Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry majowa Agnieszko! Dzien dobry pozostale Zawzietaski!
Agniesiu-milego dnia w ogrodzie. Napisz troche wiecej co tam robisz... ja np wczoraj podlewalam hortensje z odzywka zakwaszajaca. Lubie jak sie z rozowych przebarwiaja na liliowe i niebieskie. Skonczylam tez ogarniac taras, bo mialam wczoraj goscia i nie chcialam sie wstydzic. Zawsze mnie wizyty mobilizuja do porzadkow.:p
Sabinko- czy ja sie oszczedzam? jasne!:mdr:
Krysienko- te fioletowe to sa hiacynty. One w rzeczywistosci sa chyba niebieskie raczej, komputer zmienia troszke kolory. Ale i tak sa piekne.:money:
http://www.pozytywniej.pl/upload/6c0...704f0c4578.jpg
Dobrej sobotki!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, my cały czas sprzątamy wycięte jesienią krzewy- wczoraj załadowaliśmy dwanaście 120- litrowych worków. Jesienią wycięliśmy ponad trzydzieści krzewów, niektóre bardzo wysokie- czterometrowe, więc jest co sprzątać. O czymkolwiek innym pomyślimy później :)Jesienią nie mogliśmy tego zrobić, bo były tego takie góry, że nie zdołalibyśmy tego w nic popakować. Teraz wyschły, objętościowo zmniejszyły się, ale jest tego bardzo dużo. No nic...najważniejsze, że zbliżamy się do końca :D
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Hej dziewczyny
ja od rana u klienta, bo w tym roku zmieniły się zasady sporządzania i wysyłania sprawozdań to jest trochę zamieszania, teraz zabieram się do sprzątania, a mój Sucharek już tez w ogródku sprząta, w zasadzie to chyba w oczku wodnym,
I przyniosłam sobie do domu trochę wiosny- szafirki w doniczce, miałam prymulki ale przekwitły, wysadziłam je na klomb, może ie przyjmą ;)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie, bardzo pracowite z was dziewczynki :). Będziecie miały śliczne te swoje ogródki, wszystkie :D
Agnieszko, nie tylko możesz ale musisz być bardzo dumna ze swojej córci. To piękna akcja i piękne jest to, co robi.
A za majem też już tęsknię :).
Sabinko, naprawdę opuściłaś strefę nadwagi czy tylko tak Ci się wydaje? Bo mówiąc szczerze zdziwiłabym się, gdyby tak rzeczywiście było. Ale to może z uwagi na proporcjonalność Twojej figury. Cokolwiek by jednak nie było, to nie da się ukryć, że nadmiary u części z nas są i zaprzeczanie temu na pewno nie pomoże. To, co powiedziała Ci córcia może być trudne, ale powiedziała to ze szczerego serca, z niepokoju i miłości, więc myślę, że może być tylko mobilizujące. Bo jednak szkoda chociażby tej jogi i jeżeli mała zrzutka pomogłaby Ci do niej wrócić, to byłoby super.
Marti, bardzo cieszy to, co piszesz o swojej pracy. Mam wrażenie, że nie przeszkadzają Ci już nawet wczesne godziny wstawania ;).
Kasiu, nie chodziło mi o te kwiatki po prawej stronie, tylko o te po lewej, na dole :o.
Maniusiu, jak Ci idzie wychodzenie z wo? Pisałaś, że robisz to po swojemu. Napiszesz coś więcej?
Tereniu, jak spotkanie klasowe?
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 44148
Dzień dobry :)
Wczoraj wieczorem ledwo żyłam- cały dzień w ogrodzie mocno dał mi się we znaki, bolała każda kosteczka. a kręgosłup...miałam wrażenie, że pęknie mi na pół. Z duszą na ramieniu zastanawiałam się, co przyniesie mi dzisiejszy dzień, ale okazało się, że niepotrzebnie. Nie jest ze mną tak źle, skoro potrafię się zregenerować w ciągu nocy :)Nic mnie dziś nie boli, a roboty zrobiliśmy mnóstwo. Co prawda, jesteśmy dopiero w 1/4 tego co potrzeba, ale cały ten sezon przeznaczamy sobie na sprzątniecie i zaprojektowanie wszystkiego od nowa, więc luzik :D
Dzięki Krysiu :)
Odpowiadając za Kasię o nazwę kwiatków, o które pytasz, to moim zdaniem są to przylaszczki, jeśli się mylę, to sprostuj Kasiu, bo lubię znać nazwy kwiatów :)
Wczoraj, jak tu pisałyśmy o kwiatkach z obrazka Kasi, to przypomniało mi się, że ja bardzo nie lubię hiacyntów, a właściwie ich zapachu. Jest dla mnie nie do zniesienia i zawsze jak nieopatrznie mam go w domu, to muszę wynosić na dwór, bo zapach mnie zabija .
Maniusiu, widzę, że też miałaś pracowitą sobotę :) My oczko wodne zlikwidowaliśmy wiele lat temu, z kilku powodów- przede wszystkim, gdy Kuba był mały, to ciągle w nie wpadał, a również dlatego, że wszystkie nasze psy wiecznie się w nim kąpały.
Kasiu, hortensje też wycięliśmy, ale dlatego, że nam zmarzły. Lubię te kwiaty, więc na pewno je nasadzimy od początku :)
Udanej niedzieli wam życzę :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
hej, witam
udalo mi się wczoraj zrobic jedną spółkę,skończyłam o 23, potem machnęłam jeszcze dwa PITy i poszłam spać, no i nie mogłam zasnąć, wierciłam się i wierciłam...
Byłam też wczoraj na siłowni, tak mi już weszło w krew że musze iść i poćwiczyć, prawdę mówiąc nigdy tak nie miałam więc chyba wreszcie znalazłam sport dla siebie. Był wczoraj taki śmieszny starszy pan,co robił sobie selfika na maszynach ,robiąc przy tym głupie miny :)
Krysiu , pytasz jak wychodzę, w książce pani doktor nie ma nic o wychodzeniu tylko o tym, że po diecie zaczynamy zdrowo jeść i robimy przypominajki i tego się trzymam.
Dziś mam ciąg dalszy harówki :( Muszę rozliczyć siebie i Sucharka i zrobić sprawozdanie pewnemu stowarzyszeniu, to ta fucha o której pisałam.
Stowarzyszenie założyły swietne dziewczyny ( część ze mną pracuje) i gdybym mieszkałabliżejto pewnie bym się do nich dołączyła. Robią przedstawienia - bajkidla dzieci, kabarety na dzień kobiet, ostatnio tez wieczór pieśni i wierszy patriotycznych na 100 lecie Niepodległości, akcje charytatywne itp... dużo tego.W zasadzie wszystko własnym kosztem i wysiłkiem, bo jak sa cegiełki za wejście to wszystko idzie na rzecz osoby potrzebującej.
W zasadzie zrobiłabym im to za darmo, ale dziewczyny nie chcą... więc robię to za najmniejsze pieniądze za jakie się da :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry!
Agnieszko- masz racje- te bladoniebieskie calkiem na dole po lewej to faktycznie moga byc przylaszczki. Istnieje ich wiele odmian i bardzo trudno je niekiedy rozpoznac. Ale te, ktore sie spodobaly Krysi chyba , czyli te fioletowe ciut wyzej to raczej krokusy w niepelnym rozkwicie ...sadzac po lisciach. Fotka nie jest calkiem wyrazna wiec troche trzeba przy niektorych kwiatach zgadywac...:p
http://ladnydom.pl/Ogrody/1,113408,9..._ogrodowy.html
Tak czy owak dziewczyny- wszystkie te kwiatki kupione teraz w sklepach, mozna wsadzac do ziemi nie obrywajac im lisci. Cebule sie wzmocnia i w przyszlym roku zakwitna nam w ogrodzie. Podobnie z prymulkami-ja zadnych nie wyrzucam. Wszystkie wsadzam do ziemi po przekwitnieciu i tym samym z roku na rok mam ich wiecej w ogrodku.:money:
Co do hortensji Agnieszko to polecam bukietowa typu Anabelle zamiast zwyklych ogrodowych. One nie przemarzaja bo zakwitaja na tegorocznych lodygach...
https://www.gartenjournal.net/wp-con...l-standort.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No właśnie zapomniała... japodejrzewam, że to zimowity, podobnie kwitną. Też wszystko wsadzam, raz się przyjmuje raz nie, ale ze mnie kiepski ogrodnik, więc rośnie to co ma silną wolę przeżycia. ;)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
O jaaa, dzięki Kasiu, na pewno kupię polecone przez Ciebie hortensje. Mój mąż jest ich wielbicielem, ucieszy się, że są takie, które nie zmarzną :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
o tak te są świetne, ja swoją wyciełam, bo przez 8 lar raz zakwitła i miała dwa kwiaty i to płaskie, a ja te kulki lubię