ukrywam, że wolę zajęcia z muzyką, takie raczej taneczne. Może i zumba by mi się podobała, tylko byłaby chyba zbyt intensywna dla mnie. No chyba, że jakaś taka zumba jak TinnGo, tak zwana zumba gold.

[sabinka57]

Dzisiaj w Pytaniu na śniadanie taki fajny pan (nie pamiętam nazwiska) który często jest zapraszany i opowiada o naturalnych metodach leczenia mówił o tym, jakie zioła czy rośliny mogą hamować apetyt - polecał pokrzywę (także jej korzeń), cynamon
( cejloński), morwę białą i hibiskusa.

[sabinka57]

Dzisiaj przeżyłam załamkę.
Była u mnie koleżanka, w moim wieku, mojego wzrostu, która stwierdziła, że schudła chyba z 6 kg - tak oceniała ale nie ma teraz w domu wagi (a i tak przedtem była szczupła według mnie). Użyczyłam jej swojej wagi i wtedy się załamałam bo okazało się że waży 57 kg !!! w ubraniu!!!
A ja 27 kg więcej bez ubrania.
No horror jakiś.

[marti38]

Oj Sabinko......Nie porownuj sie z innymi, to bez sensu. Piszesz że koleżanka zawsze była szczupła, po prostu jedni tak mają A inni nie.
My walczymy o trochę.mniej i sprawność ale ja nie mam złudzeń, ze Bede ważyć 60 kg.

[krysiapysia]

Witajcie!
Kasiu, dziękuję za przetłumaczenie słów. Skojarzenia dla mnie odległe. No może gdzieś tytka mi majaczyła. I to wszystko. Wprawdzie kiepska jestem w gwarze śląskiej, ale i tak mało tu chyba zbieżności z gwarą poznańską. No w każdym razie nie w tych słowach. Ale kaszubskie do uzdrzeni fajne .

Maniusiu, nie skojarzyłam dokładnie tych samych słów co Kasia. Resztę chyba rozszyfrowałam.

Sabinko, jeżeli chociaż trochę ciągnie Cię ta zumba (a chyba ciągnie), to może nie zastanawiaj się, tylko po prostu spróbuj. Skoro Tereni przypasowała, to Tobie też powinna. Oczywiście idealnie by było, gdybyś mogła zacząć od tej gold. A do koleżanki proszę nie przyrównuj się. Może i ona szczuplejsza, ale co z tego?

[sabinka57]

No no niby nic z tego, że ona jest szczuplejsza ale uświadomienie sobie o ile jest szczuplejsza a raczej o ile ja jestem grubsza dało mi do myślenia. Ja jestem tak jakby półtora jej... Zdawałam sobie sprawę, że wyglądamy inaczej ale że nie aż tak. Kolosalna różnica jest między nami w kilogramach - 27 kg przy porównywalnych wzroście to jest moim zdaniem mnóstwo.