No juz jestem w hotelu. Przygnala nas do niego burza-ale przedpoludnie spedzilismy bardzo milutko bo i zwiedzajac (pasieke w Kamiannej[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i odpoczywajac nad woda -zalew w Klimkowce
Sympatyczne sa takie wczasy z tesciami, ale dopiero widze, gdy podrozuje sie ze starszymi ludzmi, jak malo jest miejsc przystosowanych dla niepelnosprawnych...Szkoda- bo przez to wiele atrakcji turystycznych jest dla nich niedostepnych...wszedzie schody, brak oslonietych ciennistych miejsc czy zwyczajnych lawek gdzie mozna chwile odpoczac. W parku zdrojowym sa oczywiscie ale wszedzie indziej krucho z nimi...
Dziewczynki- ja wioze z Niemiec kawe rozpuszczalna (dobra bo niemiecka) wiec nikt jej juz brac nie musi...no chyba ze ktos ma z was jakas specjalna.
Co do pakowania to sie jeszcze zobaczy-czesc rzeczy zabierze malz do domu a ja pojade pewnie z mala walizeczka i siateczka z prezencikami... Och -jak ja sie juz na to nasze spotkanie ciesze! wstyd troche tak pisac przy Jolince, Ewie czy Maniusi- ale co robic
...nastepnym razem juz na pewno z wami dziewczyny!
![]()