Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[sabinka57]

Krysiu a Ty nie masz Internetu w telefonie? Korzystasz tylko z wi-fi?

[Agnieszka111]

images (22).jpg

Marti, dziś dla Ciebie moc życzeń Samych najlepszych

[maniusia72]

witam w piękną sloneczną sobotę, dziś będzie piękny dzień
serdeczne życzenia Marti

[TinnGO]

Mam strasznego lenia na otwarcie laptopa i strasznego lenia na uczenie się angielskiego.
No bo pobyt zagraniczny wcale nie był lepszy w zakresie mojego porozumiewania się po angielsku niz ten w 2016 kiedy byłam w USA i miałam za soba 7 m-cy kontaktu z angielskim.
W chwili kiedy chciałam cos powiedzieć , zaniemówiałam.I to ja której na lekcjach ludzie mówili , że zrobiła ogromne postępy, lektorki trzech kursów na których naprawdę pilnie i z zapałem pracowałam były dumne(każda z siebie), ze taka ich uczennica jest dobra w chwili kiedy trzeba było zadać pytanie i co gorsze zrozumieć odpowiedź miała w głowie rozsypany kalejdoskop.
Zapominałam wszystkiego, słówek , konstrukcji zdań no klęska na całej linii.
W dodatku WiFi było fanaberyjne, nie w każdym miejscu hotelu działało w dodatku tak opieszale wolno chodziło, ze co chwila wyskakiwały mi komunikaty nie można ustalić adresu strony.
Ja nie mam abonamentu tylko mix (to jest umowa na doładowania w aparacie na kartę). Może czegoś nie włączyłam odpowiednim kodem, bo telefon sms-y , mmsy działały ale transfer danych komórkowych nie działał.
W zeszłym roku poza unią nie działało mi nic, wiec z tego telefonu byłam bardzo szczęśliwa bo bardzo potrzebny był do kontaktu z opiekująca się kotami koleżanką i siostrą w przededniu operacji szwagra.
Akurat jak wyjechałam gazownia postanowiła wymienić mój licznik gazowy.Koleżanka była na na tyle kumata, że zadzwoniła i w moim imieniu umówiła się na "bycie w domu" . No ale przyszedł facet i nie mógł się dostać pod zabudowę i potrzebny był śrubokręt. Koleżanka wydzwaniała do mnie, do mojej siostry, a jak to na urlopie chodziłam bez telefonu po plaży i zbierałam muszelki itp.
W końcu demontaż się udał, nie mam jednej półki w szafie i byłam w ustnym kontakcie.
Za to Whats App działał dobrze i bez zakłóceń.

Drugi leń , a raczej niechęć skojarzeniowa zrobił mi się na forum.
Przywykłam do komunikatora bo jest pod ręką, łatwo zobrazować wypowiedź zdjęciem czy filmikiem. Jak mam chwilę czasu przeważnie w tramwaju w przelocie między działką, kursami, zajęciami sportowymi.
Jest mi łatwiej sięgnąć po apkę.
Forum i klawiatura dają możliwośc pełniejszej wypowiedzi, ale też brak skutecznych metod pisania w gronie osób które znasz i chcesz włączyć w swoje zycie.
Mimo wersji tylko dla zalogowanych są rzesze podczytujących incognito i to nie zawsze życzliwych, koleżanka mająca cudownego psa niedawno została bezlitośnie i po chamsku zaatakowana przez nieznanego jej wielbiciela rasy, który zarzucił jej, ze jest za stara na szczeniaka.
W skrócie to wydźwięk miało taki no stara babo szczeniaka ci się zachciało.Coraz więcej z osób z którymi piszę i znam dostaje blokady, wypalenia bądź przez nieporozumienia osobnicze opuszcza forum.
Powiem prawdę sama zapragnęłąm odpoczynku od angielskiego i od forum.

Rzucam luźną propozycję , żeby zamknąć wakacyjnie podwoje wątku na czerwiec, lipiec, sierpień.?????

[krysiapysia]

Tereniu, przyznaję, że ja chyba trochę też, dlatego jestem za.

[Agnieszka111]

To prawda, że nasze życie przrnioslo sie na apkę, ale ja tu będę i jeśli ktoś bedzie miał ochotę wpaść na forumową kawkę, to ona będzie może nie codziennie( choć będę sie starała), a może jeszcze ktoś tez ją zaparzy i mam nadzieję że co jakiś czas wpadniecie i wy liczę też na naszych stałych gosci

[maniusia72]

Aga jakby co to Cię zastąpię

[Agnieszka111]

Dzień dobry

pobrane (6).jpg

Dziś kawka niedzielna muszę zbierać siły na ciężki, ostatni tydzień szkoły ( tego trzydniowego, a właściwie dwu, już nie liczę), więc będzie lajtowo- książka, i huśtawka ogrodowa . Jeśli ktoś jest zainteresowany, to czytam teraz fajną książkę- Pozytywka, polecam.
Ten nadchodzący tydzień ma być upalny, więc znów w ogródku się nie popracuje po całym dniu w pracy, na wieczorne pielenie już brakuje chęci. A potrzeba jest

Udanej niedzieli dla wszystkich

[kasiaogrodniczka]

Dzien dobry!

Tereniu, mimo pewnego rodzaju wypalenia i ostatnimi czasy zwiekszonej konwersacji na apce...nie popieram twojej propozycji zawieszenia na jakis czas naszego watku. Obawiam sie bowiem, ze to mogloby doprowadzic do jego calkowitego wygaszenia...

Dziekuje wam Agnieszko i Maniusiu, ze postanowilyscie dalej tu wytrwac i pisywac.

Ja rowniez obiecuje dotrzymywac wam towarzystwa w miare moich sil i mozliwosci...

Agnieszko twoje dzisiejsze kawkowe ogrodowe klimaty podobne sa do moich, tych ulubionych, co oznacza ogrod sielski, troche rowniez w stylu romantycznym.

Wczoraj popoludniu bylam po raz pierwszy na swiecie roz w naszym frankfurckim Palmengarten. Cos wspanialego!
Wrzuce zaraz na fb, bo tutaj nie potrafie, kilka fotek, by wam pokazac jak to cudnie wygladalo...

[maniusia72]

hej kochane
podzielam Twoje obawy Kasiu
dlategotez mi się tak smutno wczoraj zrobiło
tak, dziś też będzie dobry dzień