Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie!
Agnieszko, cudownego czasu na wyjeździe :) Jedź spokojnie i wracaj z całym bagażem dobrych wrażeń!
A za organizację podziwiam :yes:.
Kasiu, ale sprytnie z tym zrzuceniem części obowiązków na dzieci :D. Chyba gdzieś to po drodze przespałam ;).
Tereniu, bardzo ciekawa ta historia o pająkach. Nie wiedziałam, że są takie sprytne :). Na pewno są pożyteczne i o tym staram się pamiętać, kiedy spotykam je na swojej drodze. Z tym udawaniem martwego tak samo robią chomiki :).
Maniusiu, nad ropuchami i padalcami muszę jeszcze popracować. Ale żabki też mogą być :).
Marti, niestety z tą insulino odpornością to racja. Trudna sprawa :(.
Co do odpowiedzi - w większości odnoszę się tam, gdzie padło pytanie, ale jeżeli temat jest neutralny, a chcę napisać więcej, to z apki przenoszę się jednak tutaj.
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 44992
Dzień dobry :)
Krysiu, masz rację, z tych wszystkich strasznych rzeczy, które wymieniłyście, jedynie żabki mogą być :DMam nadzieję, że nic nam wyjazdu nie popsuje :)
Maniusiu, fatalna sytuacja z Martą :( nie mogła przecież wyłączyć telefonu, bo wtedy straciłaby nawigację :(, mam nadzieję, że już zapisała się do lekarza na kolejny termin.
Cytat:
Zamieszczone przez
marti38
Czyli jeśli nie schudne jakoś spektakularnie, to może chociaż sie ujędrnię i linia ciała mi sie poprawi.
Marti na pewno. Insulinooporność, to wredoctwo, więc tym bardziej ci kibicuję :)Jak to wkurza, gdy człowiek się stara, a efekty niezadowalające
Maniusiu, fajnie, że masz wybór, i jeśli jeden typ gimnastyki ci się nie spodoba, możesz zastąpić go drugim. To znacznie wszystko ułatwia :)
Dziewczynki, dziś wyjeżdżam, dbajcie o siebie i forum :)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry w srode!
Agniesiu jeszcze raz spokojnej, bezproblemowej podrozy i wielu wrazen na urlopie!
Dobrze, ze nie jedziesz sie plazowac, bo popatrz co mogloby sie stac...:mdr:
https://img1.demotywatoryfb.pl//uplo...88bmuw_600.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Hej
Dzisiaj będzie chyba lepszy dzień
Marta będzie dzisiaj próbować w naszej przychodni, ale to sie wiąże z przepisaniem znów do Częstochowy a na jesieni znów do Krakowa, no ale się nie poradzi, wczoraj zapisała się do lekarza tak przy okazji że i tak do Krakowa jechała, no a specjalnie do lekarza tyle km jechać to bez sensu.
Aga zgadzam się, fajnie jest móc wymienić. Dziś ide na płaski brzuch ( ha ha ) i super pośladki i mam nadzieję że dam radę i że to osłabienie było jednorazowe
Waga małpa pokazała więcej - zaczynam tracić chęci żeby się starać. Chyba się jednak przebadam skoro i tak po lekarzach latam
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Marti- nie masz pojecia jak sie ucieszylam widzac twoj post na forum. Uwielbiam twoje wpisy i wroc do nich prosze...:love:
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Dziewczynki, dziś wyjeżdżam, dbajcie o siebie i forum
Będziemy dbać nasza ty strażniczko domowego ogniska.
Poczytałam twoje wpisy Agnieszko o tym planowym , systematycznym sprzątaniu i tak sobie myslę, że ja też bym może mogła w ten sposób.
Ja się zabieram za sprzatanie i jest to pandemonium.
Wszystko na raz chcę zrobić, na siłę i jak już skończę to prawie nie mam siły się cieszyć.https://forum.jestemfit.pl/imgssl.ph...18_Ve_orig.gif
A w bałaganie, kurzu, sierści nie odpoczywam. Mam poczucie niespełnionego obowiązku.
Ale jak bym ten obowiązek umiała podzielić na kęsy to byłoby mi dużo łatwiej.
Kasia zresztą widziała mnie w mieszkaniu siostrzenicy w Warszawie. Kinia jest pod tym względem do mnie podobna i jej dom błyszczy dosłownie i w przenośni.
Cytat:
Zamieszczone przez
maniusia72
Marta będzie dzisiaj próbować w naszej przychodni, ale to sie wiąże z przepisaniem znów do Częstochowy a na jesieni znów do Krakowa, no ale się nie poradzi, wczoraj zapisała się do lekarza tak przy okazji że i tak do Krakowa jechała, no a specjalnie do lekarza tyle km jechać to bez sensu.
Maniusiu ja jak zdarzyło mi sie zachorować u siostry to szłam do podstawowej opieki i zgłaszałam swoje uprawnienia (ewuś jest wszędzie) i mówiłam , że jestem na wakacjach nie w miejscu zamieszkania.
No bo lekarza I kontaktu można zmienić dwa razy w roku. Tak słyszałam, a co potem to nie wiem.
Teraz o moim szwagrze,wyniki badań węzłów stróżujących i wyciętych marginesów są tak dobre, że zalecona jest tylko kontrola co kwartał , a jak dobrze pójdzie to następnie za pół roku.
Nie jest potrzebna chemia.Naświetleń w jego typu nowotworze nie stosuje sie.
Wczoraj szwagier wszedł do mnie na moment bo mu żona zginęła.
Moja siostra to ma duszę "szwendacza" jak wyjdzie z domu na godzinę to wraca za 3 albo i więcej.
No ona po wyjściu ode mnie poszła "oswajać okolicę" w której mają mieszkanie. Robiła zdjęcia, oglądała.
Szwagier pojechał do Castoramy na przegląd ciekawostek(mężczyźni lubią taki shopping).
Cieszę się, że bardzo powoluteńku zaczynają zbliżać się do akceptacji, że to mieszkanie też jest ich domem.
Dotąd traktowali je jak motel w drodze.
Ja dzisiaj o 13 mam poczatek rehabilitacji na kolana i bark.
Dobrze, że pochłodniało, bo mam termin od 13 czyli w samo południe.
Całuskuję was wszystkie , wszystkiehttps://forum.jestemfit.pl/imgssl.ph...31_hC_orig.gif
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Pychota
Miodowy jogurt z płatkami
Jogurt naturalny 300 g (2 opak. po 150 g), Miód pszczeli 20 g (4 łyżeczki), Płatki owsiane 80 g (8 łyżek), Kiwi 220 g (2 szt.)i
Jogurt wymieszaj z płatkami i miodem
Dodaj pokrojone kiwi
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 45000
Witam i zapraszam na kawkę
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry Maniusiu! Dzien dobry dziewuszki!
http://www.pozytywniej.pl/upload/94a...852c539562.jpg
Maniusiu dzieki za te kocia kawke----:money:
Agnieszka juz sie urlopuje, ale gdzie to pozostale Zawzietaski?
Ja mialam wczoraj popoludniu intensywny dzionek. Bylam po raz pierwszy od Kolobrzegu na gimnastyce...:money:
Zdecydowalam sie zapisac na kurs zdrowego kregoslupa.
Wstyd sie przyznac ale wsrod 9 osob bylam najmlodszym i najslabszym ogniwem...:beurk:
Mateczko Przenaswietsza...jak ja sie zapuscilam jesli chodzi o rozciaganie i o brzuszyszko! Przeszkadza mi ono we wszystkim! I to nie to , ktore jest pod pepkiem, ale to, ktore zaczyna sie tuz pod piersiami! Nawet nie wiem kiedy mi w tym miejsci tak sie rozroslo!:bad:
No ale nic! Dobrze, ze sie na ten kurs zdecydowalam. Gdzies trzeba zaczac...:)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu ja moje ćwiczenia też zaczynałam od zdrowego kręgosłupa, tak że dobry ruch lepiej się od razu na głęboka wodę nie rzucać
A mnie martwi moja słabość teraz, niby jest ok ale strasznie się czuje zmęczona